Jeremy Skibicki z Winnipeg oskarżony o zamordowanie czterech kobiet
Jeremy Skibicki z Winnipeg oskarżony o zamordowanie czterech kobiet
Płonące znicze przy zdjęciach Morgan Harris, gdy rodzina i przyjaciele trzech zamordowanych kobiet zbierają się na czuwaniu w Winnipeg w czwartek, 1 grudnia 2022 roku. Obecnie postawiono Jeremy’emu Skibickiemu kolejne zarzuty morderstwa pierwszego stopnia. Oprócz zidentyfikowanej wcześniej Rebeki Contois, Skibicki został oskarżony o śmierć Morgan Beatrice Harris, Marcedesa Myrana i niezidentyfikowanej kobiety.
Adwokat reprezentujący mężczyznę z Winnipegu oskarżonego o zabicie czterech kobiet mówi, że jego klient „absolutnie” utrzymuje, że jest niewinny i zamierza nie przyznawać się do winy.
Dwóch szeryfów wprowadziło Jeremy’ego Anthony’ego Michaela Skibickiego na salę sądową w Manitoba Court of King’s Bench w piątek po południu, z rękami i stopami związanymi łańcuchami.
35-latek jest oskarżony o zabicie czterech rdzennych kobiet między marcem a majem tego roku.
Przyjaciele i członkowie rodziny ofiar byli obecni na sali sądowej, gdy Skibicki został bezpośrednio oskarżony o cztery morderstwa pierwszego stopnia. Bezpośredni akt oskarżenia oznacza, że sprawa trafia bezpośrednio do sądu bez wstępnej rozprawy.
Dochodzenie
Policja w Winnipeg rozpoczęła dochodzenie w maju po znalezieniu szczątków 24-letniej Rebeki Contois w pobliżu budynku mieszkalnego przy Edison Avenue 200.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej policja zidentyfikowała jeszcze trzy ofiary.
Uważa się, że 39-letnia Morgan Beatrice Harris została zabita około 1 maja, a 26-letnia Marcedes Myran około 4 maja. Obie kobiety były członkami Long Plain First Nation.
Uważa się, że jedna kobieta, która nie została jeszcze zidentyfikowana, ale została opisana jako tubylcza kobieta w wieku około dwudziestu kilku lat o przeciętnej budowie ciała. Ta ofiara została zabita około 15 marca 2022 r.
Bliscy Rebeki Contois twierdzi, że doświadczyli paraliżującego żalu.
– Nie wydaje nam się, żebyśmy kiedykolwiek wypłakali wiadra łez, bolesny niepokój budzący się w środku nocy, rodzaj żalu, którego nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy, głęboki, głęboki smutek – mówili – Ostatnie kilka miesięcy było niesamowicie wyczerpujące.
Rodzina Contois przekazała, że składa najgłębsze kondolencje rodzinom pozostałych ofiar.
Córka ofiary wzywa do działania
Morgan Harris zaginęła 1 maja. Ostatnio widziano ją w rejonie Main Street i Henry Avenue. Jej córka, 21-letnia Cambria Harris powiedziała, że była całkowicie zszokowana, słysząc, co stało się z jej mamą.
– Jestem naprawdę zasmucona słysząc, że moja mama zmarła w tak dziki i makabryczny sposób – powiedziała.
Przeglądając rodzinne zdjęcia z własną maleńką córką śpiącą w sąsiednim pokoju, Harris zastanawiała się nad życiem swojej matki.
– Wszyscy wiedzieli, kim jest moja matka – powiedziała – Kiedy jej szukaliśmy, nie było ani jednej osoby, nikt nie miał nic złego na jej temat do powiedzenia. Wszyscy ją znali.
Harris mówi, że jej matka była bezdomna i przeżywała ciężkie chwile, ale chce, aby była znana nie tylko z tego, w jaki sposób umarła. Mówi, że Morgan była znana ze swojej życzliwości. Cambria powiedziała, że jej matka była niesamowitą kobietą o jasnej duszy, która szukała pomocy w radzeniu sobie z nałogami.
– Moja mama miała ciężkie życie. Była bezdomna i myślę, że ktoś to zauważył, wykorzystał ją. Wykorzystał bezbronną osobę.
Cambria powiedział, że należy podjąć więcej działań, aby to się nie powtórzyło.
– Musimy zacząć chronić naszą młodzież i nasze wrażliwe kobiety – szczególnie rdzenną ludność, ponieważ jest to najwyższy odsetek osób obecnie zagrożonych – powiedziała – Myślę, że to bardzo ważne, aby głośno mówić, ponieważ jako młoda tubylcza kobieta, nie powinnam bać się wychodzić na zewnątrz i nie powinnam się bać, że będę musiała złapać autobus przed szóstą, żeby nie jechać nocą. Nie powinienem się martwić, że nie będę mogła wyjść z domu tylko po to, by przejść na drugą stronę ulicy do sklepu po 8 wieczorem.
Powiedziała, że cztery kobiety oraz wszystkie zaginione i zamordowane tubylcze kobiety i dziewczęta są kimś więcej niż tylko ofiarami.
– To są matki, to są ciotki, to są rodziny i zasługują na to, aby być tak znanymi, a nie tylko jako kolejne zdjęcie na plakacie osoby zaginionej.
Policja – ofiary prawdopodobnie znajdują się na wysypisku
Wkrótce po znalezieniu częściowych szczątków Contois w pobliżu mieszkania przy Edison Avenue, policja znalazła dodatkowe szczątki na składowisku Brady.
Nie znaleziono szczątków Harris, Myran i niezidentyfikowanej kobiety.
W rozmowie z dziennikarzami w piątek szef policji w Winnipeg, Danny Smyth, powiedział, że śledczy uważają, iż prawdopodobnie szczątki innych ofiar znajdują się na wysypisku, ale policja nie będzie mogła przeszukać tego miejsca.
– Mówimy o miejscu o powierzchni ponad 50 akrów z warstwami śmieci. Nie wiedzielibyśmy od czego zacząć. Nie jesteśmy w stanie przeszukać całego terenu – powiedział Smyth.
Powiedział, że rozumie potrzebę pogrzebu ze strony rodzin ofiar.
– Też chciałbym szczątków moich bliskich – powiedział – Po prostu nie mamy możliwości wiedzieć, gdzie to jest i gdzie rozpocząć poszukiwania. To nie jest operacja wykonalna.
Prawnik i oskarżony oczekują uniewinnienia
Przed budynkiem sądu w piątek prawnik Skibickiego, Leonard Tailleur powiedział dziennikarzom, że jego klient „absolutnie” utrzymuje, że jest niewinny.
Powiedział, że minie trochę czasu, zanim zgłoszą oficjalne zarzuty ze względu na ilość ujawnionych dowodów dostarczonych przez prowincyjnego prokuratora, ale przewiduje, iż złoży wniosek o uniewinnienie we wszystkich czterech zarzutach.
Jeremy Skibicki
Zarzuty stawiane Skibickiemu nie zostały udowodnione w sądzie. W związku z tym, dopóki nie udowodni mu się winy, uważa się go za niewinnego.
Tailleur powiedział, że przy nagłośnieniu sprawy, istnieje obawa co do domniemania niewinności jego klienta.
– Tendencją opinii publicznej, mówię tutaj ogólnie, jest przyjmowanie założeń opartych na twierdzeniach, które pojawiają się w prasie lub gdziekolwiek indziej. Oczywiście gdy się kumulują, staje się to potencjalnie problemem – powiedział Tailleur.
Na podst. CTVNews