Hamilton – zabarykadowany mężczyzna wymienia strzały z policją
Hamilton – zabarykadowany mężczyzna wymienia strzały z policją
Uwaga – uaktualnione informacje na temat strzelaniny w Hamilton są tutaj.
Mężczyzna podejrzany o dokonanie dwóch morderstw w Stoney Creek, rozpoznany przez policję, w sobotę wieczorem zabarykadował się w domu, który otoczyła policja. Między funkcjonariuszami a mężczyzną doszło do wymiany strzałów.
W związku z tym policja z Hamilton wystosowała apel do okolicznych mieszkańców, by schronili się w piwnicach i pod żadnym pozorem nie opuszczali swoich domów do czasu, gdy sytuacja zostanie opanowana.
Na razie policja prowadzi negocjacje z mężczyzną po pięćdziesiątce, który wieczorem w sobotę oddał strzały z rezydencji w pobliżu Jones Road i Barton Street.
Ujawniono niewiele szczegółów dotyczących zabójstwa dwóch osób w Stoney Creek.
Tuż po 21:45 policja napisała na Twitterze, że funkcjonariusze nawiązali kontakt z mężczyzną.
„Sytuacja jest w toku” – napisała na Twitterze policja tuż przed 22:30 – „Policjanci nadal pracują nad pokojowym rozwiązaniem”.
Policja zapowiedziała, że nie będzie udzielać żadnych dalszych informacji, dopóki sytuacja nie zostanie całkowicie wyjaśniona i rozwiązana.
Aktualizacja
W komunikacie prasowym opublikowanym około siódmej rano policja z Hamilton (HPS) podała więcej informacji na temat całego zajścia.
Około 17:40 w sobotę funkcjonariusze zostali wezwani do domu przy 322 Jones Rd. w Stoney Creek. Tam znaleźli dwie martwe osoby – 27-letnią kobietę i 28-letniego mężczyznę – którzy, jak twierdzili, byli lokatorami w rezydencji.
Według policji, 57-letni właściciel budynku zabarykadował się w rdomu z bronią, która była na niego zarejestrowana.
Powiedzieli, że jednostka reagowania kryzysowego sił zbrojnych objęła obszar, w którym negocjatorzy komunikowali się z podejrzanym „w celu pokojowego rozwiązania incydentu”.
Policja powiedziała, że w pewnym momencie negocjacji mężczyzna strzelił do ich pojazdu opancerzonego.
„Podejrzany wystrzelił później dodatkowe pociski, co spowodowało rakcję policji” – poinformowała HPS.
SIU, która prowadzi dochodzenie w sprawie postępowania policji, które doprowadziło do śmierci, poważnych obrażeń, wystrzelenia broni palnej podjęła śledztwo.
Policja poinformowała, że rodziny obu ofiar zostały powiadomione, ale na razie nie ujawniono nazwisk ofiar.
Jak dotąd kilku świadków, z którymi przeprowadzono wywiady, „współpracuje” – stwierdziła HPS.
Śledczy proszą innych świadków lub inne osoby posiadające informacje na temat tego zdarzenia o kontakt z Det. Robert DiIanni pod numerem 905-546-3836 lub Crime Stoppers anonimowo pod numerem 1-800-222-8477 (TIPS) lub http://www.crimestoppershamilton.com .
Na podst. CTV News i CityNews