Bezpartyjni Samorządowcy pozywają Tuska
Bezpartyjni Samorządowcy pozywają Tuska
Prezydent Lubina Robert Raczyński
„Złożyliśmy pozew w trybie wyborczym przeciwko Donaldowi Tuskowi” – poinformowali w mediach społecznościowych Bezpartyjni Samorządowcy.
“W trybie wyborczym złożyliśmy pozew przeciwko Donaldowi Tuskowi. Przywódcy głównych partii politycznych opierają swoje kampanie na emocjach, atakach i kłamstwach” – czytamy w wiadomości na Facebooku.
– Nasze rosnące poparcie jest niewygodne dla PiS, dlatego musieliśmy pokonać TVP, która nas ignorowała. To również nie pasuje PO, której lider kłamie o nas. Jestem zaskoczony, dlaczego tak postępuje, zwłaszcza że jego partyjny kolega Michał Szczerba przegrał z nami w sądzie po insynuacjach dotyczących naszej współpracy z PiS – mówi rzecznik Bezpartyjnych Samorządowców, Krzysztof Maj – Nie dajemy się wciągnąć w konflikt między PiS a PO. Dążymy do stworzenia Normalnej Polski – przekonuje w imieniu swojego ruchu politycznego.
Jak wcześniej podał portal Interia, pozew dotyczy słów wypowiedzianych przez lidera PO Donalda Tuska podczas wiecu wyborczego w Pile 21 września. Lider Koalicji Obywatelskiej nazwał Bezpartyjnych Samorządowców „przystawką PiS” i „pomocnikami Kaczyńskiego”. Zarzucił im także bezpośrednio, że są finansowani przez partię rządzącą.
Bezpartyjni Samorządowcy domagają się od byłego premiera „publicznych przeprosin na pięciu wiecach wyborczych, w telewizji i mediach społecznościowych”.
– Nikt nie przewidział nowego nurtu politycznego, który się zarejestrował – mówił w rozmowie z DoRzeczy.pl Robert Raczyński, prezydent Lubina i jeden z liderów Bezpartyjnych Samorządowców. Podkreślił, że członków ruchu „łączy głównie troska o samorząd i potrzeba zmian”.
– Politycy z głównego nurtu kontrolują samorządowców, którzy nie odgrywają żadnej roli w parlamencie. Były prezydent lub wójt, startujący na listach głównego nurtu, traci swoją tożsamość, bo jest zatapiany przez masę. Chcemy się skupić nie na stu czy dwustu kwestiach, ale na pięciu lub dziesięciu. Każda formacja, która będzie z nami współpracować w tych zmianach, może liczyć na nasze wsparcie – wyjaśnił.