King James
King James
Sam się tak nazwał. Mowa o LeBronie Jamesie.
Ten genialny koszykarz właśnie ustanowił nowy rekord, który przez wielu i przez wiele lat był uznawany za ten nie do pobicia.
Otóż w ubiegłym tygodniu przekroczył barierę 38,387 punktów zdobytych na kortach NBA i tym samym przeskoczył samego Kereema Abdula Jabbara.
Północno-amerykańska koszykówka jest sportem niezwykle emocjonującym wtedy, gdy najlepszym zawodnikom „wpadnie akurat do głowy”, aby rzeczywiście rywalizować jako zespół.
Praktyki stosowane w ostatnich latach przez wiele klubów w celu oszczędzania najlepszych zawodników na gry w play-offach powodują zmniejszenia zainteresowania się tym sportem w ciągu zasadniczego sezonu. Rozgrywki play-off to dopiero normalna koszykówka.
Sport amerykański jest ustawiony czy wymodelowany tylko w jednym kierunku: pieniędzy.
Właścicielami klubów są miliarderzy, którzy dorabiają dodatkowe miliardy w czasie niesłychanie długim, jeśli chodzi o liczbę rozegranych meczów. Przypomnę, że zasadniczy sezon to aż 82 gry! Do tego dodatkowe play-offy.
Kareem Abdul Jabbar grał wiele lat, przez wiele sezonów. Zakończył swoją karierę sportową w wieku 42 lat. Miał zatem czas i szczęście na uzbieranie wielu punktów, tym bardziej, że był „środkowym”, więc nagrywano na niego wiele piłek.
Dodatkowo szczycił się niezwykle skutecznym rzutem „hakiem nad głową”, nazywanym po angielsku „sky-hook”, rzutem praktycznie niemożliwym do zablokowania. Szczególnie kiedy facio miał 2.15, wzrostu.
Le Bron James jest niższy, jednak bardziej atletyczny i wielostronny.
Nie pamiętam nawet jednego rzutu za trzy punkty w wykonaniu Jabbara, a dla LeBrona jest to „normalka”. Właśnie używając te „trójki” LeBron był w stanie przeskoczyć Abdula tak wcześnie.
Trochę więcej o LeBronie.
Ma 2.08m wzrostu i 120kg wagi. Kawał chłopiska.
Jest silny, szybki, charakteryzuje się dobrą techniką, ale nie aż tak dobrą jaki inni bardziej utalentowani tak byli jak i obecni koszykarze.
Jest bardzo ambitny i chce być widoczny na całym świecie. Aby to uzyskać wykorzystuje demokratyczną platformę polityczną i ruch czarnoskórych.
Jest bardzo bogaty, bo nie tylko kontrakty sportowe zrobiły z niego milionera, ale także inwestycje pozasportowe pomnożyły te pieniądze wielokrotnie.
Trzeba przyznać, że jest pozytywnym wyjątkiem wśród czarnoskórych gwiazd sportowych.
Jest żonaty, ma troje dzieci i, jak do dziś, uniknął jakichkolwiek skandali.
Jego działalność charytatywna jest zakrojona na szeroką skalę i można powiedzieć, że jest zdecydowanie #1 wśród koszykarzy, jeśli chodzi o osiągnięcia tak sportowe jak i pozasportowe.
Ktoś może powiedzieć, że nie, bo Michael Jordan, bo Larry Bird, bo Magic Johnson czy Bill Russell…
To wielkie gwiazdy z przeszłości i nie można porównywać zawodników pod względem jakości z różnych epok. Można jednak porównywać skalę oddziaływania na ludzkość.
Oczywiście także i w tamtych czasach nie było społecznościowych środków przekazu, ale także i tamci zawodnicy nie byli aż tak wszechstronni jak LeBron James.
LeBron James miał typowe dzieciństwo biednego czarnoskórego dzieciaka w miejscowości Akron w stanie Ohio. Jego matka miała 16 lat, kiedy się urodził, ojca praktycznie nie znał i według jego relacji, nigdy go w życiu nie spotkał. Chłopak miał talent, więc zaopiekowała się nim białoskóra rodzina i pomogła mu się przebić. A początki są zwykle najtrudniejsze.
Koszykówka jest sportem zespołowym, ale dość specyficznym. Pozwala na decydujący wpływ na wynik jednemu wielkiemu zawodnikowi.
Takim jest wśród innych właśnie LeBron James. Król LeBron James?