Otwarcie polskiego sezonu żeglarskiego na Georgian Bay
Otwarcie polskiego sezonu żeglarskiego na Georgian Bay
W święto Canada Day nastąpiło otwarcie polskiego sezonu żeglarskiego nad Georgian Bay. Na malowniczej wyspie Giant Tomb zebrało się wiele jachtów żaglowych i motorowych, gotowych do wypłynięcia na pełne przygód wody. Pogoda rozpieszczała uczestników przez trzy dni bezchmurnym niebem i ciepłym słońcem, nie pozwalając nawet na cień deszczu. Wielu żeglarzy korzystało z tych idealnych warunków do rozwinięcia żagli.
Wieczorem, gdy słońce zaczęło zachodzić, rozbrzmiewały dźwięki muzyki. Zespół Klubu Białego Żagla zabawiał wszystkich gości melodią i rytmami do tańca, które trwały aż do późnej nocy. Oczywiście, w takiej atmosferze nie mogło zabraknąć pysznego jedzenia. Sklep Jo&John sprzedał nam swoje wyborne kiełbaski, a Tymek podzielił się swoimi najlepszymi ogórkami. Wszyscy delektowali się tymi smakołykami i dzielili żeglarskimi historiami. Aby podkręcić atmosferę, Hania Michalska i Małgosia Klys zorganizowały żeglarski quiz. Zadawane pytania sprawdzały wiedzę uczestników na temat żeglarstwa i morskich zagadek. Ostatecznie zwycięzcą zostałem ja.
Kolejnego dnia Hania i Małgosia zaplanowały różne zawody, aby umilić czas uczestnikom. Jedną z konkurencji było rzucanie plastikową rybą. Wśród kobiet najlepszą w tej dyscyplinie okazała się Aldona Bon, która celnie trafiła w wyznaczony cel. Natomiast wśród mężczyzn zwyciężył Andrzej Szczepański, który również udowodnił swoje zdolności. Darek Klys prowadził zajęcia z Taichi – było super.
Podczas weekendu zdarzyła się też jedna zabawna sytuacja. Wojtek Baraniak, pełen entuzjazmu, postanowił zanurkować po telefon, który wcześniej wpadł jednemu z czonków klubu do wody. Choć telefon leżał na głębokości 46 stóp okazało się po wyłowieniu, że iPhone ciągle działa. Wojtek bawił się świetnie i zdobył niezapomniane wspomnienia. Dostał też od właściciela telefonu dobry koniak za odzyskanie zguby. Cały ten weekend na Georgian Bay był niewątpliwie cudowny. Pełen żeglarskich emocji, tańców i śmiechu. To był doskonały początek sezonu żeglarskiego.
Michał Boguslawski