Zastraszający wzrost cen mieszkań do wynajęcia
Zastraszający wzrost cen mieszkań do wynajęcia
Jak wynika z nowego raportu opracowanego przez kanadyjską witrynę internetową z ogłoszeniami o wynajmie lokali mieszkalnych, ceny wynajmu mieszkań w Kanadzie osiągnęły nowy najwyższy poziom. Średnia cena wywoławcza wynosi obecnie 2149 dolarów miesięcznie.
Według Rentals.ca i firmy badawczej Urbanation, kanadyjski rynek mieszkań do wynajęcia wciąż wykazuje trend wzrostowy, a dane sugerują miesięczny wzrost o 1,5% w stosunku do sierpnia i roczny wzrost o 11,1%.
W raporcie stwierdzono, że roczna stopa inflacji czynszów osiągnęła dwucyfrowy wzrost rok do roku, osiągając najwyższy poziom od dziewięciu miesięcy.
Dane zawarte w raporcie opierają się na nowych ofertach, a nie na tym, co miesięcznie płacą obecni najemcy.
Jeśli chodzi o rodzaje czynszów, najszybszy roczny wzrost czynszów wywoławczych odnotowały mieszkania z jedną sypialnią, które wzrosły o 15,5%, osiągając średnio 1905 dolarów.
Ceny mieszkań z dwiema sypialniami wynosiły średnio 2268 dolarów, co oznacza wzrost o 13,1% rok do roku, podczas gdy ceny mieszkań z trzema sypialniami wzrosły o 11,4%, średnio do 2514 dolarów.
Studia, stanowiące najbardziej ekonomiczny wybór, odnotowały najniższy wzrost rok do roku, wynoszący 11,3 procent, przy średniej cenie wynajmu wynoszącej 1511 dolarów.
Czynsze wywoławcze za mieszkania specjalnie wybudowane i mieszkania własnościowe osiągnęły we wrześniu rekordową wysokość 2078 dolarów, co oznacza wzrost o 1,6% miesiąc do miesiąca i 13,3% rok do roku.
Największy wzrost czynszów w Nowej Szkocji i Albercie
W podziale danych na regiony Nowa Szkocja i Alberta przewodziły we wrześniu w prowincjach pod względem wzrostu czynszów zarówno za mieszkania celowe, jak i mieszkania własnościowe, wynoszące odpowiednio 15,4% i 15,3%.
Nowa Szkocja wyprzedziła Albertę pod względem średnich czynszów wywoławczych za mieszkania, osiągając 2088 dolarów, podczas gdy Alberta wzrosła do 1663 dolarów.
Quebec odnotował trzeci najszybszy roczny wzrost ze stopą 13 procent, tuż za nim znalazła się Kolumbia Brytyjska z 12,3 procent.
Pomimo jednej z najwyższych stóp wzrostu w ujęciu rok do roku, czynsze wywoławcze w Quebecu utrzymywały się poniżej średniej krajowej i wyniosły 1970 dolarów, podczas gdy BC miała najwyższą średnią ze wszystkich prowincji wynoszącą 2656 dolarów.
W Ontario roczny wzrost stopy spowolnił z 9,9 procent w sierpniu do 6,6 procent we wrześniu. Czynsze wywoławcze w prowincji również spadły o 0,4 proc. w ujęciu miesięcznym. Jednak pomimo tego przebłysku nadziei na uspokojenie rynku, Ontario nadal ma drugą najwyższą średnią czynszów w poszczególnych prowincjach i wynosi 2486 dolarów.
Prowincje preryjne pozostały lokalizacjami najbardziej przyjaznymi finansowo, ponieważ Saskatchewan i Manitoba odnotowały we wrześniu najwolniejszy roczny wzrost czynszów, wynoszący odpowiednio 3,8% i 3,1%.
Czynsze wywoławcze w Saskatchewan w Manitobie wynosiły średnio 1115 i 1431 dolarów.
Rynek wynajmu mieszkań w Toronto zwalnia, w Vancouver rozwija się
Podczas gdy na większości głównych rynków w Kanadzie doszło do znacznych podwyżek czynszów, w Toronto nastąpiło zauważalne spowolnienie w porównaniu z sierpniem. Wzrost czynszów w najbardziej zaludnionym mieście Kanady zwolnił z 8,7% do 2,3%, co czyni go najwolniejszym rocznym wzrostem od dwóch lat.
Chociaż średnie ceny czynszu w Toronto w ujęciu miesięcznym nie zmieniły się znacząco, miasto to nadal ma drugą co do wielkości stawkę wywoławczą na poziomie 2902 dolarów. Tuż za Vancouver ze średnią wynoszącą 3339 dolarów, co stanowi wzrost o 7,7% rok do roku.
Wśród największych rynków Kanady Calgary utrzymało swoją roczną przewagę w zakresie wzrostu, ponieważ wywoławcze ceny czynszu osiągnęły średnio 2091 dolarów, co oznacza wzrost o 14,3% we wrześniu.
W Montrealu dwucyfrowy wzrost czynszu wyniósł 10,2%, podnosząc średnią cenę wywoławczą do 2030 dolarów.
Jeśli chodzi o średnie i mniejsze rynki w kraju, we wrześniu odnotowano również znaczny roczny wzrost czynszów za mieszkania pod wynajem oraz mieszkania pod wynajem.
Największy wzrost odnotował Richmond w Kolumbii Brytyjskiej, będący częścią Greater Vancouver, wynoszący 28,9 procent, następnie Cote-Saint-Luc w Quebecu, część Greater Montreal, z wynikiem 27,5 procent i Red Deer w Albercie ze wzrostem 21,8 procent.
W Ontario najszybszy roczny wzrost wyniósł 19,4 procent w Oakville.
W mniejszych prowincjach Halifax i Regina odnotowały jeden z najwyższych wzrostów, wynoszący odpowiednio 15,5% i 13,4%.
Z danych zawartych w raporcie wynika, że pod względem cen cztery z pięciu najdroższych rynków średniej wielkości w Kanadzie znajdują się w regionie Greater Vancouver. Średni czynsz wywoławczy w North Vancouver wynosi 3481 dolarów, następnie w Burnaby – 3062 dolarów, Coquitlam – 2976 dolarów i Richmond – 2940 dolarów.
Poza Toronto do najdroższych rynków w Ontario należą Oakville ze średnią ceną 2960 CAD, Brampton (2704 CAD), Vaughan (2697 CAD), Mississauga (2687 CAD), Etobicoke (2634 CAD) i North York (2629 CAD).
Wynajmowanie mieszkań na spółkę coraz popularniejsze
Z raportu najmu wynika, że coraz większą popularnością cieszy się wynajem mieszkań przez współlokatorów. W ciągu ostatnich trzech miesięcy nastąpił 27-procentowy wzrost takich wynajmów w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Tendencja ta była szczególnie widoczna w Kolumbii Brytyjskiej i Ontario, gdzie liczba ofert zakwaterowania współdzielonego wzrosła odpowiednio o 40 i 78 procent.
Średni czynsz wywoławczy za mieszkania współdzielone wzrósł we wrześniu o 18 procent rok do roku, osiągając 944 dolarów miesięcznie. Najwyższy średni czynsz wywoławczy w Vancouver wynosił 1590 dolarów, podczas gdy w Toronto – 1308 dolarów.
Na podst. CTV News