Kanadyjska firma First Quantum ogranicza działalność kopalni w Panamie w obliczu masowych protestów
Kanadyjska firma First Quantum ogranicza działalność kopalni w Panamie w obliczu masowych protestów
Kanadyjska firma wydobywcza, zarządca panamskiej kopalnia miedzi, której działalność wywołała masowe protesty w kraju, ogranicza swoje operacje w zakładzie z powodu blokady portu.
First Quantum Minerals twierdzi, że jej panamska spółka zależna ogranicza działalność w ogromnej kopalni miedzi Cobre Panama. Podczas gdy jeden pociąg do przetwarzania rudy został wyłączony z użytku, dwa nadal działają, podała spółka w poniedziałek. “To zakłócenie działalności jest spowodowane nielegalną blokadą małych łodzi w porcie Punta Rincón przy kopalni”.
Blokada ta jest najnowszym rozszerzeniem ogólnokrajowych protestów, które w ostatnich tygodniach wstrząsnęły krajem i doprowadziły do zatrzymania działalności gospodarczej i cywilnej. Punktem zapalnym protestów była decyzja rządu o przyznaniu First Quantum odnowionej 20-letniej dzierżawy na wydobycie rudy w zeszłym miesiącu. Podczas gdy firma chwali się korzyściami ekonomicznymi płynącymi z projektu, odnowienie kontraktu wywołało długotrwałe oburzenie ze względów środowiskowych, ekonomicznych i innych.
Protesty te rozszerzyły się poza samą kopalnię i są obecnie skierowane przeciwko rządowi Laurentino Cortizo w związku z zarzutami antykorupcyjnymi i innymi.
Eskalacja protestów doprowadziła już do śmiertelnych skutków. Amerykański obywatel został aresztowany i oskarżony o zastrzelenie dwóch protestujących, którzy zablokowali autostradę w innej części kraju.
Panamska Izba Handlowa szacuje, że protesty kosztują kraj od 60 do 90 milionów dolarów dziennie.
Kanadyjska firma twierdzi, że blokada portu “negatywnie wpłynęła na dostawy do kopalnianej elektrowni, która jest niezbędna do pełnej eksploatacji i bezpiecznego zarządzania środowiskiem, w tym eksploatacji i konserwacji zakładu zagospodarowania odpadów poflotacyjnych”. Ponadto nielegalne działania utrudniły załadunek koncentratu miedzi na statki”.
“Spółka zastrzega sobie prawo do ochrony za pomocą wszystkich dostępnych opcji zgodnie z jej prawami umownymi i prawem międzynarodowym” – powiedział First Quantum w oświadczeniu w poniedziałek rano.
First Quantum Minerals chwali się korzyściami ekonomicznymi płynącymi z działalności kopalni i powiedziała CBC News w wielu oświadczeniach, że protesty dotyczą głównie samego rządu, a nie kontraktu wydobywczego, ale mieszkańcy Panamy twierdzą inaczej.
Kitty i Andrew Quitmeyer są obywatelami USA, którzy prowadzą laboratorium naukowe i pracują w ośrodku ratowania zwierząt w Panamie. Zarzekają się, że sprzeciw wobec kopalni narastał od lat, zanim, wraz z podpisaniem umowy za zamkniętymi drzwiami w zeszłym miesiącu, wybuchły protesty. “Jest to zdecydowanie związane z kopalnią”, powiedział Andrew w wywiadzie dla CBC News. “Cały kraj zjednoczył się w tej sprawie”.
Quitmeyerowie, którzy sami przyłączyli się do protestów, twierdzą, że prawdą jest, iż sprzeciw wobec kopalni rozszerzył się i objął nastroje antyrządowe z wielu powodów, ale pierwsza faza wszystkich tych protestów zaczyna się od powstrzymania wydobycia. “Przyczyny są z pewnością środowiskowe, ale także w dużej mierze ekonomiczne” – powiedziała Kitty.
Firma i rząd trąbią, że umowa wydobywcza stanowi aż pięć procent całej gospodarki kraju i przyniesie co najmniej 375 milionów dolarów rocznie do krajowej kasy, ale Andrew mówi, że protestujący nie chcą tego słuchać.
“Oni już mają gigantyczny projekt terraformacji w swoim własnym podwórku z kanałem”, powiedział, dodając, że kanał uczynił Panamę bogatym krajem według niektórych standardów, ale większość tego bogactwa pozostaje w rękach stosunkowo niewielu osób. “Możesz zarabiać 1 miliard dolarów rocznie, ale ludzie nie zobaczą z tego ani grosza”.