Bad Boy ogłasza plajtę, klienci tracą pieniądze
Bad Boy ogłasza plajtę, klienci tracą pieniądze
Założona przez byłego, nieżyjącego już burmistrza Toronto Mela Lastmana firma Bad Boy Furniture Warehouse Ltd. stara się zrestrukturyzować swoją działalność. W związku z tym klienci, którzy wpłacili kaucje za meble, które nie zostały jeszcze dostarczone, mogą zostać pozostawieni samym sobie.
Z dokumentów sądowych wynika, że słynny sprzedawca mebli z Ontario nie będzie w stanie zwrócić pieniędzy swoim klientom.
Jak żądać zwrotu depozytu?
W zawiadomieniu skierowanym do klientów zawartym w pozwie sądowym firma Bad Boy stwierdziła, że nie jest w stanie wypełnić niezrealizowanych zamówień ani zwrócić klientom depozytów.
„Spółka nie ma środków na spłatę depozytów klientów” – czytamy w dokumencie przekazanym 15 listopada.
Mieszkaniec Kitchener Chris May, który w zeszłym miesiącu zapłacił 900 dolarów za kanapę w Bad Boy Furniture, powiedział, że poprosił o zwrot pieniędzy, ale kierownik sklepu wręczył mu notatkę informującą o restrukturyzacji i o tym, że jego zakup nie będzie honorowany.
– Po prostu skłamali i zabrali moje pieniądze – powiedział – Sofa miała zostać dostarczona 31 października, ale nigdy nie dotarła.
Bad Boy nalega, aby klienci skontaktowali się z bankiem, który wydał kartę kredytową w celu uzyskania zwrotu pieniędzy.
Klienci, którzy mają pytania dotyczące depozytu, proszeni są o wysłanie wiadomości e-mail na adres: customers@nooobody.com lub badboy@ksvadvisory.com.
Z dokumentów sądowych wynika, że Bad Boy otrzymał od klientów depozyty na łączną kwotę około 4,5 miliona dolarów. Firma posiada aktywa o wartości około 25 milionów dolarów, w tym zapasy i wyposażenie sklepów, oraz zobowiązania o wartości około 26 milionów dolarów.
Bad Boy oświadczył, że zamierza spróbować współpracować z klientami w celu realizacji zamówień, jeśli koszt towaru jest niższy niż należne saldo, lub rozważyć, czy można dokonać innych ustaleń z klientem.
Czy będzie wyprzedaż likwidacyjna?
Firma, która zajmuje się również sprzedażą sprzętu AGD i elektroniki, stara się o zgodę na sprzedaż likwidacyjną w wybranych lub wszystkich 12 sklepach detalicznych.
W chwili obecnej Bad Boy nie otrzymał zatwierdzenia likwidacji.
„Niezwłoczne rozpoczęcie sprzedaży leży w interesie spółki i jej interesariuszy. Spółka generuje ujemne przepływy pieniężne, dlatego bardzo ważne jest, aby przyspieszyć sprzedaż, aby wygenerować przychody i ostatecznie zmniejszyć zasięg sprzedaży detalicznej i zmniejszyć strukturę kosztów firmy” – czytamy w uzasadnieniu wniosku o wydanie postanowienia o zatwierdzeniu likwidacji.
Na początku tego miesiąca Bad Boy złożył zawiadomienie na podstawie ustawy o upadłości i niewypłacalności, powołując się na szereg warunków gospodarczych, które wpłynęły na nawyki zakupowe konsumentów, a jego działalność zmusiła go do podjęcia „bardzo trudnej decyzji” o ponownym przeanalizowaniu swojej działalności.
Na podst. Canadian Press i CTV News