Ułatwienia dla Kolumbijczyków, Haitańczyków i Wenezuelczyków w osiedlaniu się w Kanadzie
Ułatwienia dla Kolumbijczyków, Haitańczyków i Wenezuelczyków w osiedlaniu się w Kanadzie
W obliczu trwającego kryzysu uchodźczego w obu Amerykach rząd Justina Trudeau ogłosił uruchomienie nowej ścieżki humanitarnej przyjęcia na pobyt stały w Kanadzie 11 tysięcy Kolumbijczyków, Haitańczyków i Wenezuelczyków.
Marc Miller, minister imigracji, uchodźców i obywatelstwa, ogłosił, że ścieżka humanitarna ramach której już można składać wnioski, zapewni „stały pobyt obcokrajowcom z Kolumbii, Haiti i Wenezueli”.
„Jesteśmy zdeterminowani, aby podtrzymywać naszą humanitarną tradycję i wspierać potrzebujących” – oznajmił Miller w komunikacie prasowym – „Zapewnienie wysiedleńcom bezpiecznych i legalnych ścieżek rozpoczęcia nowego życia w Kanadzie nie tylko realizuje to zobowiązanie, ale także wzmacnia nasz kraj poprzez głęboki wkład, jaki przybysze wnoszą w swoje społeczności, w tym rozwój naszej gospodarki i wypełnianie luk na rynku pracy”.
Aby zakwalifikować się do osiedlenia w Kanadzie w ramach ścieżki humanitarnej, wnioskodawca musi być powiązany z obywatelem Kanady lub stałym rezydentem, który zgadza się sponsorować go i członków jego rodziny (zapewnić zakwaterowanie, wyżywienie i inne potrzeby życiowe) przez pierwszy rok pobytu w Kanadzie. Warunki te przypominają możliwości, z których korzystali Polacy w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, chcący osiedlić się w Kanadzie.
Rząd federalny twierdzi, że osoby przybywające do Kanady ścieżką humanitarną otrzymają „usługi przed przyjazdem”, które obejmują ocenę umiejętności zawodowych i skierowanie do organizacji świadczącej usługi rozliczeniowe. Imigranci przybywający do kraju tą drogą mogą również kwalifikować się do „przejściowej pomocy finansowej” w ramach programu pomocy w przesiedleniach.
„Nowa ścieżka humanitarna stanowi alternatywę dla nielegalnej migracji w kierunku północnym przez Amerykę Środkową dla niektórych osób przesiedlonych z powodu niestabilności politycznej, społecznej i gospodarczej” – czytamy w komunikacie.
Rząd będzie w dalszym ciągu monitorować postępy na tej ścieżce i w razie potrzeby dostosowywać się do tych celów.
Kandydaci do migracji muszą złożyć wniosek za pośrednictwem portalu internetowego, gdzie będą musieli przedstawić podpisane ustawowe oświadczenie od stałego rezydenta lub obywatela Kanady, który będzie ich wspierał.
„Ponieważ Quebec zdecydował się nie brać udziału w tym programie, wnioskodawcom nie wolno planować zamieszkania w tej prowincji” – ostrzega komunikat prasowy.
Oprócz osiedleńczej ścieżki humanitarnej, Kanada ogłosiła również, że zwiększy swoją pomoc na „wysiłki na rzecz budowania potencjału” w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach, inwestując 75 milionów dolarów w ciągu sześciu lat w projekty w regionie, co ma „wzmocnić zdolność azylową i lepiej zintegruje migrantów i uchodźców ze społecznościami lokalnymi”.
W zeszłym roku ponad 39 tysięcy osób ubiegających się o azyl przedostało się do Kanady przez nieoficjalne przejścia graniczne, głównie do Quebecu gruntową ścieżką przy Roxham Road na granicy ze amerykańskim stanem Nowy Jork.
W związku z rosnącym napływem imigrantów, którzy chcą przedostać się do kraju, Kanada i Stany Zjednoczone zgodziły się w marcu na zmianę paktu sprzed dwudziestu lat, znanego jako „Umowa o Bezpiecznym Kraju Trzecim”, rozszerzając porozumienie tak, aby miało ono zastosowanie poza oficjalnymi przejściami granicznymi, aby zapobiegać nielegalnemu przekraczaniu granic. Jednocześnie Kanada zobowiązała się również do przyjęcia 15 tysięcy migrantów chcących opuścić USA i osiedlić się w Kanadzie za pośrednictwem oficjalnych środków wjazdu.
Według danych Kanadyjskiego Urzędu ds. Imigracji, Uchodźców i Obywatelstwa zmiany te wpłynęły na zwiększenie legalnej imigracji do Kanady.
Na podst. Canadian Press i Reuters