Kanada przeznacza 16 mln dolarów na nowy globalny fundusz szkód klimatycznych
Kanada przeznacza 16 mln dolarów na nowy globalny fundusz szkód klimatycznych
Po tym, jak przedstawiciele wielu narodów zgodzili się na przełomowe porozumienie w sprawie utworzenia globalnego funduszu szkód klimatycznych w pierwszym dniu rozmów klimatycznych na COP28, Kanada zadeklarowała w piątek własne wsparcie i dołączyła do listy krajów rozwiniętych, które poparły nowe porozumienie.
Minister środowiska Steven Guilbeault ogłosił wstępne zobowiązanie w wysokości 16 milionów dolarów na rzecz funduszu strat i szkód. “Uważamy, że jest to znaczący krok naprzód” – powiedział Guilbeault dziennikarzom tuż po otwarciu kanadyjskiego pawilonu na COP28 w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. “Kanada od ponad roku argumentuje, że powinniśmy poważnie porozmawiać o stratach i szkodach po tym, jak ignorowaliśmy je przez prawie 30 lat” – powiedział.
Fundusz ma na celu pomoc krajom rozwijającym się w radzeniu sobie ze skutkami zmian klimatu, takimi jak powodzie, susze i podnoszenie się poziomu mórz. Do tej pory zebrano ponad 400 milionów USD, w tym 100 milionów dolarów amerykańskich z USA i Niemiec, podczas gdy Stany Zjednoczone przekazały 17,5 miliona dolarów. W dolarach amerykańskich wkład Kanady wynosi około 11,8 miliona dolarów.
Kraje, które osiągnęły tego rodzaju porozumienie, są oklaskiwane nie tylko ze względu na jego znaczenie, ale także za osiągnięcie tego rodzaju postępów tak szybko po rozpoczęciu konferencji.
To był historyczny moment, powiedziała Catherine Abreu, założycielka i dyrektorka wykonawcza grupy rzeczników Destination Zero oraz członkini kanadyjskiego organu doradczego Net-Zero. “Ten fundusz strat i szkód jest czymś, o co kraje rozwijające się, w szczególności kraje wrażliwe, zabiegały od dziesięcioleci” – powiedziała.
Podczas ceremonii z okazji otwarcia kanadyjskiego pawilonu niektórzy rdzenni przywódcy poruszyli kwestię tego, jak wiele społeczności w Kanadzie również potrzebuje pomocy, aby poradzić sobie z poważnymi skutkami zmian klimatu. “Tylko w tym roku widzieliśmy znaczne straty i szkody w naszych społecznościach w wyniku pożarów lasów i powodzi, a teraz doświadczamy niszczącej siły suszy” – powiedziała Cassidy Caron, przewodnicząca Rady Narodowej Metysów, która ma 15-osobową delegację na COP28.
Podczas gdy fundusz uzgodniony podczas czwartkowych rozmów klimatycznych ONZ jest przeznaczony tylko dla krajów rozwijających się, Guilbeault powiedział, że wszystkie szczeble rządowe w Kanadzie mają do wykonania pracę, aby lepiej wspierać rdzenne społeczności dotknięte zmianami klimatu.
Oczekuje się, że rząd federalny ogłosi podczas COP28 działania mające na celu walkę z emisją metanu i ujawni szczegóły dotyczące proponowanego limitu emisji w kopalniach ropy naftowej.
W ramach negocjacji Guilbeault powiedział, że Kanada będzie naciskać na zawarcie porozumienia w sprawie stopniowego wycofywania paliw kopalnych do 2050 roku. Kilka innych krajów popiera taki cel, choć istnieje również opór, ponieważ termin “nieograniczony” pozwoliłby krajom na wykorzystanie instalacji do wychwytywania i składowania dwutlenku węgla w celu gromadzenia emisji z przemysłu naftowego, gazowego i węglowego przed ich uwolnieniem do powietrza.
Głównym celem COP28 jest ograniczenie emisji w celu ograniczenia globalnego ocieplenia do 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej, co jest uważane za ważne dla uniknięcia katastrofy klimatycznej.
Świat z pewnością przekroczy ten cel, powiedział Bill Gates, założyciel Microsoftu i filantrop klimatyczny, w wywiadach dla mediów w Dubaju. Mimo to, Gates powiedział, że dzięki działaniom rządów świat uniknął ekstremalnego scenariusza wzrostu o cztery stopnie, a postęp na COP28 jest ważny dla dalszych zmian.
Wielu światowych przywódców przybyło do Dubaju w piątek i wielu z nich zabrało głos na scenie, aby wezwać negocjatorów do poczynienia postępów w rozmowach klimatycznych. “Poczyniono pewne istotne postępy, ale bardzo martwi mnie, że pozostajemy tak strasznie daleko od celu” – powiedział król Karol, który ostrzegł, że niebezpieczeństwa związane ze zmianami klimatu nie są już odległym ryzykiem. Swoje przemówienie zakończył dodając: “Ziemia nie należy do nas. My należymy do Ziemi”.