Kanada odmawia wjazdu dziesiątkom urzędników irańskiego reżimu
Kanada odmawia wjazdu dziesiątkom urzędników irańskiego reżimu
Kanadyjska Agencja Służb Granicznych odmówiła wjazdu dziesiątkom wysokich rangą urzędników irańskiego reżimu i bada około 100 osób posiadających status w Kanadzie pod kątem potencjalnych powiązań z Teheranem.
Agencja skierowała również sprawy dziewięciu osób posiadających status uchodźcy w Kanadzie do Rady ds. Imigracji i Uchodźców w celu ustalenia ich prawa do przebywania w Kanadzie.
Odmowy na granicy i dochodzenia wynikają ze środków przyjętych przez liberalny rząd w zeszłym roku w trakcie powszechnych protestów w Iranie w związku ze śmiercią Mahsy Amini, 22-letniej Kurdyjki z Iranu. Amini zmarła w areszcie irańskiej “policji moralności”.
Pojawienie się byłego szefa policji w Teheranie na siłowni w Toronto w 2021 r. skłoniło wielu irańskich Kanadyjczyków do twierdzenia, że Kanada służy jako przystań dla wysoko postawionych członków irańskiego reżimu.
Pod naciskiem opozycyjnych konserwatystów i członków społeczności irańsko-kanadyjskiej, aby uznać Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) za podmiot terrorystyczny, rząd liberalny zdecydował się zamiast tego na podjęcie działań za pośrednictwem przepisów imigracyjnych.
W listopadzie 2022 r. ówczesny minister bezpieczeństwa publicznego Marco Mendicino uznał Islamską Republikę Iranu za “reżim, który zaangażował się w terroryzm oraz systematyczne i rażące naruszenia praw człowieka” na mocy ustawy o imigracji i ochronie uchodźców (IRPA). Oznaczenie to sprawiło, że dziesiątki tysięcy urzędników irańskiego reżimu – w tym wielu członków IRGC – nie może wjechać do Kanady.
W oświadczeniu przekazanym CBC News, CBSA poinformowała, że do 20 listopada 2023 r. agencja przeanalizowała około 17,800 wniosków wizowych pod kątem potencjalnej niedopuszczalności wjazdu do Kanady w związku z oznaczeniem irańskiego reżimu przez IRPA. W rezultacie 78 osobom odmówiono wjazdu do Kanady.
CBSA poinformowała również, że na podstawie skierowań z Immigration, Refugees and Citizenship Canada i wskazówek od społeczeństwa, wszczęła dochodzenia w sprawie 141 osób posiadających status w Kanadzie. CBSA zamknęła 38 z tych 141 spraw, ponieważ osoby te wyjechały z kraju lub agencja graniczna ustaliła, że osoby te mogą przebywać w Kanadzie.
CBSA uznała dziesięć osób za nieuprawnione do przebywania na terenie Kanady w ramach irańskiego reżimu IRPA. Dziewięć z tych osób przebywa obecnie w Kanadzie i czeka je przesłuchanie przed Kanadyjską Radą ds. Imigracji i Uchodźców (Immigration Refugee Board of Canada), która zadecyduje, czy ich status w Kanadzie musi zostać cofnięty. CBSA nie chciała zidentyfikować żadnej z osób objętych dochodzeniem ani osób, którym odmówiono przebywania w Kanadzie, powołując się na ustawę o ochronie prywatności.
“Cieszę się, że niektóre osoby zostały uznane za nieuprawnione, ponieważ nie było dla mnie jasne, że rząd podjął jakiekolwiek kroki” – powiedział Kaveh Shahrooz, działacz na rzecz praw człowieka, prawnik i starszy pracownik Instytutu Macdonalda-Lauriera. “Myślę, że każdy członek IRGC, który dobrowolnie służył – nie poborowy, ale dobrowolnie służący – powinien zostać wyrzucony z kraju. Ale ostatecznie nie umniejsza to naszego celu, jakim jest uznanie całej IRGC za organizację terrorystyczną”.
Rząd od lat zmaga się z presją, by uznać IRGC za organizację terrorystyczną. Apele te nasiliły się po tym, jak IRGC zestrzeliła lot PS752 linii Ukraine International Airlines w 2020 r., zabijając wszystkie 176 osób na pokładzie, w tym 55 Kanadyjczyków i 30 stałych rezydentów.
W następstwie ataku Hamasu na Izrael z 7 października, w którym zginęło około 1200 osób, lider Partii Konserwatywnej Pierre Poilievre ponowił apele do premiera Justina Trudeau o umieszczenie IRGC na liście organizacji terrorystycznych.
Hamas, wpisany na listę podmiotów terrorystycznych w Kanadzie, jest członkiem tak zwanej “Osi Oporu” – wspieranego przez Teheran sojuszu bojowników na Bliskim Wschodzie, którzy sprzeciwiają się zarówno Izraelowi, jak i Stanom Zjednoczonym.
Trudeau oparł się wezwaniom do umieszczenia IRGC na liście i wskazał na decyzję swojego rządu o uznaniu irańskich Sił Quds za podmiot terrorystyczny w 2017 roku. Siły Quds to oddział IRGC odpowiedzialny za eksterytorialne operacje sił paramilitarnych.
Rząd argumentował w przeszłości, że uznanie IRGC za podmiot terrorystyczny byłoby podejściem zbyt ograniczonym, które mogłoby być wymierzone w osoby niskiego szczebla, które zostały zmuszone do służby w siłach paramilitarnych.
Rada Stosunków Zagranicznych, niezależny think-tank z siedzibą w USA, określa siły Quds jako główny punkt kontaktowy Iranu z członkami osi, zapewniając im “szkolenia, broń i fundusze na promowanie irańskich celów regionalnych”.
Leah West, profesor nadzwyczajny na Uniwersytecie Carleton, która wykłada prawo bezpieczeństwa narodowego, powiedziała, że uznanie IRGC za organizację terrorystyczną byłoby w dużej mierze symbolicznym gestem, który mógłby być sprzeczny z kanadyjskim prawem. “Kodeks karny zasadniczo zawiera definicję działalności terrorystycznej, która wyklucza jednostki wojskowe lub strony konfliktu zbrojnego” – powiedziała West w wywiadzie dla CBC News. “Lista podmiotów terrorystycznych jest zależna od definicji działalności terrorystycznej. Zasadniczo więc, jeśli siły Quds prawdopodobnie nie powinny być wymienione z powodu tej definicji, to jeszcze trudniej jest wymienić całą armię z tego powodu – przynajmniej zgodnie z prawem. Osobiście uważam, że nie powinniśmy poświęcać naszego zaangażowania w przestrzeganie własnego prawa krajowego w celu złożenia oświadczenia politycznego. Będzie to miało bardzo niewielki rzeczywisty wpływ pod względem skutków… To po prostu nie jest użyteczne narzędzie” – dodał West.