W odpowiedzi na kryzys Kanadyjczycy uczą się gotować
W odpowiedzi na kryzys Kanadyjczycy uczą się gotować
Ogólnospołeczna utrata umiejętności gotowania zaszkodziła naszej zdolności do przystosowania się do rosnących cen żywności – twierdzą eksperci. Umiejętności kulinarne, choć nie stanowią rozwiązania problemu braku bezpieczeństwa żywnościowego, mogą pomóc złagodzić wpływ rosnących kosztów.
Rosnące w zawrotnym tempie ceny żywności mocno odbiły się na tym, co Kanadyjczycy są w stanie zjeść na obiad, ale ekonomiści ds. żywności twierdzą, że naszą zdolność do radzenia sobie z kryzysem pogorszył zbiorowy spadek umiejętności gotowania. “Jesteśmy mniej skłonni do gotowania niż 30 lub 40 lat temu, więc znacznie trudniej jest nam dostosować naszą dietę do rosnących cen” – powiedział Mike von Massow, profesor nadzwyczajny na wydziale ekonomii żywności, rolnictwa i zasobów Uniwersytetu w Guelph.
Oczywiście żadne umiejętności kulinarne nie pomogą, jeśli nie stać nas na koszyk podstawowych artykułów spożywczych. Według rocznego raportu Banków Żywności w Kanadzie, prawie dwa miliony Kanadyjczyków skorzystało w marcu z usług banków żywności.
Ale nawet tym szczęściarzom, których nadal stać ich na cotygodniowe zakupy spożywcze, brak umiejętności improwizowania w kuchni utrudnia unikanie wyższych cen, na przykład poprzez zamianę składników na tańsze zamienniki. “Jeśli nie jesteś w stanie samodzielnie przygotować dania z fasoli lub soczewicy, to trudno jest ci dokonać takiej korekty” – powiedział von Massow w wywiadzie dla Cost of Living. To samo dotyczy wiedzy np. o tym, jak zmiękczyć tańszy kawałek mięsa.
Podczas pandemii Kanadyjczycy częściej gotowali w domu, przygotowując posiłki samodzielnie, gdy nie mogli zjeść posiłku w restauracji lub odebrać posiłków w pracy. “Ale pytanie brzmi, czy gotowali różnorodne potrawy, czy trzymali się kilku znanych, bezpiecznych przepisów?” – powiedział von Massow. “Każdy z nas ma jakieś trzy lub cztery podstawowe przepisy. [Ale] czy jesteś w stanie dostosować te przepisy, gdy składniki, których używasz, stają się droższe?”.
Raport Wydziału Rolnictwa Uniwersytetu Dalhousie z lutego 2021 r. wykazał, że tylko 35% ankietowanych Kanadyjczyków nauczyło się co najmniej jednego nowego przepisu od początku pandemii do stycznia 2021 r.
Von Massow powiedział, że liczy się nie tylko to, jak często gotujemy. “Chodzi o możliwość poszerzenia zakresu rzeczy, które umiemy ugotować, abyśmy mogli dostosować się do niektórych z tych wysokich cen”. Podkreślił, że spadek umiejętności gotowania ma wiele przyczyn. Jednym z nich są zmiany w szkolnych wymaganiach programowych. “Kiedy byłem uczniem szkoły średniej, każdy uczeń musiał przejść dwa kursy z podstaw gotowania. Teraz już tego nie ma”. Niektóre szkoły mają doskonałe programy kulinarne, ale są one opcjonalne – i to miało duży wpływ na umiejętności gotowania, powiedział.
Mairlyn Smith, profesjonalna ekonomistka domowa i pisarka kulinarna z Toronto, powtarza to samo. “Wierzę, że od kiedy klasa 8 nie jest już obowiązkowa, umiejętność gotowania zaczęła spadać”.
Raj Thandhi wie, jak to jest, gdy trzeba nauczyć się gotować, aby utrzymać budżet. “W moich wczesnych latach dwudziestych i kiedy wyszłam za mąż, byłam… osobą, która korzystała ze wszystkiego, co wygodne” – powiedziała Thandhi, która mieszka w Surrey, B.C. Robiła zakupy w delikatesach, odbierała gotowe posiłki lub korzystała z drive-thru. “Potem, około 2010 – 2011 roku, mój mąż i ja przeszliśmy przez trudny okres finansowy. W tym czasie mieliśmy na utrzymaniu trzylatka i sześciolatka” – powiedziała. “I zostałam niejako zmuszona do nauki gotowania, ponieważ po prostu nie miałam budżetu na jedzenie poza domem”. Teraz Raj zabiera ze sobą kalkulator do sklepu spożywczego, aby łatwiej trzymać się swojego budżetu. “Zawsze szukam lepszych cen, lepszych okazji… rzeczy, które kupione luzem nie zepsułyby się”.
W ten sposób, nieco z konieczności, Thandhi odkryła w sobie zamiłowanie do gotowania, które zapoczątkowało jej nową karierę jako blogerki kulinarnej w Pink Chai Living. Zarówno wtedy, jak i podczas dzisiejszego kryzysu inflacji żywności, znajomość potraw roślinnych z pendżabskich korzeni jej rodziny – z których wiele zawiera niedrogie źródła białka, takie jak rośliny strączkowe – była dużą zaletą. “Nawet teraz opieram się na mojej umiejętności robienia indyjskich potraw dhal lub gotowania z ciecierzycą i fasolą” – powiedziała. “A moja wiedza na temat suszonej fasoli i soczewicy naprawdę pomaga nam teraz kontrolować ceny artykułów spożywczych”.
Raport rządu federalnego z 2010 r. zatytułowany “Poprawa umiejętności gotowania i przygotowywania żywności”, najnowszy tego rodzaju, stwierdził, że w całej populacji przetworzona i wstępnie przygotowana żywność została znormalizowana. “Związany z tą normalizacją jest potencjalny brak przekazywania podstawowych, tradycyjnych lub “od podstaw” umiejętności gotowania i przygotowywania żywności przez rodziców (głównie matki) dzieciom i nastolatkom, co tradycyjnie było głównym sposobem uczenia się” – czytamy w raporcie.
To potwierdza doświadczenia Thandhi. “Dorastałam w domu, w którym moja mama i babcia gotowały, ale ja się tego nie nauczyłam” – powiedziała. “Moja mama była imigrantką w pierwszym pokoleniu. Pracowała na dwa lub trzy etaty, aby utrzymać nasz dom. I szczerze mówiąc, nie miała czasu, aby nauczyć nas gotować; była po prostu w trybie przetrwania “.
Von Massow powiedział, że wycofanie obowiązkowych kursów gotowania w szkole zbiegło się w czasie ze wzrostem liczby gospodarstw domowych, w których oboje rodzice pracują, a także w gospodarstwach domowych z jednym pracującym rodzicem. “Fakt, że mamy znacznie wyższy udział siły roboczej, sprawił, że jeszcze ważniejsze było nauczenie się niektórych z tych podstawowych umiejętności w szkołach”.
Annie Belov, 21-letnia studentka studiująca kryminologię na University of Alberta w Edmonton, wiele nauczyła się o gotowaniu, odkąd ceny żywności zaczęły rosnąć. “Kiedy inflacja nie była tak duża, ciągle jadałam poza domem” – powiedziała Belov. Mogło to oznaczać kupowanie jedzenia na kampusie lub odbieranie gotowych produktów w Safeway, gdy cena wciąż wynosiła około 5 CAD za posiłek, powiedziała.
Zaczęła więc googlować rzeczy takie jak “pomysły na posiłki dla studentów” lub wypróbowywać przepisy znalezione na TikTok lub Reddit. Belov przygotowuje teraz dania takie jak sałatka Cezar, a także obfite sałatki makaronowe, które łączą węglowodany z warzywami i odrobiną kurczaka.
Jej największe osiągnięcie? “Myślę, że pieczeń wołowa jest moim najcenniejszym przepisem, jakiego się nauczyłam, ponieważ za pierwszym razem, gdy próbowałam ją zrobić, dosłownie płakałam, ponieważ było to tak stresujące. Ale potem, wiecie, w końcu mi się udało”. Chociaż wołowina jest dla niej teraz tylko sporadycznym przysmakiem, Belov powiedziała, że jest to coś, co można podzielić na kilka posiłków. Młoda kobieta przyznaje otwarcie, że jest o wiele bardziej wydajna w kuchni dzięki budowaniu swoich umiejętności metodą prób i błędów. “Potrafię teraz pokroić cebulę bez… płaczu i bałaganu”. Potrafi też improwizować o wiele lepiej niż wcześniej. “Teraz, zdecydowanie bardziej niż wcześniej, mogę zajrzeć do spiżarni lub zamrażarki i powiedzieć: “OK, tak, mogę coś szybko przygotować””.
Należy jednak zauważyć, że same umiejętności gotowania nie rozwiążą problemu przystępności cenowej, powiedziała Elaine Power, profesor w School of Kinesiology and Health Studies na Queen’s University. Power bada bezpieczeństwo żywnościowe i opowiada się za powszechnym dochodem podstawowym.
“Wiemy na pewno, że jedyną rzeczą, która wpływa na statystycznie mierzone wskaźniki braku bezpieczeństwa żywnościowego, jest wzrost dochodów” – powiedziała Power. Naukowczyni jest w trakcie analizowania danych z pilotażowego programu dochodu podstawowego w Ontario i tego, jak wpłynąłby on na praktyki żywieniowe ludzi. “To swego rodzaju naturalny eksperyment – ci sami ludzie, tylko dodajemy pieniądze. Poprawił się status bezpieczeństwa żywnościowego ludzi, ale także ich godność i integracja społeczna. Ludzie próbowali nowych potraw, spożywali żywność lepszej jakości i cieszyli się lepszym zdrowiem”.
Tak więc, podczas gdy umiejętności gotowania mogą lepiej przygotować ludzi do karmienia siebie i swoich rodzin najlepiej jak potrafią w ograniczonych okolicznościach, “to nie rekompensuje i nie może zrekompensować dochodów, które są niewystarczające”.