Tusk nie wyklucza przyspieszonych wyborów. Odpowiedź Pałacu Prezydenckiego
Tusk nie wyklucza przyspieszonych wyborów. Odpowiedź Pałacu Prezydenckiego
Marcin Mastalerek
Premier Donald Tusk mówił we wtorek o możliwym skróceniu kadencji Sejmu. Do sprawy odniósł się szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek.
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się we wtorek, Donald Tusk został zapytany o ustawę budżetową i o to, czy prezydent Andrzej Duda może ją skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Premier odpowiedział, że jeśli prezydent Duda pod naciskiem Jarosława Kaczyńskiego próbowałby zablokować wypłaty pensji ludziom, to może wtedy razem z koalicjantami zdecydują się na skrócenie kadencji parlamentu i przeprowadzenie nowych wyborów. Jednak premier wątpi, że prezydent podejmie taki irracjonalny krok.
Premier Tusk zauważył również, że jest to druga i ostatnia kadencja prezydenta, więc może ten nie przejmuje się opinią publiczną, ale nie wydaje się być osobą, która chciałaby krzywdzić tych, którzy oczekują na podwyżki.
Marcin Mastalerek, reprezentujący prezydenta Dudy, stwierdził, że premier Tusk próbuje wmieszać prezydenta w swoje partyjne gry, ale prezydent uważa, że wybory odbyły się, rząd jest nowy i ma poparcie większości parlamentarnej, więc nie ma potrzeby przeprowadzania nowych wyborów.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński również poprze wniosek o przyspieszone wybory, jeśli premier Tusk uzna, że są one potrzebne. 18 stycznia ustawa budżetowa na rok 2024 została przyjęta przez większość posłów sejmowych, głosujących za nią było 240, przeciwnych 191, a trzech posłów wstrzymało się od głosu.
Niektórzy parlamentarzyści nie wzięli udziału w głosowaniu, w tym 12 posłów PiS. Ustawa budżetowa określa plan dochodów i wydatków państwa na rok. Projekt zakłada, że dochody państwa wyniosą blisko 682,4 mld zł, z czego prawie 603,9 mld zł zostanie zebranych z podatków. Wydatki państwa na rok 2024 wyniosą blisko 866,4 mld zł, a deficyt budżetu państwa nie przekroczy 184 mld zł. Deficyt budżetu środków europejskich wyniesie 32,5 mld zł.
24 stycznia Senat przyjął ustawę budżetową na rok 2024 bez wprowadzania poprawek. Teraz ustawa czeka na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.