Czterech Polaków na czarnej liście Kremla
Czterech Polaków na czarnej liście Kremla
Na liście osób poszukiwanych przez Rosję, o której pisze portal Mediazona ma być czterech Polaków. Znajduje się na niej również premier Estonii Kaja Kallas.
Redaktorzy portalu Mediazona donoszą, że przeanalizowali informacje, które, ich zdaniem, wyciekły z rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Według nich, Rosjanie mieli prowadzić setki spraw karnych przeciwko obcokrajowcom, którzy najprawdopodobniej nie zamierzali podróżować do Rosji. Chodzi o polityków, urzędników oraz żołnierzy z Ukrainy i krajów europejskich.
Niezwykle interesujący jest fakt, że na tej liście znajdują się nazwiska czterech Polaków. Są to wiceminister aktywów państwowych w rządzie PiS, Karol Rabenda, prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej, prezes IPN, Karol Nawrocki oraz prezes Międzynarodowego Trybunału Karnego, Piotr Hofmański.
Co do ostatniego można przypuszczać, że naraził się Moskwie wydaniem jako sędzia Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze nakazu aresztowania Władimira Putina za bezprawną deportację dzieci i przewożenie ich z okupowanych terenów Ukrainy do Federacji Rosyjskiej.
Sprawa wywołała szczególny rozgłos w mediach, zwłaszcza jedno nazwisko. Chodzi o Kaję Kallas, premier Estonii. Według Mediazony, rosyjskie władze nie określiły konkretnych zarzutów, jakie stawiają estońskiej premier. Wiadomo jednak, że Kallas jest zdecydowanym orędownikiem wsparcia Ukrainy w jej obronie przed rosyjską inwazją.
Państwowa rosyjska agencja RIA, donosząc o umieszczeniu Kallas na liście poszukiwanych osób, zaznaczyła, że premier Estonii “wielokrotnie wygłaszała antyrosyjskie wypowiedzi.” “Określała Rosję jako stałe zagrożenie dla bezpieczeństwa zachodnich państw i wyrażała gotowość do prowadzenia NATO w konfrontacji z Moskwą. Kallas nawoływała również do ‘izolacji’ Rosji od ‘wolnego świata'” – podkreśla RIA. Przypomniano również, że szefowa estońskiego rządu jest zwolenniczką usuwania sowieckich pomników w Estonii.
“Kaja Kallas wyraziła także chęć zmiany konstytucji w celu pozbawienia Rosjan i Białorusinów prawa do głosowania w wyborach lokalnych w Estonii” – dodano.
Również sekretarza stanu Estonii, Taimara Peterkopa, uznano za poszukiwanego.