Dwie budzące lęk strzelaniny w North York mogą nie być ostatnie
Dwie budzące lęk strzelaniny w North York mogą nie być ostatnie
Śledczy torontońskiej policji twierdzą, że dwie strzelaniny w North York, do których doszło w odstępie niecałych 24 godzin są ze sobą powiązane. W ich wyniku jedna osoba zginęła, a nastolatek został ciężko ranny,
Do incydentów doszło w rejonie Jane Street i Driftwood Avenue, na południe od Shoreham Drive, ostatni raz w sobotę po południu.
Insp. Jeff Bangild powiedział, że na przystanku autobusowym przy Jane Street czekał mężczyzna, kiedy podejrzany podszedł do niego i trzykrotnie strzelił – dwa razy w brzuch i raz w głowę.
Bangild powiedział, że ofiara została w stanie krytycznym przewieziona do szpitala, gdzie wkrótce zmarła.
Podejrzany uciekł z miejsca zdarzenia czarną Acurą RDX z tablicą rejestracyjną CVEN900.
Bangild stwierdził, że wszystko wskazuje na to, iż ten sam osobnik odpowiedzialny jest za strzelaninę, do której doszło w piątek wieczorem na tym samym skrzyżowaniu.
Bangild powiedział, że 16-letni chłopiec stał przed przystankiem autobusowym przy Driftwood Avenue, kiedy „spotkał się z inną osobą – podejrzanym” i został postrzelony w twarz jednym strzałem.
Poszkodowany z obrażeniami zagrażającymi życiu został przetransportowany do szpitala. Bangild powiedział, że stan ofiary ustabilizował się.
– Na podstawie zebranych na tym etapie dochodzenia informacji wierzymy, że te dwa zdarzenia są ze sobą powiązane – stwierdził inspektor.
Policja dysponuje ograniczonym rysopisem podejrzanego – czarnego mężczyzny w wieku od 18 do 30 lat.
– W tej chwili pracujemy tylko nad tym – powiedział Bangild.
Nie jest jasne, czy podejrzany znał obie ofiary, ale inspektor stwierdził, że zdarzenia wydają się przypadkowe.
– Zdajemy sobie sprawę, że jest to bardzo niepokojące dla mieszkańców oraz że wywołało ogromny lęk – stwierdził Bangild.
Obydwa zdarzenia są wspólnie badane przez wydział zabójstw torontońskiej policji i organy ścigania zajmujące się przestępczością zorganizowaną.
Bangild zauważył, że istnieje możliwość, że podejrzany prowadzi inny pojazd lub inny środek transportu.
– Zwracamy się do społeczeństwa, aby zachowało czujność wobec otoczenia, aby z pewnością pamiętało o tym pojeździe i zgłaszało wszystko, co może być podejrzane – zaapelował policjant.
Bangild dodał, że mieszkańcy okolicy powinni spodziewać się dalszej obecności policji, podczas gdy funkcjonariusze będą zbierać dowody i poszukiwać świadków.
– Z pewnością zwiększamy skuteczność egzekwowania prawa w tym obszarze – stwierdził.
Na podst. CTV News