Termin upłynął – Ottawa milczy
Termin upłynął – Ottawa milczy
Rząd liberalny nie dotrzymał terminu odpowiedzi na ustalenia i zalecenia sędziego Paula Rouleau, który kierował federalnym dochodzeniem w sprawie pierwszego i jedynego użycia przez rząd Kanady ustawy o sytuacjach nadzwyczajnych w 2022 roku.
Rok temu Rouleau wydał swój raport końcowy na temat decyzji rządu o ogłoszeniu stanu wyjątkowego podczas samozwańczych protestów “Konwoju Wolności”, które zablokowały ulice wokół Parlamentu i międzynarodowe przejścia graniczne.
Rouleau stwierdził, że rząd powołując się na ustawę (Emergency Act) 14 lutego 2022 r. podjął uzasadnioną decyzję, ale przedstawił 56 zaleceń na przyszłość, w tym kilka sugerowanych poprawek do samej ustawy. Nakazał rządowi odpowiedzieć na te zalecenia w ciągu 12 miesięcy i jasno określić, które z nich zostaną wdrożone oraz przedstawić harmonogram wprowadzania zmian.
Rouleau nie nałożył żadnych kar za przekroczenie terminu i nie było to prawnie wiążące.
Biuro ministra bezpieczeństwa publicznego twierdzi, że będzie miało więcej informacji na temat odpowiedzi rządu “wkrótce” i nie przedstawiło uzasadnienia przekroczenia terminu wyznaczonego przez sędziego Rouleau.
Istnieje hipoteza, że stało się tak za sprawą styczniowej decyzji Sądu Federalnego, która przeciwstawiła się wnioskom Rouleau. Nazywa ona powołanie się przez rząd na ustawę o sytuacjach nadzwyczajnych naruszeniem Kanadyjskiej Karty Praw i Wolności.
Premier Justin Trudeau ogłosił stan wyjątkowy nieco ponad dwa lata temu, po tym jak tysiące protestujących sparaliżowało ulice centrum Ottawy na wiele tygodni. Używali dużych ciężarówek i innych pojazdów w demonstracji sprzeciwu wobec rządu Trudeau i ograniczeń dotyczących zdrowia publicznego COVID-19. Protesty zablokowały również przejścia graniczne ze Stanami Zjednoczonymi i różne prowincyjne organy ustawodawcze.
Deklaracja nadzwyczajna przyznała rządom, policji i bankom niespotykane wcześniej uprawnienia do ograniczania praw protestujących do wolności zgromadzeń, zamrażania kont bankowych i zmuszania do współpracy prywatnych firm, a wszystko to w celu powstrzymania demonstracji.
Był to pierwszy raz, kiedy powołano się na te przepisy, odkąd zastąpiły one ustawę o środkach wojennych z 1988 r., co oznacza, że różne dochodzenia i wyzwania sądowe, które nastąpiły później, ustanowią precedens dla progu prawnego umożliwiającego korzystanie z nich w przyszłości.
Kiedy Trudeau powołał się na ustawę o sytuacjach nadzwyczajnych, wywołało to dwa dochodzenia, które zostały wbudowane w ustawodawstwo: federalne dochodzenie i komisję parlamentarną, której zadaniem było zbadanie, w jaki sposób wykorzystano nadzwyczajne uprawnienia przyznane rządowi federalnemu.
Komisja została powołana w marcu 2022 r. i spotkała się kilkadziesiąt razy, ale nie złożyła jeszcze istotnego raportu. Jej prace zostały utrudnione przez ogromne zaległości w dokumentach, które muszą zostać przetłumaczone na oba języki urzędowe, zanim będą mogły zostać rozpatrzone.
Oczekuje się, że prace tłumaczeniowe będą kosztować setki milionów dolarów, a posłowie wyrazili frustrację z powodu opóźnień.
Orzeczenie Sądu Federalnego jeszcze bardziej skomplikowało sprawę w tym tygodniu, ponieważ poseł Partii Konserwatywnej Glen Motz wezwał do przesłuchania kilku ministrów przez komisję po raz drugi. Poprosił również o więcej informacji na temat porad prawnych, z których korzystał gabinet przy podejmowaniu decyzji o zastosowaniu przepisów w celu stłumienia protestów. “Czy było to legalne, czy przestrzegano zasad prawa, czy było to zgodne z Kartą? To wszystko są rzeczy, które musimy zbadać jako komisja” – powiedział Motz na wtorkowym posiedzeniu komisji.