Ugoda z Apple – pokrzywdzeni klienci otrzymają odszkodowania
Ugoda z Apple – pokrzywdzeni klienci otrzymają odszkodowania
Sąd Najwyższy Kolumbii Brytyjskiej zatwierdził ogólnokrajową wielomilionową ugodę w ramach pozwu zbiorowego przeciwko Apple w związku z aktualizacjami oprogramowania, które spowalniały starsze iPhone’y.
– Jesteśmy zadowoleni z wyników – powiedział KS Garcha, prawnik reprezentujący skarżących klientów Apple’a – To była złożona sprawa.
Garcha powiedział w wywiadzie, że sędzia prowadzący sprawę zatwierdził ugodę na wtorkowej rozprawie.
Klienci, którzy zgłoszą roszczenia w związku z ugodą wynoszącą 14,4 miliona dolarów, mogą spodziewać się otrzymania zadośćuczynienie w wysokości od 17,50 do 150 dolarów każdy, w zależności od tego, ile osób złoży wniosek o odszkodowanie.
Umowa obejmuje kwalifikujących się mieszkańców Kanady, z wyjątkiem mieszkańców Quebecu, których liczba, według Garcha, wynosi około dziewięciu milionów osób.
Garcha powiedział, że proces trwał kilka lat, a Apple zgodził się na „kompromis”, nie przyznając się do żadnego błędu.
– Dochodzenie do procesu zamiast ugody mogło zająć długi okres czasu – powiedział – Sąd może nie zatwierdzić niektórych z pańskich roszczeń, istnieje problem w odniesieniu do sposobu obliczenia odszkodowania, istnieją potencjalne odwołania – dodał.
Firma „zdecydowanie broniła tej sprawy aż do negocjacji ugodowych” – stwierdził Garcha.
Powiedział, że pozew zbiorowy zawierał nowatorskie teorie prawne dotyczące umieszczania przez firmę oprogramowania na urządzeniach bez zgody właścicieli.
Osoby posiadające modele iPhone’a objęte ugodą mają sześć miesięcy na złożenie wniosku, a w procesie online wymagane jest podanie imienia i nazwiska, adresu oraz numeru seryjnego iPhone’a.
Osoby muszą także oświadczyć pod przysięgą, że pobrały lub zainstalowały określone aktualizacje oprogramowania w różnych modelach iPhone’a 6 i 7 przed 21 grudnia 2017 roku.
Musieliby także „doświadczyć zmniejszonej wydajności na tym urządzeniu po zainstalowaniu lub pobraniu odpowiedniej wersji systemu iOS”.
W ramach ugody zawartej z Apple, firma wypłaci kwotę od 11.137.500 do 14.427.500 dolarów, w zależności od liczby zgłoszonych i zatwierdzonych roszczeń.
Na stronie internetowej roszczeń dotyczącej „kanadyjskiego pozwu zbiorowego dotyczącego zarządzania energią iPhone’a” podano, że mieszkańcy Quebecu są wykluczeni z ugody, ponieważ przed sądami tej prowincji toczy się odrębna sprawa.
Pozew w Kolumbii Brytyjskiej został pierwotnie złożony w 2018 roku. Apple rozstrzygnął podobną sprawę w Stanach Zjednoczonych dotyczącą tak zwanego dławienia modeli iPhone’a 6 i 7. Garcha powiedział, że amerykańscy klienci otrzymali wypłatę w wysokości 92 dolarów.
Podczas rozprawy w Vancouver pod koniec stycznia prawniczka Apple’a Jill Yates powiedziała przed sądem, że firma nigdy nie przyznała się do złego postępowania.
– Apple przez cały czas utrzymywało stanowisko, że nie zrobiło tutaj nic złego – stwierdziła – Te twierdzenia są nowatorskie i nie są to te, w przypadku których Apple zgadza się, że cokolwiek zostało zrobione nieprawidłowo.
Spółka na razie nie skomentowała faktu zatwierdzenia ugody przez sąd.
Na podst. Canadian Press