Rośnie liczba nieodebranych ciał zmarłych w Ontario

Rośnie liczba nieodebranych ciał zmarłych w Ontario

Kilka dni temu informowaliśmy o problemie ciał gromadzących się w lodówkach przed szpitalem w St. John’s w Nowej Fundlandii, ponieważ przy rosnących kosztach ludzi zwyczajnie nie stać na pochówek. Problem jednak dotyczy także Ontario, gdzie liczba nieodebranych ciał zmarłych dramatycnie rośnie.

Według danych z prowincji, liczba zmarłych w Ontario, których ciała nie zostały odebrane przez bliskich lub członków rodziny, wzrosła w ciągu ostatnich kilku lat.

Według Biura Głównego Koronera w 2023 r. nie odebrano łącznie 1 183 ciał, w porównaniu z 983 w 2022 r. i 438 w 2019 r. Oznacza to, że dd 2019 r. nastąpił 170-procentowy wzrost liczby nieodebranych ciał.

Prawdopodobnie wiele z tych osób żyło z uzależnieniem lub problemami ze zdrowiem psychicznym i miało niewielkie wsparcie w swoim życiu, powiedział Greg Nash, który pracuje w London’s InterCommunity Health Centre i pracuje z ludźmi z marginesu społecznego.

“To naprawdę pokazuje, jak ludzie tracą kontakt ze swoją społecznością, w tym także z najbliższą rodziną, i jak znaczący wpływ ma to na jednostkę” – powiedział. “To taka smutna statystyka”.

Kwestia nieodebranych ciał jest widoczna w innych częściach kraju.

W Ontario biuro koronera twierdzi, że poszukiwanie “wnioskodawcy” – osoby lub organizacji, która jest gotowa wziąć na siebie odpowiedzialność za zwłoki – musi zostać przeprowadzone, gdy zmarła osoba nie ma zidentyfikowanego najbliższego krewnego. Gminy są odpowiedzialne za opłacenie pochówku osób, których ciała nie zostały zgłoszone.

Oto cztery miasta Ontario z najwyższą liczbą nieodebranych ciał w 2023 r. oraz dla porównania w 2019 r. (w nawiasach)

Toronto: 792 (286).
Hamilton: 127 (26).
London: 112 (52).
Ottawa: 87 (43).

W 2023 r. były również 32 nieodebrane ciała w Sudbury, 23 w Kingston i 10 w Thunder Bay.

“Myślę, że można uczciwie założyć, że wiele z tych osób, choć może nie były bezdomne, cierpiało na jakąś formę deprywacji mieszkaniowej” – mówi Greg Nash z InterCommunity Health Centre w London. “Dla kogoś, kto jest odizolowany do tego stopnia, świadomość, że nie ma żadnego wsparcia, jest znacząca. To porzucenie i brak zasobów oraz opieki, prowadzi do tego rodzaju deprywacji i odłączenia od rodziny”.

Nie wszystkie nieodebrane ciała są klasyfikowane jako takie, ponieważ nie można znaleźć najbliższych krewnych, co miało miejsce w 37 procentach przypadków w 2023 roku. W innych przypadkach członkowie rodziny zostali zlokalizowani, ale nie mogli odebrać ciał z powodu wyobcowania, problemów zdrowotnych, podróży lub z powodów finansowych – według koronera.

W London domy pogrzebowe otrzymują 1420 dolarów za pogrzeb nieodebranego ciała, powiedział Joe O’Neil, który od dziesięcioleci prowadzi dom pogrzebowy O’Neil. Dodał, że kwota ta nie wzrosła od 2012 roku. “Sytuacja jest zła i będzie się pogarszać” – powiedział O’Neil, dodając, że na niektórych cmentarzach zaczyna brakować miejsca na tak zwane “pochówki miejskie”, czyli pochówki nieodebranych ciał.