Tysiące mew na dachu zajezdni tramwajowej TTC
Tysiące mew na dachu zajezdni tramwajowej TTC
TTC zapowiada, że zacznie używać armat dźwiękowych, aby odstraszyć rosnącą liczbę mew, które zdecydowały się tworzyć gniazda na dachu hali remontowej zajezdni tramwajowej Leslie Barns.
Przedsiębiorstwo komunikacji miejskiej twierdzi, że armaty w rzeczywistości nie strzelają amunicją, ale emitują głośny dźwięk, który ma odstraszyć ptaki i zachęci je do przeniesienia się w inne miejsce.
TTC twierdzi, że mewy upodobały sobie zielony, ekologiczny dach budynku od czasu jego otwarcia w 2015 roku. Stwarza to duży problem dla pracowników i ptaków.
„Każdego roku TTC szacuje, że od 10 do 15 tysięcy mew odwiedza Leslie Barns, co powoduje niehigieniczne i zakłócające warunki pracy pracowników TTC” – stwierdzono w komunikacie – „Położenie wysokiego dachu stwarza również trudne warunki życia dla piskląt mew, które desperacko potrzebują pożywienia i wody, a nie są jeszcze zdolne do lotu”.
Od końca marca do końca czerwca mieszkańcy dzielnicy Leslieville sąsiadującej z obiektem napraw i garażowania tramwajów na południowo-wschodnim rogu Leslie Street i Lake Shore Boulevard mogą słyszeć dźwięk przypominający pojedynczy fajerwerk aż cztery razy w ciągu dnia w godzinach od 7.00 rano do 19.00. Wewnątrz budynku dźwięk będzie bardziej słyszalny i będzie przypominał głośność młota pneumatycznego lub nadjeżdżającej karetki.
Armaty nie będą używane, jeśli w pobliżu nie będzie ptaków.
„TTC współpracowało z biologiem i konsultantem ds. hałasu, aby zapewnić bezpieczne i skuteczne użycie armat dźwiękowych. W tym procesie żadna mewa nie ucierpi” – twierdzi TTC.
TTC zdecydowało się na użycie armat po tym, jak wypróbowano wiele innych technik zapobiegających zakładaniu gniazd przez ptaki na dachu i wokół niego. Użyto druty utrudniające ptakom wlot na dach, przykrywano dach plastikiem próbując powstrzymać je od lądowania, a nawet uruchamiając zraszacze. Wszystkie te metody okazały się mało skuteczne. Mew było coraz więcej. Może więc teraz te armaty dźwiękowe pomogą.
Na podst. CityNews