Spór w rządzie o składkę zdrowotną
Spór w rządzie o składkę zdrowotną
Sprawa składki zdrowotnej dla przedsiębiorców dzieli koalicję rządzącą. Lewica nie zgadza się na propozycję resortu finansów.
Nowe propozycje rządowe dotyczące wysokości składek zdrowotnych dla osób prowadzących działalność gospodarczą wywołały wiele dyskusji. Wiele osób związanych z polityką, dziennikarzy oraz ekspertów podkreśla, że wprowadzenie systemu, który pozwala przedsiębiorcom płacić niższe składki niż pracownicy zatrudnieni na etacie, nie jest uczciwe.
Ta propozycja nie jest popierana między innymi przez ugrupowanie Lewica, które jest częścią koalicji Trzeciej Drogi.
– Jesteśmy otwarci na wszelkie rozmowy w celu doprecyzowania Polskiego Ładu, ale w kwestii składek zdrowotnych będziemy musieli przeprowadzić dogłębną dyskusję, ponieważ sytuacja, w której pielęgniarka czy nauczyciel płaci tyle samo co informatyk, który zarabia znacznie więcej, nie jest dla nas akceptowalna – powiedział wiceprzewodniczący MSZ Andrzej Szejna w wywiadzie dla Radia Zet.
Prowadzący wywiad Andrzej Stankiewicz zapytał, czy to oznacza, że Lewica nie zgodzi się na znaczne obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
– Ta propozycja, którą obecnie rozważamy, jest dla nas trudna do zaakceptowania, być może nawet niemożliwa do zaakceptowania – odpowiedział polityk.
Szejna podkreślił, że jego partia będzie poszukiwać alternatywnych rozwiązań w tej sprawie. – Koalicja Trzecia Droga doskonale wie, że ten punkt nie był uwzględniony w umowie koalicyjnej – dodał wiceprzewodniczący MSZ.
Według ministra finansów najpopularniejszym sposobem rozliczania się przez przedsiębiorców jest tzw. skala podatkowa. Rząd proponuje dla tej grupy niską, stałą składkę zdrowotną w wysokości 9 procent od 75 procent minimalnego wynagrodzenia dla wszystkich przedsiębiorców. W 2025 roku oznaczałoby to przewidywaną minimalną korzyść w wysokości około 100 złotych miesięcznie.
W przypadku podatku liniowego resort proponuje stałą, niską składkę wynoszącą 9 procent od 75 procent minimalnego wynagrodzenia do dochodu, który jest istotny, czyli wynosi dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia.
Kolejną propozycją ministerstwa jest możliwość opłacania składki na podstawie 1/12 ostatniego zgłoszonego rocznego dochodu. Przez cały rok przedsiębiorca będzie mógł płacić stałą kwotę, a dopiero podczas rocznego rozliczenia dokonać niezbędnych korekt.
Dla grupy przedsiębiorców rozliczających się na podstawie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych resort proponuje stałą, niską składkę wynoszącą 9 procent od 75 procent minimalnego wynagrodzenia do miesięcznego przychodu, który wynosi czterokrotność przeciętnego wynagrodzenia.