Kazachstan na celowniku Putina
Kazachstan na celowniku Putina
Rosja szykuje się do inwazji na Kazachstan – wynika z nagrania generała Andrija Gurulowa. Nagranie wyciekło do sieci.
Do internetu trafiło nagranie audio rosyjskiego generała i deputowanego Dumy Państwowej, Andrija Gurulowa. Serwis defence-blog.com, twierdzi, że nagranie najpierw było dostępne jedynie członkom parlamentarnych komisji obrony, w końcu jednak dowiedziały się o nim media.
Komentując koncentrację rosyjskich wojsk Gurulow twierdzi, że Kazachstan nie przestrzega dyrektyw Moskwy. Generał podkreśla, że decyzja względem inwazji na Kazachstan już zapadła.
„Rosyjskie media w coraz większym stopniu demonizują Kazachstan i trudno oprzeć się wrażeniu, że dokładnie taką samą taktykę stosowały przeciwko Ukrainie w poprzednich latach” – informuje Interia.
Sam Andrij Gurulow twierdzi, że nagranie zostało zmanipulowane i sfałszowane.
W ostatnim czasie Kazachstan atakował m.in. deputowany do Dumy Państwowej, były funkcjonariusz KGB Andrij Ługowoj, który oskarżał Kazachstan o rusofobię. Z kolei inny deputowany Jewgienij Fiodorow twierdzi, że do czasu rozwiązania sporów terytorialnych to państwo nie powinno mieć m.in. możliwość wejścia do NATO.
Ukraina tymczasem spodziewa się ofensywy Rosji. Według niedawnych doniesień jednego z rosyjskich portali Kreml planuje ofensywę na Charków, ale aby było to możliwe, potrzebowałby wysłać na Ukrainę znacznie więcej ludzi, co może być tym trudniejsze, że mocno maleje liczba ochotników na wojnę.
Doniesienia te mogą być jedynie dezinformacją lub propagandą jednej lub drugiej strony konfliktu, jednak rosyjski serwis Verstka twierdzi, że tajne plany rosyjskiego ministerstwa obrony zakładają zrekrutowanie do tego przedsięwzięcia 300 tys. ludzi. Serwis powołał się na cztery źródła bliskie administracji prezydenta Rosji i ministerstwa obrony.
Obwód charkowski został częściowo zajęty przez wojska rosyjskie po rozpoczęciu inwazji. W 2022 roku Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły kontrofensywę i odbiły większość miast i wsi w regionie. Rosjanie nie podjęli próby oblężenia Charkowa.
Przewodniczący Połączonych Szefów Sztabów USA, generał Charles Brown, ocenił pod koniec marca, że obawy części mediów i polityków przed masową wiosenną ofensywą Rosji mogą być przesadzone.