Uniwersytety ostrzegają przed propalestyńskimi demonstracjami

Uniwersytety ostrzegają przed propalestyńskimi demonstracjami

Propalestyński aktywista patrzy na mapę Palestyny przyklejoną taśmą do ogrodzenia wokół ich obozowiska na terenie kampusu Uniwersytetu McGill w Montrealu.

Dwa ontaryjskie uniwersytety ostrzegają każdego, kto planuje pójść w ślady propalestyńskich działaczy studenckich w USA i innych częściach Kanady, że zakładanie obozowisk na terenie kampusu nie będzie tolerowane.

Uniwersytety w Toronto i Ottawie twierdzą, że rozumieją, że napięcie jest wysokie, wiele osób odczuwa niepokój w związku ze skalą cierpień na Bliskim Wschodzie, a pokojowe protesty mają kluczowe znaczenie dla kampusu i życia demokratycznego.

Uniwersytety twierdzą jednak, że mają proste i jasne zasady, które stanowią, że korzystanie z ich obiektów bez odpowiedniego zezwolenia może wiązać się z poważnymi konsekwencjami, a protesty należy organizować w granicach polityki uniwersyteckiej i prawa.

„Teren i budynki Uniwersytetu w Toronto są własnością prywatną, chociaż uniwersytet umożliwia szeroki dostęp do nich społeczeństwu w celu prowadzenia autoryzowanych działań” – napisała Sandy Welsh, prorektor ds. studentów w e-mailu wysłanym w niedzielę do społeczności studenckiej – „Niedozwolone działania, takie jak obozowiska lub okupacja budynków uniwersyteckich, są uważane za wtargnięcie. W szczególności nasz Kodeks postępowania studentów zabrania celowego niszczenia mienia uniwersyteckiego, nieuprawnionego wchodzenia i korzystania z mienia uniwersyteckiego niezgodnie z instrukcjami, zakłócania działalności uniwersytetu oraz innych wykroczeń przeciwko mieniu i osobom”.

Éric Bercier, zastępca prorektora do spraw studenckich na Uniwersytecie w Ottawie, powiedział, że uniwersytet dowiedział się o proteście zaplanowanym na poniedziałek i ostrzegł, że utworzenie jakiegokolwiek obozowiska będzie miało poważne konsekwencje.

„Chociaż zgodnie z naszymi zasadami i przepisami pokojowe protesty są dozwolone w odpowiednich miejscach publicznych na terenie kampusu, obozowiska i okupacje nie będą tolerowane” – napisał Bercier w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej uniwersytetu – „Prosimy wszystkich, aby dokładnie rozważyli swoje obowiązki i dobro całej naszej społeczności. W dalszym ciągu wzywamy wszystkich członków naszej społeczności, aby traktowali siebie nawzajem z szacunkiem i empatią podczas interakcji w naszych klasach, przestrzeniach wspólnych i Internecie”.

W poniedziałkowe popołudnie grupa aktywistów zebrała się na kampusie w Ottawie z leżakami, stołami piknikowymi i przekąskami, ale nie było widać żadnych namiotów.

Aktywiści, którzy zwrócili się do tłumu, powiedzieli, że grupa będzie na terenie kampusu codziennie od południa do wieczora, aby zaprotestować przeciwko kilku kwestiom, w tym związkom uniwersytetu ze Scotiabankiem.

Scotiabank stał się celem protestujących w Kanadzie od początku wojny między Izraelem a Hamasem ze względu na swoje inwestycje w Elbit Systems Ltd., izraelską firmę zbrojeniową.

Ostrzeżenia uniwersytetów ottawskiego i torontońskiego – największych kanadyjskich uczelni policealnych – pojawiają się po tym, jak propalestyńscy działacze studenccy utworzyli obóz na terenie Uniwersytetu McGill w Montrealu, gdzie przebywają również działacze studenccy z Uniwersytetu Concordia.

Działacze studenccy w McGill oświadczyli, że żądają pozbycia się ze szkoły izraelskich firm, które są „współwinne okupacji Palestyny”. Oczekują także, że szkoła zerwie kontakty akademickie z instytucjami izraelskimi.

McGill powiedział, że obóz narusza zarówno zasady szkoły, jak i prawo.

W ostatnich tygodniach na kampusach w Stanach Zjednoczonych doszło do fali protestów związanych z wojną Izraela z Hamasem.

W poniedziałek Uniwersytet Columbia zaostrzył swoje stanowisko wobec protestujących na kampusie w Nowym Jorku, wysyłając studentom ultimatum, aby podpisali formularz i opuścili obóz do popołudnia, pod groźbą zawieszenia.

Studenci okopali się w obozowiskach namiotowych na kilku znanych amerykańskich uniwersytetach, a między protestującymi a administratorami Harvardu, Uniwersytetu Pensylwanii, Yale i innych nie ustają konflikty.

Zapytany w poniedziałek o planowaną sesję okupacyjną na Uniwersytecie w Ottawie, premier Ontario Doug Ford powiedział na niepowiązanej konferencji prasowej, że Ontario jest znane ze swojej inkluzywności.

– Wiesz, czego sobie życzę? Chciałbym, żeby wszyscy się dogadywali – powiedział Ford – Jasne, że na całym świecie są konflikty. Chcą wyrazić swoje zdanie. I to jest ich demokratyczne prawo. Zrób to spokojnie. Tylko o to proszę.

Na podst. Canadian Press i  Associated Press