Antyzłodziejskie bariery w sklepach Loblaws
Antyzłodziejskie bariery w sklepach Loblaws
Trwają inspekcje miejskich urzędników w kilku sklepach Loblaws w Ottawie po tym, jak do władz miasta dotarły skargi dotyczące niedawno zamontowanych wysokich barier z pleksiglasu.
Loblaws twierdzi, że w ramach antykradzieżowych zabezpieczeń zainstalowano bariery z pleksiglasu.
– Jeśli ktoś chce ukraść coś ze sklepu spożywczego, i tak to ukradnie – powiedział kupujący Gilles Lacasse – Uważam, że to strata pieniędzy. Nie wyglądają ładnie. To jakby powiedzieć klientowi, żeby tam nie wchodził.
Niektórzy kupujący mają obawy dotyczące bezpieczeństwa związane z konfiguracją barierek, w tym ich wysokością i szerokością – często rozciągają się one na długi odcinek przed jakimikolwiek przerwami przy wejściu i wyjściu.
W oświadczeniu dla CTV News Loblaw napisał, że „stosowanie przegród z pleksiglasu to sprawdzony, stosowany w całej branży sposób zapobiegania kradzieżom i zapewniania klientom wygodnej i przyjaznej obsługi”. W oświadczeniu dodano, że bariery są „w pełni zgodne ze wszystkimi wymogami bezpieczeństwa i przepisami”.
Kanadyjska Rada ds. Detalicznych ponownie wyraziła obawy dotyczące rosnącej liczby kradzieży.
„Wzrosła liczba kradzieży w handlu detalicznym we wszystkich kategoriach, w tym w żywności, odzieży i obuwiu. Rosnąca inflacja i rosnący rynek odsprzedaży skradzionych towarów to tylko niektóre z czynników przyczyniających się do tej sytuacji. Istnieje jednak również niepokojąca tendencja do występowania recydywistów i osób używających przemocy do popełniania przestępstw, wraz ze wzrostem liczby zorganizowanych grup przestępczych specjalizujących się w kradzieżach w handlu detalicznym” – stwierdzono w oświadczeniu – „Kradzież często uważa się za przestępstwo bez ofiar, ale tak nie jest . Kosztuje to kanadyjskich sprzedawców detalicznych miliardy dolarów rocznie. Koszty, które ponoszą wszyscy konsumenci udający się na zakupy. Oprócz frustracji spowodowanej stratami finansowymi właściciele firm obawiają się o bezpieczeństwo swoich klientów i pracowników”.
Straż pożarna w Ottawie potwierdza, że sprawdzała więcej niż jedną lokalizację w mieście.
– W tej sytuacji ocenialibyśmy, czy dostęp do wyjść nie jest utrudniony. I to prawdopodobnie jest tutaj głównym problemem – powiedział Jeff Herlihey, zastępca szefa wydziału w wydziale prewencji Straży Pożarnej w Ottawie – Jeśli zostanie stwierdzone naruszenie wymagań kodeksu przeciwpożarowego, wówczas zajmiemy się brakami w rozmowie z samym właścicielem. Zwykle odbywa się to na podstawie nakazu inspekcji.
Kupujący w sklepie Louis Doyle stwierdził, że „to zdecydowana bariera”.
– W sumie myślę, że jest to uzasadnione i jeśli chodzi o mnie, nie stanowi to problemu. Przynajmniej dla mnie osobiście – powiedział Doyle.
Inny kupujący, Alex Richer dodał, że chociaż może istnieć ku temu powód, „może nie być to wcale konieczne”.
– To wstyd, że w dzisiejszych czasach coś takiego musi być instalowane – powiedziała Heather Sawyer – Wiesz, że wolimy, by było jak dawniej.
Na podst. CTV News