Wielka atrakcja dla fanów wyścigów Formuły 1 w Toronto
Wielka atrakcja dla fanów wyścigów Formuły 1 w Toronto
Od dziś do połowy lipca fani sportów motorowych w Toronto mogą odwiedzić wystawę Formuły 1, interaktywną ekspozycję obejmującą sześć sal, cztery samochody wyścigowe, 96 kasków, autentyczne części samochodowe, symulatory wyścigów i nie tylko.
Zlokalizowana w Lighthouse ArtSpace na Yonge Street wystawa, która miała swoją pierwszą edycję w zeszłym roku w Madrycie i ma aktywną wystawę w Wiedniu, po raz pierwszy zawitała do Ameryki Północnej.
– To nowa wersja programu, który obecnie odbywa się w Wiedniu, a szansa pojawiła się dzięki pozytywnej reakcji, jaką mieliśmy w Madrycie, a następnie w Wiedniu. Decyzja o przyjeździe do Toronto była częściowo konsekwencją bogatej historii wyścigów Grand Prix, jakie ma ten kraj – powiedział kurator i producent wystawy Tim Harvey – Wiemy, że w Toronto panowała głęboka miłość do tego sportu, naprawdę dobre zrozumienie historii i czuliśmy, że jest to bardzo odpowiednie miasto na rozpoczęcie nowej trasy.
Niektóre artefakty na wystawie obejmują bolid Lotus 99T z 1987 roku prowadzony przez Ayrtona Sennę, który 30 lat temu zginął w wypadku podczas Grand Prix San Marino, 1 maja 1994 roku, a także Lancię D50 z roku 1955, która zdobyła pole position w swoim pierwszym wyścigu prowadzonym przez Alberto Ascariego i pierwszy samochód mistrza świata Grahama Hilla, BRM P578 z 1962 roku.
Lotus 99T Ayrtona Senny z 1987 r. na wystawie Formuły 1 w Toronto.
Inne niedawne dodatki to jeden z hełmów siedmiokrotnego mistrza świata kierowców Formuły 1 Lewisa Hamiltona, samochód wyścigowy Haas VF-20 prowadzony przez Kevina Magnussena i Romaina Grosjeana w 2020 roku, z którego zostanie usunięta pokrywa silnika, a także pozostałości samochodu po wypadku Grosjeana przy prędkości 250 mil na godzinę podczas Grand Prix Bahrajnu 2020.
– Zawsze staraliśmy się, aby była to wystawa o charakterze muzealnym, niezależnie kuratorowana i nie próbująca zamazywać żadnej historii. Myślę, że uznano, że jest to projekt ważny pod względem redakcyjnym, który należy wspierać, więc otrzymaliśmy fantastyczne wsparcie od prawie wszystkich zespołów Formuły 1 i wielu kierowców. Przeprowadziliśmy ponad 85 nowych wywiadów z największymi osobistościami tego sportu – powiedział Harvey”.
Wystawa składa się z sześciu sal, z których każda opowiada historię przeszłości, teraźniejszości i przyszłości Formuły 1 i sportów motorowych. „Pewnego razu w Formule 1” prezentuje wczesną historię sportów motorowych, a „Laboratorium projektowe” pokazuje odwiedzającym, jak zespoły F1 projektują i tworzą nowy samochód na każdy sezon. „Drivers & Duels” poświęcony jest kultowym kierowcom, wyścigom i bitwom, które zdobiły ten sport.
W hołdzie tym, którzy stracili życie w świecie sportów motorowych, „Fallen Heroes” przedstawia takich ludzi, jak Senna i kanadyjski kierowca Gilles Villeneuve, którzy zginęli na torze, natomiast następująca galeria „Survival” przedstawia wypadek Grosjeana i jego ucieczkę z płonącego pojazdu.
– Na zawsze zapamiętam moment, kiedy ja i Prid otworzyliśmy bagażnik i zajrzeliśmy do pozostałości samochodu Romaina i wiedzieliśmy, że patrzymy na kawałek historii wyścigów samochodowych, pozostałość czegoś, co, mam nadzieję, będzie nadal pokazywane przez wiele lat – powiedział Harvey – To ważny artefakt na wystawie, ponieważ nie tylko jest to historia ze szczęśliwym zakończeniem, ale w żadnym wypadku nie było pewne, że przeżył ten wypadek, ale także odzwierciedla 50 lat zabiegów o bezpieczeństwo i innowacji, które wprowadzono do tego sportu.
Na wystawie znajduje się także wiele wywiadów wideo z kierowcami, szefami zespołów, analitykami F1 i innymi osobistościami ze świata sportu. Wystawa oferuje zestawy słuchawkowe do wycieczki audio z przewodnikiem.
Ekskluzywną częścia torontońskiej wystawy jest „At Shutter Speed Gallery”, w której prezentowane są zdjęcia z Grand Prix Kanady wykonane w Montrealu w latach 2014–2019. Na zakończenie wystawy pojawia się „The Pit Wall”, wciągające doświadczenie wideo przedstawiające niektóre z najważniejszych momentów w historii Formuły 1.
– Jest wielu fanów, którzy tu przychodzą, znają wiele szczegółów i chcą jeszcze więcej, a możliwość zobaczenia współczesnego samochodu F1 z odsłoniętym silnikiem jest czymś, co każdy fan tego sportu chciałby zobaczyć – powiedział producent wystawy z Toronto Jonathan Linden – Ale jest to też ciekawe doświadczenie dla kogoś, kto może był na Grand Prix i miał fantastyczne doświadczenie, fantastyczny weekend, ale nie zna całego tła i szczegółów, zastanawia się, jak się zakwalifikować, jak sprawuje się pole position.
Wystawa została otwarta dla publiczności w piątek i będzie czynna do 14 lipca. Można ją zwiedzać codziennie z wyjątkiem wtorków.
– Mamy nadzieję, że ludzie wyjdą z tej wystawy z większą świadomością czym są wyścigi F1 i staną się jeszcze większymi fanami tego sportu niż byli wcześniej – powiedział Linden.
Na podst. CityNews