„To nie Budapeszt”. Daniel Obajtek zdradził, gdzie przebywa
„To nie Budapeszt”. Daniel Obajtek zdradził, gdzie przebywa
Politycy Koalicji Obywatelskiej sugerowali, że Daniel Obajtek ukrywa się za granicą z obawy przed grożącymi mu kłopotami prawnymi. Teraz były prezes Orlenu opublikował nagranie, które rozwiało wszelkie wątpliwości.
Obecnie wobec Orlenu toczy się kilka postępowań. Najważniejsze dotyczą fuzji z Lotosem, zgody na sprzedaż 30% udziałów Rafinerii Gdańskiej dla Saudi Aramco i kwesti obniżki cen paliw jesienią 2023 roku, co zdaniem obecnego rządu miało związek z wyborami. Jakiś czas temu służby przeszukały dom Obajtka i kilku byłych dyrektorów Orlenu.
W odpowiedzi na te przeszukania poseł Michał Szczerba zasugerował, że Obajtek uciekł za granicę, by schronić się przed odpowiedzialnością za rzekome przestępstwa. „Robił interesy z firmą saudyjską i węgierską, w jednym z tych krajów Obajtek mógł się schronić. Teraz jest cały czas na terenie Węgier, gdzie uzyskał wsparcie od pobratymców Putina, którym wyprzedał 417 stacji Lotosu” – perorował Szczerba – „Obajtek od dłuższego czasu jest na Węgrzech, czyli nie jest tam od pięciu dni czy tygodnia. Dzisiaj są Węgry, jutro może być Arabia Saudyjska”.
Narrację Szczerby błyskawicznie podchwycili zwolennicy rządu i sympatyzujące z nim media. Teraz Obajtek, który jest kandydatem w wyborach do Europarlamentu, odpowiedział na te oskarżenia. Na swoim Twitterze opublikował nagranie wykonane w Bachórzu w gminie Dynów, na którym wystąpił z jej wójtem. „To nie jest Budapeszt” – powiedział. „Ze szczególnymi pozdrowieniami dla tych, którzy szukają mnie na Węgrzech, w Albanii czy Dubaju” – napisał.
Na kampanijnym szlaku, Bachórz w gminie Dynów. Działamy dla 🇵🇱
Ze szczególnymi pozdrowieniami dla tych, którzy szukają mnie na Węgrzech, w Albanii czy Dubaju. pic.twitter.com/JAVO4ApVvn
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) May 6, 2024
Do sprawy odniósł się także Joachim Brudziński. Napisał, że przed chwilą został zapytany przez redaktora Marcina Fijołka, czy Obajtek będzie prowadził kampanię w kraju. „Okazuje się ,ze Daniel to nie Giertych i nie tylko nie mdleje jak pensjonarka na widok munduru ale również prowadzi kampanie w kraju a nie TT z Włoch” – napisał.