Łukaszenka nakazał kontrolę nośników broni atomowej
Łukaszenka nakazał kontrolę nośników broni atomowej
Rakieta średniego zasięgu Iskander M.
Białoruś przeprowadzi inspekcję nośników broni atomowej. Decyzja Aleksandra Łukaszenki jest zaskakująca.
Białoruś przeprowadzi nagłą inspekcję sił i nośników niestrategicznej broni nuklearnej, zapowiedział minister obrony Wiktor Chrenin.
“Zgodnie z rozkazem Prezydenta Republiki Białorusi Siły Zbrojne przeprowadzają nagłą inspekcję niestrategicznych nośników broni jądrowej” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez MON. Według ministra, rozkaz inspekcji otrzymał od naczelnego wodza kraju we wtorek, 7 maja.
W inspekcji biorą udział eskadra samolotów szturmowych Su-25 ze 116. Bazy Lotnictwa Szturmowego i 587. Oddzielna Dywizja Rakietowa 465. Brygady Rakietowej, uzbrojona w rakiety Iskander-M OTRK. W ćwiczeniach weźmie także udział oddział 336. brygady artylerii rakietowej, uzbrojony w systemy rakietowe Polonez-M.
Zaznaczono, że podczas kontroli “sprawdzony zostanie cały zakres środków, począwszy od planowania, przygotowania i stosowania uderzeń taktyczną amunicją nuklearną”. W szczególności omówiona zostanie kwestia zaopatrywania jednostek wojskowych w amunicję specjalną i jej załadunku na wyrzutnie (zawieszenie samolotu).
W ramach kontroli część sił i środków lotnictwa została przeniesiona na lotnisko rezerwowe. Jak pisze grupa monitorująca sytuację na Białorusi “Belaruski Gayun”, dzisiaj co najmniej 2 samoloty szturmowe Su-25 przeleciały z lotniska bazowego Lida na lotnisko Moczuliszcze. Planowane jest także wycofanie w rejony strategiczne jednostek uzbrojonych w kompleksy Iskander-M i Polonez-M.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Rosji rozpoczął niedawno przygotowania do ćwiczeń nuklearnych w pobliżu granicy z Ukrainą. Oprócz jednostek rakietowych w działania zaangażowane są także siły powietrzne i marynarka wojenna.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony stwierdziło w oświadczeniu, że ćwiczenia mają na celu “zwiększenie gotowości niestrategicznych sił nuklearnych Rosji do prowadzenia działań wojennych” i są odpowiedzią na “prowokacyjne oświadczenia i groźby ze strony zachodnich urzędników”.