Boeing inwestuje 240 milionów dolarów w stworzenie strefy innowacji lotniczych w Montrealu
Boeing inwestuje 240 milionów dolarów w stworzenie strefy innowacji lotniczych w Montrealu
Boeing, gigant w branży produkcji samolotów, zainwestuje 240 milionów dolarów w ramach partnerstwa z rządem Quebecu w celu stworzenia strefy innowacji lotniczych w rejonie Montrealu.
Całkowita wartość inwestycji w ramach projektu wynosi 415 milionów dolarów. Wkład rządu Quebecu wynosi 85 milionów dolarów.
Premier François Legault i minister gospodarki Pierre Fitzgibbon zaprezentowali projekt we wtorek podczas dorocznego międzynarodowego forum lotniczego, które odbyło się w Montrealu.
„To z korzyścią dla całego społeczeństwa, ponieważ tworzymy bardzo dobrze płatne miejsca pracy” – powiedział Legault. Dodał jednak, że nie chodzi tylko o tworzenie miejsc pracy dla samego tworzenia miejsc pracy. „Celem, jeśli chcemy tworzyć dobrobyt, jest zastąpienie gorzej płatnych miejsc pracy lepiej płatnymi”.
Boeing Co. rozszerza swoją obecność w Kanadzie, stając się głównym najemcą tego projektu i wzmacniając swoją obecność w kraju, w którym ma już ponad 500 dostawców.
Inwestycja Boeinga o wartości 240 milionów dolarów stanowi większość z 330 milionów dolarów pochodzących od kilku prywatnych firm, w tym Pratt & Whitney Canada, Airbus, Bombardier, Flying Whales Québec i Thales Canada.
Brendan Nelson, prezes Boeing Global, powiedział, że Montreal jest wiodącym ośrodkiem badań i rozwoju lotnictwa na świecie. „Dlatego tu jesteśmy” – powiedział.
Ogłoszenie pojawia się w momencie, gdy Boeing doświadcza problemów z programem 737 Max Airliners. Problemy techniczne z samolotami 737 Max trafiły w tym roku na pierwsze strony gazet.
W marcu prezes Boeinga Dave Calhoun ogłosił, że ustąpi z firmy pod koniec roku w ramach szerszych zmian w zarządzie, kończąc burzliwe pięć lat, które zachwiały wiarą w jednego z najbardziej znanych północnoamerykańskich producentów. Boeing twierdzi, że współpracuje z organami regulacyjnymi, aby zająć się tymi kwestiami, a premier Quebecu powiedział, że jest pewny firmy.
John Gradek, wykładowca Uniwersytetu McGill z doświadczeniem w kwestiach zarządzania lotnictwem komercyjnym, powiedział, że operacje w Quebecu będą miały głównie charakter badawczo-rozwojowy. „Problemy z bezpieczeństwem i jakością na linii produkcyjnej są całkowicie niezależne od tego, co robią w Quebecu” – powiedział.
Ogłoszony we wtorek plan jest częścią nacisku rządu Quebecu na przekształcenie prowincji w lidera technologii lotniczej i kosmicznej.
Strefa innowacji będzie działać w dzielnicy Saint-Laurent w Montrealu oraz w miastach Longueuil i Mirabel. Będzie nosić nazwę Espace Aéro i będzie nadzorowana przez Aéro Montréal, centrum strategii biznesowej w branży lotniczej i kosmicznej, którego celem jest rozwój branży w Quebecu. Będzie on obejmował centrum rozwoju, a także badania nad samolotami i programy szkoleniowe.
„To doskonale współgra nie tylko z komercjalizacją przemysłową, ale także z badaniami i rozwojem, więc jesteśmy bardzo podekscytowani, że ten samolot w końcu wylądował” – powiedział Alan DeSousa, burmistrz gminy Saint-Laurent.
Espace Aéro będzie miała za zadanie „zwiększyć atrakcyjność Quebecu w dziedzinie lotnictwa i kosmonautyki” i uczynić go „światowym liderem w dziedzinie dekarbonizacji i zaawansowanej mobilności lotniczej”, zgodnie z wtorkowym komunikatem prasowym.
Strefa innowacji byłaby również czwartą w prowincji. Oto trzy pozostałe:
Sherbrooke: Informacje kwantowe.
Bromont: Technologie cyfrowe.
Bécancour, Shawanigan i Trois-Rivières: Transformacja energetyczna dla baterii.