Samotny ojciec wygrał 70 mln w Lotto Max
Samotny ojciec wygrał 70 mln w Lotto Max
Samotny ojciec z Toronto, który wygrał 70 milionów dolarów w losowaniu OLG Lotto Max, twierdzi, że planuje uczcić wygranie zmieniającej życie kwoty pieniędzy, wspierając swoją dużą grecką rodzinę.
OLG ogłosiło, że zwycięzcą Lotto Max w losowaniu, które odbyło się 19 kwietnia 2024 roku został Gregory Chialtas, emerytowany urzędnik państwowy. Chialtas wyjaśnił, że zwycięski kupon nabył podczas zakupów spożywczych. Gdy dowiedział się, że wygrał, nie mógł się doczekać, aż powie o tym najbliższym.
– Jesteśmy bardzo zżytą grecką rodziną. To trochę banał, podobnie jak ten film, ale nie zamieniłbym tego na nic innego – powiedział – Dlatego najpierw zwróciłem się do nich z tą niesamowitą wiadomością.
Chialtas powiedział, że wygrana jest godna uwagi, ponieważ liczby, które skreślił na loterii mają znaczenie dla jego dzieci, rodzeństwa i innych członków rodziny. Kiedy mieszkaniec Toronto sprawdził swój los po losowaniu, zauważył, że trafił tylko trzy liczby i założył, że wygrał darmowy los, ale coś kazało mu sprawdzić jeszcze raz.
– Wtedy zdałem sobie sprawę, że patrzę na liczby z niewłaściwej daty losowania. Wróciłem więc, aby znaleźć wyniki losowania Lotto Max, które odbyło się 19 kwietnia i wtedy zobaczyłem, że trafiłem wszystkie siedem liczb. Byłem w całkowitym szoku – powiedział.
Poprosił znajomą o ponowne sprawdzenie liczb
Chialtas postanowił zachować szczególną ostrożność podczas sprawdzania zwycięskich liczb, do tego stopnia, że poprosił o pomoc kogoś innego.
– Poprosiłem moją najlepszą przyjaciółkę, aby sprawdziła liczby na OLG.ca i przeczytała mi je. Wszystkie liczby nadal się zgadzały! – wyjaśnił.
– To było niewiarygodne, ale musieliśmy się upewnić, że mam zwycięski kupon. Postanowiliśmy więc spotkać się w sklepie niedaleko naszych domów i trzykrotnie sprawdzić je, korzystając ze znajdującego się w sklepie modułu sprawdzania biletów. Kiedy rzeczywistość zaczęła do mnie docierać, jedyne, co chciałam, to po cichu wyjść ze sklepu, ale moja przyjaciółka była wkurzona.
Chialtas ujawnił, że w zeszłym roku cierpiał na pewne problemy zdrowotne i zauważył, że rodzina pomogła mu przetrwać te trudne chwile.
– To było podnoszące na duchu mieć ich miłość podczas całego tego niesamowitego doświadczenia. Dzięki nim nie straciłem równowagi i skupiłem się na tym, co najważniejsze. Na mojej rodzinie – powiedział.
Dzięki wygranej Chialtas planuje podróżować i zapewnić opłacenie edukacji swoich dzieci. Chce także dać coś od siebie społeczeństwu.
– Planuję adoptować psa ratowniczego, abym mógł zmienić jego życie na lepsze, tak jak to przydarzyło się mnie – dodał.
– Teraz możemy kupić wszystko, ale wspomnienia są ważniejsze, ponieważ zostaną na całe życie. Zatem my, jako rodzina, wspólnie sprawimy, że marzenia się urzeczywistnią. Uwielbiam mówić „my”, ponieważ nigdy nie jest to „ja”; zawsze „my”. Sprawili, że poczułem się bezpieczny i wspierany, więc w tym zmieniającym życie momencie liczy się przede wszystkim słowo „my”.
Zwycięski los został zakupiony w Sheppard Ticket Centre w Yonge-Sheppard Centre przy Yonge Street w Toronto.
Na podst. CityNews