Niemcy wysłali Ukrainie… niedziałające czołgi
Niemcy wysłali Ukrainie… niedziałające czołgi
Jakiś czas temu Niemcy, wspólnie z Danią i Holandią, obiecały wysłanie Ukrainie stu czołgów Leopard 1. Duński portal dr.dk ujawnił, że maszyny, które wysłano, do niczego się nie nadawały.
Leopard 1 to czołg z 1965 roku. Służył w wielu armiach świata, a w niektórych z nich służy do dzisiaj, ale jest to już raczej przestarzała maszyna. W zeszłym roku Niemcy, Dania i Holandia obiecały, że wyremontują i przekażą Ukrainie co najmniej sto takich maszyn. Duńskie czołgi zostały wcześniej sprzedane niemieckiej firmie zbrojeniowej FFG.
Teraz dziennikarze DR dotarli do szokujących dokumentów Ministerstwa Obrony. Wynika z nich, że pierwsze wyremontowane czołgi miały trafić na front już w kwietniu zeszłego roku. Tak się jednak nie stało, bowiem niemiecki koncern KMW miał problemy z dostarczeniem na czas odnowionych wież. Duńczycy musieli wyciągnąć te wozy z muzeów, by móc przynajmniej szkolić ich ukraińskie załogi.
Dopiero we wrześniu dostarczono 20 pierwszych wozów. Nie jest jasne, ile z nich pochodziło z Danii, a ile z Niemiec, ale wszystkie miały wcześniej przejść w Niemczech remont. Jak donosi DR, te okazały się dużym rozczarowaniem. We wszystkich odkryto usterki techniczne, w dwóch z nich miały być poważne. Czołgi miały problemy z komputerami kontroli ognia, elektryką czy hydrauliką. Niektóre czołgi miały działa, z których nie dało się strzelać, np. z powodu braku hamulca wylotowego. Żaden z dostarczonych czołgów nie nadawał się w takim stanie do walki, więc Ukraińcy po inspekcji odmówili ich przyjęcia. Wcześniej Niemcy chciały dostarczyć 10 innych, ale inspekcja stwierdziła, że były w tak złym stanie, że ostatecznie zostały w Rzeszowie
Z dokumentów wynika także, że Dania zaoferowała Niemcom pomoc w dostarczeniu tych czołgów, w tym znających je wojskowych mechaników. Duński MON potwierdził, że Niemcy w końcu zgodziły się przyjąć pomoc mechaników i jest usatysfakcjonowane udzielonym wsparciem.
DR informuje, że wyremontowano już 90 czołgów, ale nie wszystkie zostały jeszcze dostarczone. W porozumieniu ze stroną ukraińską zdecydowano, że część maszyn zostanie na razie w Niemczech, gdzie posłuży do szkolenia załóg. Z dokumentów wynika, że do stycznia br. dostarczono 28 maszyn.