Groźba siłowej likwidacji obozowiska na UofT
Groźba siłowej likwidacji obozowiska na UofT
Demonstranci, którzy od tygodni obozują na Uniwersytecie w Toronto wyrażając w ten sposób swoje poparcie dla Palestyńczyków w wojnie prowadzonej przez Izrael i Hamas, przygotowują się do poniedziałkowej rozgrywki, w miarę jak zbliża się ostateczny termin opuszczenia terenu uniwersyteckiego kampusu.
Po wydaniu przez uniwersytet w piątek zawiadomienia o likwidacji obozu, protestujący mają czas do godziny 8:00 na opuszczenie terenu. Demonstrujący twierdzą jednak, że nie zamierzają nigdzie się ruszać, dopóki szkoła nie spełni ich żądań.
Obie strony spotkały się ponownie w niedzielę, gdy protestujący przedstawili administratorom szkoły kontrofertę, a rzecznik obozu wyraził nadzieję, że zachęci to uniwersytet do szybkiego pozbycia się inwestycji w firmy czerpiące korzyści z izraelskiej ofensywy w Gazie.
Do godziny 22:00 w niedzielę nie było żadnych aktualnych informacji ani od protestujących, ani od uniwersytetu.
– Mamy wrażenie, że uniwersytet przestał grać w gry lub przynajmniej udawać, że negocjuje i po prostu pokazuje swoje prawdziwe oblicze – powiedział Mohammad Yassing – To, co zrobiliśmy, skupia się na części żądań, które były kontrowersyjne w naszych negocjacjach, oraz na częściach, które naszym zdaniem uniwersytet mógłby z łatwością pstryknąwszy palcami spełnić.
Protestujący planowali zwrócić się do uczelni o natychmiastowe ujawnienie inwestycji publicznych związanych z ofensywą Izraela i utworzenie wspólnej grupy roboczej w celu zbadania inwestycji prywatnych.
Protestujący wolą także utworzenie grupy roboczej od komitetu ad hoc zaproponowanego przez szkołę, co ich zdaniem mogłoby wydłużyć proces zbycia spółki i zakończyć się brakiem działań.
Kontroferta zawierała także żądanie, aby szkoła zerwała kontakty z Uniwersytetem Hebrajskim, który według nich jest obecny w nielegalnych osadach, oraz z izraelskim instytutem technologicznym Technion, który, jak twierdzą, opracowuje technologię opartą na sztucznej inteligencji, z której korzystają siły izraelskie do znajdowania celów bombardowań.
Uniwersytet stwierdził, że jeśli obóz w dalszym ciągu będzie funkcjonował mimo zawiadomienia o naruszeniu prawa własności, to „zwróci się do sądu o wydanie nakazu sądowego w drodze pilnej rozprawy”.
Protestujący twierdzą, że mają prawników gotowych przeciwstawić się każdemu nakazowi sądowemu.
– Przedstawiciele naszego zespołu prawnego wystąpią do sądu, aby walczyć z nakazem UofT, który starają się uzyskać – powiedział Erin Mackey, rzecznik organizatorów protestu – UofT wydaje duże pieniądze, aby mieć pewność, że będzie w stanie uzyskać zezwolenie na przyjazd policji i dokonanie nalotu na ten obóz. To naprawdę przerażające, że UofT w ogóle grozi, że wezwie policję, nie mówiąc już o zwróceniu się do sądów, aby wezwały policję. To mówi bardzo wiele o tej instytucji.
Protestujący zdobyli poparcie Federacji Pracy Ontario, która reprezentuje 54 związki zawodowe i milion pracowników w Ontario.
Przewodnicząca federacji Laura Walton napisała w sobotnim liście do Merica Gertlera, prezesa UofT, że jest „rozczarowana” tym, że szkoła wydała zawiadomienie o naruszeniu prawa i nalegała, aby „natychmiast zmienił kurs i wybrał negocjacje i dyskusję nad ultimatum i represjami.
Walton powiedziała Gertler, że planuje zorganizować wiec solidarnościowy na trawiastym terenie King’s College Circle, gdzie protestujący rozbijają swoje namioty od 2 maja. wiec rozpocznie się w tym samym czasie, co termin podany w zawiadomieniu o wtargnięciu na teren obiektu.
„Jeśli do tego czasu zdecydujesz się wystąpić przeciwko studentom, będziesz musiał najpierw przejść przez robotników” – napisała Walton do szkoły.
W ostatnich miesiącach w całej Kanadzie na kampusach uniwersyteckich zaczęły pojawiać się obozowiska, a kilka uniwersytetów zmagało się z problemem uspokojenia protestujących i ponownego zwolnienia przestrzeni.
W ciągu ostatniego miesiąca demonstranci przejęli siedziby na Uniwersytecie Calgary, Uniwersytecie McGill w Montrealu, Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej, Uniwersytecie Wiktorii i Uniwersytecie Vancouver Island w Kolumbii Brytyjskiej.
Czy obozowisko na torontońskim uniwersytecie zostanie spacyfikowane przez policję, czy też termin jego likwidacji zostanie przesunięty – prawdopodobnie dowiemy się dzisiaj wieczorem.
Na podst. CityNews