Blisko siedemset osób szturmowało granicę Polski z Białorusią
Blisko siedemset osób szturmowało granicę Polski z Białorusią
– Od piątku do niedzieli zanotowano prawie 670 prób nielegalnego przedostania się przez białorusko-polską granicę – poinformowała Straż Graniczna w raporcie z minionych trzech dni. Ponownie doszło do incydentów; migranci rzucali w polskie patrole kamieniami i gałęziami.
Do wszystkich prób doszło w Podlaskiem: w okolicach Białowieży, Dubicz Cerkiewnych, Czeremchy i Narewki.
W piątek zanotowano prawie 260 prób nielegalnego przekroczenia białorusko-polskiej granicy, w sobotę – również prawie 260 prób, w niedzielę – 150. Z danych Podlaskiego Oddziału SG wynika, że od początku roku na odcinku granicy w tym regionie zanotowano blisko 17 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski, z czego od początku maja – 7,5 tys. W kwietniu było blisko 3,4 tys. prób.
Od piątku pod zarzutem pomocnictwa do nielegalnego przekroczenia granicy SG zatrzymała trzy osoby. Podczas działań w minionych trzech dniach funkcjonariusze pomogli dziesięciu cudzoziemcom potrzebującym opieki medycznej.
Na 186 km granicy z Białorusią stoi zbudowana w 2022 r. stalowa zapora o wysokości 5,5 m. Jest ona głównym elementem zabezpieczenia tej granicy przed nielegalną migracją. Uzupełnia ją – działająca na 206 km w Podlaskiem – tzw. bariera elektroniczna, czyli system kamer i czujników. Rząd zapowiada, że zabezpieczenia te będą wzmacniane.
SG wybrała i podpisała umowę z wykonawcą zapory elektronicznej również na Bugu wzdłuż granicy z Białorusią w województwie lubelskim. Zabezpieczenia mają powstać na 172 kilometrach. Planowany jest montaż m.in. ok. 4,5 tys. kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych i 1,8 tys. słupów kamerowych. Centrum nadzoru powstanie w siedzibie Nadbużańskiego Oddziału SG w Chełmie.
Bariera elektroniczna ma powstać także na granicznych rzekach Świsłocz i Istoczanka w Podlaskiem; prace już trwają. Na odcinku ok. 47 km stanie ok. 500 słupów z tysiącem kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych i powstanie sieć czujników.
Na podst. PAP