Global News zwalnia pracowników w Albercie, Kolumbii Brytyjskiej i Ontario
Global News zwalnia pracowników w Albercie, Kolumbii Brytyjskiej i Ontario
Ponad dwadzieścia osób w Albercie, Kolumbii Brytyjskiej i Ontario zostało zwolnionych z pracy w Global News w tym tygodniu, a spółka macierzysta firmy obwinia “obecną rzeczywistość gospodarczą i regulacyjną” dla organizacji medialnych.
CBC News potwierdziło, że dwadzieścia pięć stanowisk zostało zwolnionych w zachodniej Kanadzie. Trzynaście z nich znajdowało się w Calgary, osiem w Edmonton, jedno w Vancouver i trzy w Lethbridge. Potwierdzono również, że dziennikarze zostali zwolnieni w biurze Global w Ottawie.
“To druzgocące widzieć, jak odchodzą. To profesjonalni dziennikarze i wielu z nich pracuje tam od dawna, a ta branża nie może sobie teraz pozwolić na utratę większej liczby dziennikarzy” – powiedział w wywiadzie Randy Kitt, dyrektor ds. mediów w Unifor. “To są prawdziwi ludzie z rodzinami i pracą, która jest tak bardzo potrzebna w tym kraju” – kontynuował. “Powinno istnieć wsparcie dla dziennikarstwa, dla tych ludzi, a go nie ma. Na tym polega tragedia”.
Rzeczniczka Global News Anna Arnone powiedziała, że posunięcie to jest częścią trwającej oceny działalności firmy i przeglądu wydajności w całym Corus. Odmówiła podania szczegółów na temat tego, które posady zostały objęte cięciami.
“Zmiany te korelują z obecną rzeczywistością gospodarczą i regulacyjną, w której znajdujemy się my i inne organizacje medialne” – powiedziała Arnone w oświadczeniu przesłanym pocztą elektroniczną. “Nieustannie pracujemy nad ulepszeniem sposobu, w jaki gromadzimy, produkujemy i dostarczamy nagradzane treści”.
W wewnętrznej notatce rozesłanej do pracowników Global News stwierdzono, że zmiany “mają na celu przygotowanie naszego działu wiadomości na większą presję ekonomiczną, ponieważ branża nadal ewoluuje, gdy więksi międzynarodowi giganci technologiczni oferują treści i platformy reklamowe bezpośrednio Kanadyjczykom i monopolizują kanadyjski krajobraz reklamowy”.
“Będziemy nadal wprowadzać innowacje i pozostaniemy optymistyczni w naszym podejściu do gromadzenia i rozpowszechniania ważnych i angażujących wiadomości dla jak największej liczby Kanadyjczyków, do których możemy dotrzeć”.
W zeszłym tygodniu Corus ogłosił, że został poinformowany przez Warner Bros. Discovery, że niektóre z jego umów programowych nie zostaną odnowione po ich wygaśnięciu pod koniec roku.
W poniedziałek Rogers poinformował, że podpisał wieloletnie umowy z NBCUniversal i Warner Bros. na ich popularne marki lifestylowe i rozrywkowe w Kanadzie, w tym HGTV, Food Network i inne. Ustalenia wejdą w życie w styczniu 2025 roku.
“Wiemy, że [Global] boryka się z trudnościami” – powiedział Kitt.
W kwietniu dyrektor generalny Corus, Doug Murphy, powiedział, że firma kontynuuje redukcję kosztów po redukcji zatrudnienia i planie redukcji programów, który rozpoczął się w zeszłym roku. Dodał, że w ostatnim kwartale, który zakończył się 29 lutego, firma obniżyła wydatki o 13 procent, czyli 38 milionów dolarów, a od początku roku zmniejszyła koszty o 15 procent, czyli 88 milionów dolarów.
Corus odnotował stratę przypadającą na akcjonariuszy w wysokości 9,8 miliona dolarów w drugim kwartale, co według Murphy’iego jest efektem utrzymywania się skutków zeszłorocznych strajków w Hollywood, które spowodowały spadek reklamy. Przytoczył również “inne trwające zakłócenia na rynku reklamowym, czy to z powodu sytuacji gospodarczej, czy zwiększonej konkurencji”.
W ubiegłym miesiącu kanadyjski organ regulacyjny ds. radiofonii i telewizji przychylił się do wniosku Corus o złagodzenie niektórych wymogów dotyczących wydatków na treści kanadyjskie po tym, jak firma ostrzegła przed pogarszającą się sytuacją finansową.
Nadawca poprosił CRTC o “pilne” wprowadzenie zmian w październiku ubiegłego roku, twierdząc, że zapewnią one “bardzo potrzebną elastyczność” w obliczu niepewności programowej i reklamowej, a także “poważnie ograniczonych” finansów.
Akcje Corus zamknęły się w środę o pięć centów niżej, czyli 17,5 procent, na poziomie 23,5 centów na giełdzie w Toronto.
Inni nadawcy również zlikwidowali w tym roku miejsca pracy w związku z obawami finansowymi.
Bell Canada powołał się na brak postępów w sprawie wniosku o ulgę regulacyjną, kiedy w lutym ogłosił, że zlikwiduje 4,800 dodatkowych stanowisk, sprzeda 45 stacji radiowych, zakończy wiele telewizyjnych programów informacyjnych i ograniczy inne programy.