Ford tworzy mapę, aby pomóc Ontaryjczykom znaleźć sklepy z alkoholem podczas strajku LCBO
Ford tworzy mapę, aby pomóc Ontaryjczykom znaleźć sklepy z alkoholem podczas strajku LCBO
Rząd Ontario uruchomił w poniedziałek narzędzie online, aby pomóc konsumentom znaleźć punkty sprzedaży piwa, wina, cydru i napojów spirytusowych, podczas gdy około 9000 pracowników LCBO pozostaje na strajku, który nie wykazuje oznak zakończenia.
Cyfrowa mapa z możliwością wyszukiwania pojawia się, gdy szef związku reprezentującego strajkujących pracowników powiedział, że obecnie nie są planowane dalsze negocjacje z przedstawicielami korporacji Crown.
“Ta nowa mapa to świetny sposób na połączenie ludzi w całej prowincji z lokalnymi producentami w Ontario i wsparcie setek ontaryjskich firm i tysięcy ontaryjskich pracowników, którzy wytwarzają te produkty i obsługują klientów każdego dnia” – powiedział premier Doug Ford w oświadczeniu.
“Wspiera to również nasz plan zaoferowania konsumentom wyboru i wygody dostępnej dla innych Kanadyjczyków przy zakupie napojów alkoholowych, począwszy od tego lata” – powiedział.
Rząd ogłosił w maju, że przyspiesza plan znacznego rozszerzenia miejsca sprzedaży piwa, wina, cydru i gotowych do spożycia koktajli w prowincji, a niektóre z tych zmian zostaną wprowadzone już w przyszłym miesiącu.
Planowane wprowadzenie gotowych do spożycia napojów alkoholowych do większej liczby punktów sprzedaży detalicznej było głównym punktem spornym w negocjacjach kontraktowych między związkiem reprezentującym pracowników LCBO a ich pracodawcą, które załamały się w zeszłym tygodniu. Doprowadziło to do odejścia pracowników z pracy w piątek i zamknięcia setek placówek LCBO w całej prowincji.
JP Hornick, prezes Ontario Public Service Employees Union (OPSEU), powiedział w poniedziałek, że związek obawia się, że rządowy plan podważy rentowność LCBO, ponieważ prywatni detaliści będą mogli sprzedawać alkohol po niższych cenach, jeśli tak zdecydują.
“Ten plan rządu wydaje się niemal napisany w celu podcięcia skrzydeł LCBO jako sprzedawcy detalicznego. I to jest miejsce, w którym patrzymy na utratę nawet tysięcy dobrych miejsc pracy w społecznościach” – powiedział Hornick w wywiadzie dla CBC Radio Metro Morning.
W roku podatkowym 2022-2023 LCBO wygenerowało około 2,5 miliarda dolarów przychodu do kasy prowincji, z czego znaczna część jest wydawana na kluczowe usługi publiczne, takie jak opieka zdrowotna i edukacja.
Związek publicznie naciskał na rząd Forda, aby rozważył alternatywne modele sprzedaży detalicznej, które wymagałyby większego zaangażowania ze strony LCBO, takie jak sezonowe budki LCBO i punkty sprzedaży przy sklepach spożywczych i wielkopowierzchniowych.
Prowincja nie wykazała jednak żadnych oznak wycofywania się ze swojego planu, a Ford, ministrowie jego gabinetu i różni posłowie z Partii Postępowo-Konserwatywnej chwalili się w weekend w medich społecznościowych zbliżającą się ekspansją sprzedaży alkoholu.
Hornick powiedział, że stanowisko rządu Forda znacznie utrudniło negocjacje w sprawie nowego kontraktu z LCBO. Zapytany, czy planowane są dalsze rozmowy, Hornick powiedział, że związek z zadowoleniem przyjąłby dalsze negocjacje “za każdym razem, gdy premier jest skłonny do prowadzenia tych dyskusji w znaczący sposób”.
Inne obawy związku obejmują płace i stabilność zatrudnienia. Według Hornicka, około 70 procent siły roboczej LCBO składa się z pracowników tymczasowych i zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin.
Nowa rządowa mapa online spotkała się z potępieniem ze strony ontaryjskich liberałów.
W odpowiedzi na post na X z oficjalnego konta premiera, pokazujący nowe narzędzie w filmie z udziałem samego Forda, liberalny poseł Adil Shamji nawiązał do trwającego kryzysu opieki zdrowotnej w Ontario. “Jestem wściekły, że [Ford] może opublikować interaktywną mapę, aby znaleźć piwo po zaledwie jednym weekendzie, ale nie zrobi tego samego, aby pomóc któremukolwiek z 2,3 miliona Ontaryjczyków, którzy nie mogą znaleźć lekarza rodzinnego” – napisał Shamji.
Tymczasem liderka NDP Marit Stiles powiedziała, że gdyby była premierem, zapewniłaby, że dochody z LCBO zostaną wykorzystane na wsparcie “naszych rozpadających się usług publicznych”.
“Nikt nie chce strajku w LCBO. Szacunek dla pracowników nie powinien być wygórowanym żądaniem”, powiedziała Stiles na X.