Jerzy Stuhr zmarł w wieku 77 lat

Jerzy Stuhr zmarł w wieku 77 lat

Informację o śmierci Jerzego Stuhra potwierdził jego syn, Maciej.
Jerzy Stuhr urodził się 18 kwietnia 1947 roku w Krakowie. Jego przodkowie, Anna z domu Thill i Leopold Stuhr, przybyli do Krakowa z Dolnej Austrii w 1879 roku. Do ukończenia liceum mieszkał w Bielsku-Białej, po czym wrócił do Krakowa, gdzie ukończył polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim i Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej.

W 1972 roku zaczął pracować jako aktor w Starym Teatrze w Krakowie. Popularność zdobył w połowie lat 70., współprowadząc telewizyjny program “Spotkanie z Balladą” z Bogusławem Sobczukiem. Jego debiut filmowy miał miejsce w 1971 roku w “Milionie za Laurę” Hieronima Przybyła i “Trzeciej części nocy” Andrzeja Żuławskiego. W 1977 roku zagrał w “Wodzireju” Feliksa Falka, a rok później wcielił się w rolę pozbawionego skrupułów adwokata w “Bez znieczulenia” Andrzeja Wajdy.

W 1979 roku Stuhr zagrał w “Amatorze” Kieślowskiego, gdzie jego postać, Filip Mosz, przechodzi metamorfozę z szarego pracownika przemysłowego w artystę wrażliwego na ludzką krzywdę. Końcowa scena tego filmu, gdzie Mosz kieruje kamerę na siebie, jest uznawana za manifest Kieślowskiego.

Stuhr zdobył również uznanie za swoje role komediowe w filmach Juliusza Machulskiego: “Seksmisja” (1984), “Kingsajz” (1987) i “Kiler” (1997). Wśród jego innych znanych ról są występy w “Szansie” Feliksa Falka (1980), “Persona non grata” Krzysztofa Zanussiego (2005) i “Kajman” Nanniego Morettiego (2006).

Jako reżyser zadebiutował filmem “Spis cudzołożnic” w 1995 roku. W dorobku reżyserskim Stuhra znajdują się także filmy “Historie miłosne” (1997), “Tydzień z życia mężczyzny” (1999), “Pogoda na jutro” (2003), “Korowód” (2007), “Obywatel” (2014) oraz “Duże zwierzę” (2000), zrealizowany na podstawie scenariusza Kieślowskiego.
Przez prawie 20 lat (1972-1991) był związany z Starym Teatrem im. Modrzejewskiej w Krakowie, grając w spektaklach reżyserów takich jak Andrzej Wajda, Konrad Swinarski, Jerzy Jarocki i Jerzy Grzegorzewski. Dwukrotnie pełnił funkcję rektora PWST w Krakowie (1990-1996, 2002-2008).

Choć w ostatnich latach Jerzy Stuhr był mniej aktywny zawodowo, nie zrezygnował całkowicie z aktorstwa, występując m.in. w filmie Bartosza Blaschke “Sonata”. Jego ostatnim filmem było “Lepsze jutro” Nanniego Morettiego, gdzie wcielił się w polskiego ambasadora w Rzymie. Film ten znalazł się w konkursie głównym festiwalu w Cannes w 2023 roku.

***

Jerzy Stuhr, w przeciwieństwie do wielu aktorów, miał szczęście w miłości. W Barbarze zakochał się ponad pięć dekad temu i miłość nie przeminęła. Ukochana żona trwała przy partnerze i w zdrowiu, i w chorobie. A tych nie brakowało. Jerzy Stuhr jeszcze przed 40. urodzinami trafił do szpitala – mimo młodego wieku miał zawał. Nie zrezygnował jednak z pracy i nie wymienił jej na mniej stresującą. Żona dzielnie go wspierała.

Później para mierzyła się z wieściami o nowotworze Stuhra, z drugim zawałem, a w 2020 r. z udarem. Aktor z kolejnych komplikacji zdrowotnych wychodził cało. Nadal grał, wciąż udzielał wywiadów. Publiczność go kochała. Jerzy budził sympatię, umiał zauroczyć fanów. Wielu z nich nie wiedziało, z kim prywatnie związany był Stuhr. Dużo więcej niż o żonie aktora mówiło się o jego coraz popularniejszym synu.
Maciej Stuhr poszedł śladami znanego taty. Gra w filmach, serialach, prowadzi gale i wydarzenia. Podobnie jak ojciec nie owija w bawełnę i szczerze wypowiada się na tematy polityczne. To oznacza bycie na świeczniku i zmagania z hejterami, ale taka jest cena sławy i popularności. Tymczasem za panami Stuhrami zawsze stała Barbara – pomocna, trwająca przy mężu i dzieciach nawet w najtrudniejszych chwilach.

Nie wszyscy wiedzą, że Maciej Stuhr to jedno z dwojga dzieci Jerzego. Aktor i jego żona wychowali również artystkę Mariannę Stuhr. Kobieta unika rozgłosu, w pełni oddając zainteresowanie mediów bratu.
Żona Stuhra jest skrzypaczką. Można było usłyszeć ją w filharmonii w Krakowie. Choć odnosiła sukcesy zawodowe, to o jej mężu zawsze było dużo głośniej.
Barbara i Jerzy znali się od dzieciństwa. Później studiowali w Krakowie – on na uczelni teatralnej, ona na muzycznej. Nie mogli bez siebie żyć. “Miała niespełna dwadzieścia lat, gdy oświadczyłem się jej w klubie studenckim Żaczek. To jest wspomnienie, które wzrusza mnie do dziś. Powiedziałem to tak jakoś niezgrabnie, bo akurat w oświadczaniu się nie miałem wprawy, że Basia rozpłakała się” – pisał Jerzy Stuhr w swojej książce.

Ze ślubem zwlekali, bo rodzina chciała, aby najpierw się dorobili. Wspólnie klepali więc biedę, licząc na to, że ich los się odmieni dzięki ciężkiej pracy. Zakochani jesienią 1971 roku wzięli ślub cywilny, a w Boże Narodzenie kościelny. Na początku związku mieli problemy finansowe, nie myśleli też o tym, gdzie będą mieszkać i z czego żyć. Pracowali fizycznie, ona sprzątała. Wszystko zmieniło się, gdy Stuhr zaczął zdobywać kolejne role.
Wspólnie przeżyli wiele trudnych momentów. Po latach Barbara pielęgnowała go, gdy ciężko zachorował. – Najważniejsze? Być przy bliskiej osobie. Trzymać za rękę, pogłaskać, kiedy chce mu się pić, podać słomkę. Nakarmić, kiedy jest głodny. To są często trudne, fizjologiczne czynności. Dlatego trzeba je robić z delikatnością, miłością. Żeby ta druga osoba nie miała poczucia, że się poświęcamy – opowiadała w rozmowie z “Gazetą Krakowską”.

W 1999 r. kobieta założyła Stowarzyszenie Wspierania Onkologii UNICORN, a pięć lat później zrezygnowała z pracy jako skrzypaczka, w pełni oddając się działalności na rzecz chorych.
Stuhr śmiał się z partnerki, ale jednocześnie doceniał jej poświęcenie: “Moja żona bez Unicornu żyć nie potrafi. Co mnie rano budzi? Telefon w rękach mojej żony, która mówi: – Dzień dobry, mówi Barbara Stuhr, jestem żoną tego słynnego aktora i matką tego słynnego aktora. Czy mógłby pan przywieźć dwie tony cementu dla ośrodka, który opiekuje się pacjentami po chorobie nowotworowej?”.

9 lipca 2024 r. Barbara Stuhr została wdową. W tym roku małżonkowie mieli obchodzić 53. rocznicę ślubu.
O śmierci Jerzego Stuhra wypowiedziała się jeszcze Matylda Stuhr. Dla Matyldy odejście artysty to po prostu śmierć ukochanego dziadka. – Wszyscy dzisiaj opłakują śmierć Wielkiego Polskiego aktora. Ja nie opłakuję. Ja opłakuję śmierć mojego dziadka. Dziadka OO. Z którym kiedyś co wakacje kosiłam trawę na działce. Papa dziadku, może kiedyś jeszcze razem pokosimy trawę – napisała w rozrywającym serce wpisie na Instagramie Matylda Stuhr, która ukończyła liceum filmowe przy Warszawskiej Szkole Filmowej ze specjalizacją aktorską. Potem jednak wybrała inną drogę niż ojciec i dziadek. Córka Macieja Stuhra zdecydowała się studia dziennikarskie na Collegium Civitas. Ma za sobą także debiut na wybiegu. Wystąpiła na pokazie mody szlafrokowej – big festivalowski2.

***

Jerzy Stuhr zdobył serca widzów niezapomnianymi rolami, takimi jak Filip Mosz w “Amatorze”, Lutek Danielak w “Wodzireju” i Maks w “Seksmisji”. Krzysztof Kieślowski opisał go jako aktora o “perfekcyjnej technice i inteligencji”.
Kieślowski był kluczową postacią w karierze Stuhra. Aktor wystąpił w kilku jego filmach, w tym “Spokoju” (1976), “Amatorze” (1979), “Przypadku” (1981), “Dekalogu X” (1988) i “Białym” (1993). Kieślowski podkreślał wyjątkowość Stuhra jako artysty sprawdzającego się w filmie, telewizji i teatrze, doceniając jego doskonałą technikę i inteligencję, które były kluczowe dla jego sukcesów.