Słowacja grozi Ukrainie
Słowacja grozi Ukrainie
Słowacja zastosuje wszystkie zgodne z prawem metody przeciwko Ukrainie ws. wstrzymanego tranzytu rosyjskiej ropy – zapowiedział Juraj Blanar, szef słowackiego MSZ.
Słowacja i Węgry poinformowały w zeszłym tygodniu, że przestały otrzymywać ropę naftową od kluczowego dostawcy, Łukoila. Stało się to po tym, jak Ukraina nałożyła w zeszłym miesiącu zakaz tranzytu surowców od rosyjskiego koncernu energetycznego przez swoje terytorium. Ropa jest dostarczana na Słowację i Węgry przez rurociąg Przyjaźń przechodzący przez terytorium Ukrainy.
„Nie akceptujemy przekształcania Słowacji w narzędzie polityczne przeciwko Węgrom lub jakiemukolwiek innemu państwu. Będziemy zdecydowanie bronić się i wykorzystywać wszystkie możliwości prawa europejskiego. Będziemy jednocześnie bronić interesów naszego suwerennego państwa narodowego” – napisał słowacki minister spraw zagranicznych Juraj Blanar na swojej stronie na Facebooku.
Co zrobi Komisja Europejska?
Jednocześnie potwierdził oświadczenie swojego węgierskiego odpowiednika Petera Szijjarto, że Budapeszt i Bratysława zwróciły się z wnioskiem o konsultacje z Kijowem za pośrednictwem Komisji Europejskiej w związku z wstrzymaniem tranzytu rosyjskiej ropy.
„Uważamy, że środki wprowadzone przez Ukrainę w związku z wstrzymaniem tranzytu ropy naftowej od rosyjskiego Łukoila, dostarczanej na Słowację i Węgry, stanowią oczywiste naruszenie umowy o stowarzyszeniu między UE a Ukrainą. Dziś zwróciliśmy się do Komisji Europejskiej wraz z ministrem spraw zagranicznych Węgier, wzywając do podjęcia działań w tej sprawie” – dodał Blanar.
W związku z decyzją Ukrainy Słowacja, według źródeł Reutersa, straciła ponad połowę ropy trafiającej do rafinerii Slovnaft w ilości 500 tys. ton miesięcznie. Zakład nie ma innych źródeł pozyskania surowca poza rurociągiem Przyjaźń, wybudowanym w czasach ZSRR.
Słowacja może wstrzymać dostawy oleju napędowego
Premier Słowacji Robert Fico odbył w sobotę rozmowę telefoniczną z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem i powiedział mu, że Słowacja nie zamierza być „zakładnikiem stosunków ukraińsko-rosyjskich”.
Zdaniem Ficy umieszczenie Łukoila na liście sankcyjnej jest tylko „kolejnym przykładem bezsensownych sankcji, które nie szkodzą Federacji Rosyjskiej, ale głównie niektórym państwom członkowskim UE, co jest nie do przyjęcia”.
Według agencji Bloomberg Fico ostrzegł Szmyhala, że Słowacja przestanie dostarczać olej napędowy na Ukrainę, jeśli Kijów będzie nadal blokował przepływ rosyjskiej ropy rurociągiem Przyjaźń.