Umowa, która wstrzymała strajk TTC będzie kosztować Toronto 176 mln dolarów
Umowa, która wstrzymała strajk TTC będzie kosztować Toronto 176 mln dolarów
Zawarcie nowego pracowniczego kontraktu między TTC a największym związkiem zawodowym będzie kosztowało Toronto 176 milionów dolarów w ciągu najbliższych trzech lat. Przewodniczący komisji ds. transportu publicznego broni tej umowy.
Pełne warunki umowy zawartej 6 czerwca w ostatniej chwili w celu uniknięcia strajku zostały ujawnione przez TTC. Umowa powstrzymała 12 000 pracowników pierwszej linii przed odejściem z pracy po tygodniach napiętych rozmów między agencją transportu publicznego a związkiem zawodowym Amalgamated Transit Union Local 113, który groził strajkiem.
Zgodnie z porozumieniem pracownicy otrzymają 13,04 proc. podwyżki wynagrodzenia w trakcie trwania umowy: 4,79 proc. w 2024 r., 4,25 proc. w 2025 r. i 4 proc. w 2026 r.
Przewodniczący TTC Jamaal Myers bronił wydatków przed podatnikami i podkreślił, że wstrzymanie pracy kosztowałoby gospodarkę Toronto miliony.
– Myślę, że to była rozsądna umowa – powiedział Myers – Myślę, że docenia pracę, którą (pracownicy TTC) wykonywali i myślę, że zapewniło to, że miasto będzie się rozwijać. Ponieważ myślę, że wszyscy zrozumieliśmy, że gdyby zaczęli strajkować, byłaby to katastrofa dla wszystkich.
Umowa zwiększy również premię za późne godziny nocne i zapewni poprawę świadczeń oraz zwiększone dodatki na odzież. Podwyżka wynagrodzeń dla pracowników i inne zmiany będą miały natychmiastowy wpływ na budżet operacyjny miasta na rok 2024, zwiększając koszty o ponad 45 milionów dolarów.
Kluczowe postanowienia dotyczące bezpieczeństwa pracy
Umowa zawiera również jasne obietnice dotyczące bezpieczeństwa pracy i outsourcingu. Miasto zgodziło się nie outsourcingować operatorów autobusów, tramwajów ani metra przez cały okres obowiązywania umowy. To samo dotyczy operatorów nowych pociągów lekkiej kolei, które mają zostać uruchomione w nadchodzących latach.
Umowa gwarantuje również ustaloną liczbę 422 operatorów Wheel-Trans przez cały okres obowiązywania umowy i zobowiązuje do niezmniejszania tej liczby.
Umowa dotyczy kluczowego problemu związku, jakim jest możliwość oddzielenia usług TTC do innych regionalnych agencji tranzytowych, co naraziłoby na szwank miejsca pracy pracowników. Umowa mówi, że TTC wdroży integrację usług transgranicznych tylko na czterech trasach, ale nie określa, na których. TTC będzie wówczas miało możliwość realokacji tych usług w całym systemie.
Umowa przewiduje również, że niektóre usługi czyszczenia tramwajów, które zostały zlecone na zewnątrz, zostaną zwrócone ATU za kwotę 2,6 mln CAD. Oznacza to wzrost liczby miejsc pracy o 42 w okresie obowiązywania umowy.
Zarówno zarząd ATU, jak i TTC ratyfikowały umowę.
Wpływ na negocjacje z innymi związkami zawodowymi
Radny Stephen Holyday jest członkiem zarządu TTC i był jedynym członkiem tej grupy, który głosował przeciwko nowej umowie.
Holyday powiedział, że nie jest pewien, skąd miasto weźmie pieniądze na sfinansowanie umowy. Dodał, że do jej realizacji może być potrzebna kombinacja podwyżek cen biletów, obniżek usług lub zwiększonych dotacji od podatników nieruchomości.
– To nie tylko miasto musi za to zapłacić – powiedział Holyday – To oczywiście mieszkańcy miasta.
Holyday powiedział, że umowa może również wpłynąć na przebieg negocjacji między miastem a związkami zawodowymi reprezentującymi pracowników. W tym roku Toronto ma negocjować zarówno z CUPE Local 79, jak i 416 związkami zawodowymi reprezentującymi ponad 30 tysięcy pracowników.
– To bardzo hojna umowa i powszechnie uważa się, że pomoże ona w przyznawaniu innych równie szczodrych umów w przyszłości – powiedział.
W zeszłym miesiącu burmistrz Olivia Chow powiedziała, że miasto uwzględniło szacunki negocjacyjne przy ustalaniu tegorocznego budżetu, ponieważ finanse miasta są coraz bardziej napięte .
– Toronto ma problem fiskalny – powiedziała Chow, wskazując na coroczny deficyt – Jeśli weźmiemy pod uwagę straty ekonomiczne wynikające z tego, że ludzie nie mogą dostać się do pracy, ludzie nie mogą dostać się na wizytę u lekarza… to będzie ogromna, ogromna strata ekonomiczna.
Rzecznik Chow powiedział w piątek, że burmistrz zwiększa usługi transportu publicznego i zajmuje się potrzebami TTC w zakresie remontów ze względu na przekazanie Gardiner Expressway i Don Valley Parkway pod władanie rządu prowincji.
Arianne Robinson powiedziała, że umowa TTC mieści się w ramach środków zatwierdzonych przez zarząd TTC.
– Jeśli chodzi o przyszły proces negocjacji zbiorowych, burmistrz Chow zawsze będzie negocjować w dobrej wierze ze związkami zawodowymi reprezentującymi pracowników miejskich i dążyć do uczciwych i odpowiedzialnych finansowo umów – powiedziała.
ATU Local 113 reprezentuje około trzech czwartych wszystkich pracowników TTC, w tym wielu pracowników na pierwszej linii, takich jak operatorzy, poborcy opłat, pracownicy utrzymania ruchu i personel stacji. Związek nie udzielił do tej pory komentarza na temat szczegółów umowy.
Na podst. CBC