Kilka firm w Thornhill pomalowane propalestyńskimi graffiti – trwa śledztwo
Kilka firm w Thornhill pomalowane propalestyńskimi graffiti – trwa śledztwo
Policja regionu York prowadzi dochodzenie, a jej jednostka ds. przestępstw z nienawiści została powiadomiona po tym, jak w ciągu ostatnich 24 godzin wiele firm, ośrodek kultury i miejsce kultu zostały pomalowane propalestyńskimi graffiti w głównie żydowskiej dzielnicy Vaughan.
Zdjęcia udostępnione w mediach społecznościowych pokazały napis „Wolna Palestyna” na mesjanistycznej synagodze przy Yonge Street w Thornhill, a także na pobliskim Starbucksie, sklepie Sobey’s i wielu bankach.
Policja poinformowała, że prowadzi dochodzenie w sprawie siedmiu przypadków graffiti w wielu miejscach w okolicy, w której mieszka duża społeczność żydowska.
Obrazy udostępnione w Internecie pokazywały jedną wiadomość odnoszącą się do nazistów, podczas gdy inna krzyczała „Wolna Palestyna” czerwonymi literami na znaku UJA, który brzmiał „Dumnie żydowski”.
„Celowanie w Żydów z powodu sytuacji na Bliskim Wschodzie jest czystym antysemityzmem i tylko sprawia, że jesteśmy bardziej zdeterminowani, aby bronić naszych przekonań” – powiedziała Federacja UJA z GTA w poście na X.
Grupa powiedziała, że Vaughan Jewish Community Campus był również celem graffiti i koordynuje działania z policją. W osobnym poście Przyjaciele Centrum Szymona Wiesenthala opublikowali zdjęcia graffiti na X. „Te incydenty nie są przypadkowe. To wyraźna próba zastraszenia społeczności żydowskiej” – powiedziała grupa.
Służby policyjne w całym GTA stwierdziły, że liczba incydentów antysemickich gwałtownie wzrosła od początku wojny między Izraelem a Hamasem.
Grupy propalestyńskie utrzymują, że ich protesty nie mają charakteru antysemickiego. Mimo to niektóre protesty były wymierzone w żydowskie dzielnice i przestrzenie społeczne w Greater Toronto Area, w tym centra społecznościowe, synagogi i firmy.
Tymczasem torontońska policja poinformowała, że pożar, który wybuchł w nocy w żydowskiej szkole, miał miejsce w części schroniska, z którego korzystała osoba bezdomna i nie uważa się, że był on motywowany nienawiścią. „Przyczyna pożaru jest nieustalona, a na miejscu zdarzenia nie odnotowano żadnych podejrzanych okoliczności” – powiedziała policja. Nadal prowadzone jest dochodzenie w tej sprawie.