Torontońscy policjanci oskarżają władze o nieróbstwo
Torontońscy policjanci oskarżają władze o nieróbstwo
Związek zawodowy reprezentujący torontońskich policjantów apeluje do władz wszystkich szczebli o zaprzestanie oskarżania winnych i podjęcie działań po tym, jak kilku funkcjonariuszy zostało rannych podczas próby aresztowania recydywisty.
W oświadczeniu wydanym przez Toronto Police Association (TPA) w sobotę napisano, że funkcjonariusze zostali wezwani 16 sierpnia, aby pomóc urzędnikom w eksmisji. W trakcie operacji dowiedzieli się, że mężczyzna był również poszukiwany za niestawienie się w sądzie w związku z wieloma zarzutami, w tym kradzieżą, napaścią na funkcjonariusza policji i napaścią z użyciem broni.
„Podczas aresztowania doszło do szamotaniny, podczas której mężczyzna gwałtownie stawiał opór funkcjonariuszom policji. Trzech funkcjonariuszy odniosło obrażenia” – czytamy w oświadczeniu, które nie rozwinęło tematu obrażeń, poza stwierdzeniem, że stan zdrowia trójki funkcjonariuszy „będzie w porządku”.
Według TPA mężczyźnie postawiono teraz 17 dodatkowych zarzutów, w tym wielokrotne napaści na funkcjonariusza policji, napaść z użyciem broni, niedopełnienie nakazu zwolnienia i niedopełnienie zobowiązania.
Stowarzyszenie policjantów dodało, że mężczyzna przekroczył termin pobytu wydany przez CBSA i obecnie jest w trakcie „otwartego procesu deportacji”, ale nie sprecyzowało, jaki rodzaj nakazu mu wydano .
„W imieniu naszych członków i społeczeństwa zwracamy się do wszystkich szczebli władzy o zaprzestanie wskazywania palcami i wyjaśnienie, dlaczego ten mężczyzna nadal przebywa w Kanadzie i dlaczego nie został aresztowany” – czytamy w zakończeniu oświadczenia.
Na podst. CityNews