Grupa północnokoreańskich hakerów infiltruje sto firm technologicznych, aby finansować Kim Dzong-una
Grupa północnokoreańskich hakerów infiltruje sto firm technologicznych, aby finansować Kim Dzong-una
Korea Północna wykorzystuje jeden z największych trendów ostatnich lat w środowisku pracy: wdrażanie telepracy. Według Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych reżim Kim Dzong-una umieścił tysiące rodaków jako pracowników w firmach na całym świecie. To także wykwalifikowani pracownicy, zwłaszcza programiści . Jak udaje im się dostać do pracy w firmach w Ameryce Północnej bez włączania alarmu? „Koreańczycy z Północy wykorzystują skradzioną lub pożyczoną tożsamość obywateli USA, aby udawać pracowników krajowych, infiltrować systemy amerykańskich firm i zbierać dochody na rzecz Korei Północnej” – zauważa agencja.
Dochodzenie zaprezentowane w tym tygodniu przez firmę zajmującą się cyberbezpieczeństwem CrowdStrike, znaną na całym świecie z tego, że półtora miesiąca temu spowodowała globalną awarię systemów swoich klientów, którzy również korzystali z systemu Windows , ujawniło, że jednej grupie północnokoreańskich hakerów udało się włamać do większej liczby ponad sto amerykańskich firm, w większości z sektora technologicznego lub fintech , a wiele z nich znalazło się na liście Fortune 500. Po zatrudnieniu jako programiści zdalni hakerzy instalowali złośliwe oprogramowanie w systemach firmy w celu uzyskania poufnych informacji.
Jak na ironię, włamanie wykrył program antywirusowy Falcon, którego aktualizacja kolidowała z systemem Windows w połowie lipca i spowodowała przyciemnienie milionów ekranów do koloru niebieskiego . „Wszystko zaczęło się w kwietniu tego roku, kiedy klient skontaktował się z CrowdStrike po otrzymaniu ostrzeżenia od władz o złośliwej infiltracji. Nasz zespół zajmujący się badaniem zagrożeń nie tylko ustalił, kto jest odpowiedzialny, ale także odkrył dziesiątki innych organizacji, których dotyczy problem” – wyjaśnia Adam Meyers, szef wywiadu i operacji cyberprzestępczych w CrowdStrike oraz ekspert ds. tzw. APT (na przykład zaawansowanych trwałych zagrożeń), termin, pod którym znane są najlepiej przygotowane zorganizowane grupy cyberprzestępców. „Ta kampania, skierowana przede wszystkim do sektora technologicznego, ale także sektora lotniczego i obronnego, wyraźnie przypomina o rosnącym zagrożeniu stwarzanym przez osoby posiadające dostęp do informacji poufnych”.
Ta strona została zaimportowana z El Popular