Emisje z elektrowni gazowej za wysokie dla nowego budownictwa
Emisje z elektrowni gazowej za wysokie dla nowego budownictwa
Proponowana wysokość niektórych budynków, które są częścią nowego osiedla mieszkaniowego na wschodnim nabrzeżu Toronto, została zakwestionowana po tym, jak niedawno opublikowany raport wykazał, że pobliska elektrownia gazowa wytwarza emisje siedmiokrotnie przekraczające dopuszczalny limit.
Raport, ocena jakości powietrza przygotowana w marcu dla proponowanej inwestycji przy 309 Cherry St., wykazał, że emisje tlenków azotu wytwarzane przez pobliski Portlands Energy Centre (PEC) musiałyby zostać zmniejszone o nieco ponad 50 gramów na sekundę, aby uniknąć narażenia najwyższych pięter wieżowców na niebezpieczne poziomy zanieczyszczeń.
Stwierdzono, że jeśli zakład nie zmniejszy swojej wydajności, wszystkie mieszkania położone powyżej 118 metrów lub od 35 piętra w górę, będą musiały zostać zbudowane bez okien, balkonów lub jakichkolwiek źródeł wlotu świeżego powietrza.
Zgodnie z propozycją przebudowy przedłożoną miastu, dwa z czterech wieżowców planowanych na tym terenie przekracza 118 metrów. Dwie proponowane wieże mają wysokość 49 i 39 pięter (odpowiednio 156 metrów i 126 metrów).
Ustalenia te pojawiły się niecały rok po tym, jak Ontario Power Generation ogłosiło plany rozbudowy PEC, położonego na wschód od Lower Don Lands w Toronto, gdzie powstają dziesiątki tysięcy mieszkań. Ta ekspansja, która spotkała się ze sprzeciwem rady miasta, zwiększy emisje zakładu o dziewięć procent.
W oświadczeniu dla CTV News Toronto w środę, Atura, spółka zależna Ontario Power Generation, która nadzoruje PEC, powiedziała, że regularnie współpracuje z obecnymi i przyszłymi sąsiadami w odniesieniu do zgodności z innymi pobliskimi sposobami użytkowania gruntów.
„Centrum Energetyczne Portlands odgrywa kluczową rolę w dostarczaniu światła dla mieszkańców Toronto i zapewnieniu, że system elektroenergetyczny Ontario pozostaje stabilny, przystępny cenowo i niezawodny” – czytamy w oświadczeniu. „Działa w ramach wszystkich limitów emisji dla zdrowia publicznego i środowiska w prowincji oraz wtedy, gdy Niezależny Operator Systemu Energii Elektrycznej określi, że jego moc jest potrzebna”.
Przemawiając na niepowiązanej konferencji prasowej w środę, minister energii Ontario Stephen Lecce nie odpowiedział bezpośrednio na pytanie, czy wysokie emisje mogą zniechęcić mieszkańców do przeprowadzki na ten obszar. Zamiast tego Lecce powiedział dziennikarzom, że prowincja będzie kontynuować współpracę z miastem nad projektem i powtórzył zobowiązanie rządu Forda do przejścia na czystszą sieć energetyczną w Ontario.
„To, co zagrozi naszej zdolności do budowania domów, to brak mocy. Największym czynnikiem zniechęcającym do budowania nowych domów będzie brak zdolności do generowania energii potrzebnej do budowania naszej gospodarki, budowania naszej infrastruktury i budowania domów, których potrzebują nasze rodziny” – powiedział Lecce.