Hiszpańska saga transferowa Szczęsnego dobiega końca
Hiszpańska saga transferowa Szczęsnego dobiega końca
Bramkarz Wojciech Szczęsny, który trzy miesiące temu ogłosił, że przechodzi na emeryturę, wraca do czynnej aktywności sportowej. Ma dołączyć w najbliższym czasie do Barcelony w miejsce kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena. Rozpoczął już okres przygotowawczy w Marbelii na południu Hiszpanii – donosi kataloński dziennik „Sport”.
Były reprezentant Polski ma przybyć do stolicy Katalonii najpóźniej w poniedziałek, aby przejść badania medyczne i podpisać roczną umowę. Wcześniej media donosiły o kontrakcie wartym ok. 3 mln euro brutto.
Szczęsny ma od kilku dni „zwiększać swoją aktywność fizyczną, aby przejść badania w jak najlepszej formie”. Według gazety „odzyskał rutynę, którą miał podczas swojego pobytu w Juventusie”.
Prawdziwą „pretemporadę” Polak ma rozpocząć już po dołączeniu do nowych klubowych kolegów w poniedziałek lub wtorek. Według „Sportu”, bramkarz ma być gotowy na mecz ligi hiszpańskiej Barcelony z Sewillą, który odbędzie się 20 października, po przerwie na reprezentację.
Kataloński dziennik donosi, że Szczęsny nie wybrał jeszcze domu, ale planuje przenieść się do podmiejskiego Castelldefels, gdzie mieszka też Robert Lewandowski.
Rodzina bramkarza ma jednak dzielić miejsce zamieszkania między Barceloną a Marbellą, gdzie znajduje się dom Szczęsnych. To właśnie położenie tych dwóch miast miało wpłynąć na pozytywną decyzję Polaka na propozycję „Dumy Katalonii” – twierdzi „Sport”.