Strajk dokerów w Montrealu zamyka terminale w jednym z największych portów w Kanadzie
Strajk dokerów w Montrealu zamyka terminale w jednym z największych portów w Kanadzie
Pracownicy portowi rozpoczęli w poniedziałek trzydniowy strajk w porcie w Montrealu, zamykając dwa terminale, które obsługują ponad 40 procent ruchu kontenerowego w drugim co do wielkości porcie w Kanadzie.
Około 350 pracowników nabrzeża odeszło od pracy w terminalach Viau i Maisonneuve Termont o 7 rano w poniedziałek, w ramach ograniczonego strajku w związku z rozmowami kontraktowymi. Oczekuje się, że strajk potrwa do czwartku rano.
Lokalny związek zawodowy, stowarzyszony z Kanadyjskim Związkiem Pracowników Publicznych, twierdzi, że taktyka nacisku ma na celu wzmocnienie żądań dotyczących regularnego harmonogramu i wyższych płac.
W niedzielę Stowarzyszenie Pracodawców Morskich (MEA) stwierdziło, że próbowało „wszelkich możliwych środków”, aby uniknąć strajku, w tym w ramach mediacji i podczas nadzwyczajnego przesłuchania przed Kanadyjską Radą Stosunków Przemysłowych tego popołudnia.
„MEA miała szczerą nadzieję na znalezienie porozumienia między stronami, abyśmy mogli utrzymać działalność. Jesteśmy więc rozczarowani takim wynikiem” – powiedziała w oświadczeniu rzeczniczka stowarzyszenia Isabelle Pelletier.
Akcja protestacyjna ma miejsce na dzień przed możliwym zamknięciem amerykańskich portów od Maine po Teksas, jeśli związek reprezentujący około 45 000 pracowników portowych przeprowadzi grożący strajk.
Długotrwałe zamknięcie mogłoby spowodować wzrost cen towarów na całym kontynencie i potencjalnie spowodować niedobory zarówno u dużych, jak i małych detalistów, gdy zbliża się sezon zakupów świątecznych – wraz z napiętymi wyborami prezydenckimi w USA.
W poniedziałek około dwa tuziny pracowników trzymało transparenty, znaki i trąbiło na przejeżdżających kierowców przy dwóch wejściach do 26-kilometrowego portu w południowo-wschodnim Montrealu.
Na tle silosów zbożowych, suwnic bramowych i stosów czerwonych i żółtych kontenerów demonstranci przyjmowali różne postawy. „Czas na negocjacje” – głosił jeden z napisów w języku francuskim. Inny mówił „nie” dla pracy kontraktowej, „tak” dla pracy w pełnym wymiarze godzin. Inni przyjęli bardziej wojowniczy ton: „MEA, decyzja należy do was – szacunek czy wojna”.
Rzecznik związku Michel Murray powiedział w piątek na konferencji prasowej, że związek byłby skłonny wstrzymać się z przerwaniem pracy, jeśli pracodawca zajmie się dwiema kwestiami. Jedna z nich dotyczy nieprzewidywalnych zmian (pracy), a druga ograniczonego wykorzystania starszych brygadzistów podczas operacji, powiedział.
Umowa pracowników portowych ze Stowarzyszeniem Pracodawców Morskich wygasła 31 grudnia 2023 r.
Jednym z celów częściowego strajku w Montrealu jest zwiększenie presji na pracodawców, pozostawiając jednocześnie miejsce na dalsze rozmowy, a także więcej akcji protestacyjnych, powiedziała Lisa McEwan, współwłaścicielka Hemisphere Freight, firmy zajmującej się pośrednictwem celnym.
Nie należy lekceważyć niedogodnień spowodowanych krótkim przestojem. „Dwudniowy strajk może siać spustoszenie w imporcie do tego kraju” – powiedziała. Ostrzegła jednak, że przeciągający się strajk byłby znacznie gorszy dla spedytorów. „Kiedy zrobi się naprawdę źle, statki utkną na morzu. Nic się nie ruszy, wszystko stanie”.
Ceny kontenerów rosną, gdy skrzynie stają się mniej dostępne, a przewoźnicy oceaniczni uderzają w importerów opłatami za opóźnienia, co ostatecznie może kosztować konsumentów, powiedziała McEwan.
Port w Montrealu ma kluczowe znaczenie dla krajowych łańcuchów dostaw, powiedziała w poniedziałek minister transportu Anita Anand. „Strony muszą wrócić do stołu i włożyć więcej wysiłku potrzebnego do zawarcia porozumienia” – powiedziała Anand, która objęła stanowisko w czwartek, w poście w mediach społecznościowych. Jej poprzednik, Pablo Rodriguez, zrezygnował z gabinetu i klubu Liberałów, aby ubiegać się o przywództwo Partii Liberalnej Quebecu.
Kanadyjski łańcuch dostaw morskich stanął w obliczu kilku zakłóceń w pracy w ciągu ostatnich czterech lat, oprócz zaległości i wąskich gardeł związanych z pandemią COVID-19.
W lipcu 2023 r. przez 13 dni trwał strajk 7 400 pracowników portowych w B.C., co doprowadziło do zamknięcia największego portu w kraju i kosztowało gospodarkę miliardy dolarów.
W październiku ubiegłego roku ośmiodniowy strajk pracowników na śluzach Drogi Morskiej Świętego Wawrzyńca wstrzymał transport zboża, rudy żelaza i benzyny wzdłuż korytarza handlowego.
Z kolei w Montrealu pracownicy portowi strajkowali przez pięć dni w kwietniu 2021 r. i w sierpniu 2020 r. w ramach 12-dniowej akcji protestacyjnej, w wyniku której 11 500 kontenerów zalegało na nabrzeżu.