Quebec wycina za dużo lasów
Quebec wycina za dużo lasów
Podczas przeglądu sposobu zarządzania lasami Quebec został oskarżony o niekontrolowane zaspokajanie potrzeb przemysłu drewnianego. Rdzenni przywódcy i grupy ekologiczne potępiły prowincję za brak przejrzystości działania.
Las borealny Quebecu – dwukrotnie większy od powierzchni całej Francji – to rozległy obszar dzikiej przyrody i bogactwo różnorodności biologicznej, Jest to również siła napędowa gospodarki dla dziesiątek małych społeczności.
Wraz z zamykaniem zakładów, utratą miejsc pracy i zbliżającą się możliwością wprowadzenia amerykańskich ceł, sektor leśny Quebecu jest pod presją – a prowincja próbuje wprowadzić zmiany, aby go wesprzeć.
Przywódcy rdzennej ludności i grupy zajmujące się ochroną środowiska obawiają się jednak, że planowane przez Quebec reformy dadzą firmom zajmującym się wyrębem lasów zbyt dużą władzę nad obszarami, które mogą być wycinane.
Urzędnicy z Ministerstwa Zasobów Naturalnych i Lasów prowincji spotkali się tej jesieni za zamkniętymi drzwiami z zainteresowanymi stronami, w tym grupami Pierwszych Narodów, grupami środowiskowymi i grupami branżowymi, aby omówić proponowane zmiany. Uczestnicy zostali poproszeni o podpisanie umowy o zachowaniu poufności, zanim przedstawiono im szczegóły planu. Kilka grup Pierwszych Narodów odmówiło podpisania dokumentu, a 20 liderów publicznie wyraziło swoje obawy.
„Quebec musi być przejrzysty co do swoich prawdziwych intencji” – powiedział Ghislain Picard, szef Zgromadzenia Pierwszych Narodów Quebec-Labrador w wywiadzie dla Quebec AM. „Dla nas wydaje się bardzo jasne w świetle wszystkich informacji, które posiadamy, że przemysł wydaje się przeważać w tym, co Quebec próbuje zrobić”.
Casey Ratt, wódz Algonkinów z Barriere Lake, znany również jako Mitchikanibikok Inik First Nation, powiedział CBC News, że jego społeczność nadal żyje ze szkodami spowodowanymi przez wcześniejszą działalność leśną. „Starsi wychodzą na swoje terytorium i już go nie rozpoznają” – powiedział Ratt w wywiadzie. Jego Pierwszy Naród ma długą historię walki z wycinką lasów na swoim terytorium, a w 2018 r. osiągnął porozumienie z rządem Quebecu w sprawie konsultacji przed eksploatacją ich plemiennej ziemi. „Dość tego” – powiedział Ratt. „Każdy, kto wejdzie na nasze terytorium – zostanie poproszony o jego opuszczenie”.
Rząd Quebecu spotkał się w przeszłości z oskarżeniami o zbyt bliską współpracę z przemysłem pozyskiwania drewna. W zeszłym tygodniu grupa ekologiczna SNAP Quebec wezwała do przeprowadzenia niezależnego dochodzenia w sprawie powiązań między Ministerstwem Zasobów Naturalnych i Lasów a przemysłem.
SNAP Quebec był jednym z tych, którzy spotkali się z ministerstwem i zgodzili się na umowę o zachowaniu poufności, powiedział Pier-Olivier Boudreault, dyrektor grupy ds. ochrony przyrody. „Nie czuliśmy się z tym komfortowo” – powiedział.
Boudreault wydaje się, iż ministerstwo ignoruje ekspertów naukowych, a także szersze cele rządu prowincji – w szczególności jego zobowiązanie do ochrony 30 procent terytorium do 2030 roku. „Naprawdę ważne jest, aby nauka znajdowała się w centrum gospodarki leśnej”, ponieważ ma ona na celu znalezienie równowagi między interesami środowiskowymi i gospodarczymi”, powiedział.
Plany są opracowywane, ponieważ Quebec i Ottawa pozostają w konflikcie w sprawie planu ochrony siedlisk karibu.
Federalny minister środowiska Steven Guilbeault zagroził wprowadzeniem dekretu nadzwyczajnego w celu ochrony kurczących się stad karibu w Val-d’Or, Charlevoix i Pipmuacan, po tym jak stwierdził, że prowincja nie opracowała odpowiedniego planu ich ratowania.
Prowincyjna komisja oszacowała w 2022 r., że w prowincji pozostało około 5 200 zwierząt. Na początku tego roku badanie analizujące prawie pół wieku wyrębu lasów w Quebecu i Ontario ostrzegło, że praktyki wyrębu spowodowały, że lasy w obu prowincjach zostały poważnie uszczuplone, co zagraża populacji karibu.
Badanie wykazało, że praktyki pozyskiwania drewna w latach 1976-2020 spowodowały utratę ponad 14 milionów hektarów lasów i że pozostało tylko 21 milionów hektarów starszych lasów (zdefiniowanych jako lasy 100-letnie lub starsze).
Martin-Hugues St-Laurent, ekspert ds. siedlisk karibu z Université du Québec à Rimouski, powiedział, że reformy będą musiały obejmować większą ochronę starych lasów, aby stada karibu miały jakąkolwiek nadzieję na przetrwanie. „Aby zachować karibu, musimy mieć dziewicze połacie starych lasów” – powiedział St-Laurent, profesor ekologii zwierząt. „Diabeł tkwi w szczegółach, więc nie wiemy dokładnie, co się stanie”.
St-Laurent nie był konsultowany przez prowincję, podobnie jak wielu jego kolegów z Centre d’étude de la forêt, renomowanej organizacji badawczej. „Nie ma przejrzystości”, powiedział, pomimo faktu, że »lasy Quebecu są publiczne«, a rząd Quebecu jest »organizacją publiczną«.
Sektor leśny Quebecu zapewnia ponad 50 000 miejsc pracy i generuje korzyści ekonomiczne w ponad 900 gminach. W sumie leśnictwo odpowiada za około 1,5% produktu krajowego brutto prowincji.
Jean-François Samray, prezes Conseil de l’industrie forestière du Québec, grupy branżowej, powiedział Radio-Canada, że reformy będą miały kluczowe znaczenie dla zapewnienia długoterminowego przetrwania sektora przy jednoczesnym zachowaniu „jednego z najlepszych narzędzi, jakie Quebec ma do walki ze zmianami klimatycznymi”.
W oświadczeniu minister zasobów naturalnych i lasów Maïté Blanchette Vézina powiedziała, że na tym etapie prowincja nadal spotyka się z różnymi grupami, aby przetestować pomysły na planowane reformy.
Powiedziała, że plan, spodziewany na początku 2025 r., zostanie opracowany we współpracy z grupami rdzennych mieszkańców. „Chcemy zapewnić, że mamy dynamiczny sektor leśny i że nasze lasy są zrównoważone, i to jest dokładnie to, co zamierzam zrobić”.
Komentarze (1)