Smutny koniec zabytkowych pianin
Smutny koniec zabytkowych pianin
Przeglądając serwisy ogłoszeniowe, takie jak Kijiji czy Facebook Marketplace, nietrudno natknąć się na oferty starych pianin. Często są one oddawane za darmo lub sprzedawane za symboliczne kwoty. Choć drewniane fortepiany bywają piękne, ich ciężar oraz to, że wymagają usługi stroiciela sprawiają, że ogłoszenia pozostają niezauważone przez długi czas.
– Kiedyś myślałem, że każde domostwo ma pianino, bo przejeżdżając ulicą, mogłem wskazać: „Byłem tam, tam też, i tam również” – wspomina Mike Klomp, stroiciel i konserwator pianin z Wyspy Księcia Edwarda, który od ponad 35 lat zajmuje się tym rzemiosłem.
Klomp przez lata przyjmował darmowe pianina, odnawiał je i sprzedawał. Jednak dziś unika takich transakcji, bo rynek na stare instrumenty niemal zanikł.
– Nie mogłem ich sprzedać. Koszty renowacji przewyższałyby to, co kiedykolwiek za nie dostanę. To smutne – mówi.
Problem przestrzeni
Janine Gosbee z Cornwall na Wyspie Księcia Edwarda otrzymała stare pianino, gdy jej córka zaczęła naukę gry. Dziś jednak córka porzuciła lekcje na rzecz szkolnego zespołu, a pianino od kilku tygodni stoi w ofercie jako darmowe. Gosbee odnotowała zaledwie trzy zapytania – wszystkie dotyczyły wymiarów instrumentu i możliwości jego ustawienia w domu.
– Wydaje mi się, że niewiele osób uczy się dziś grać na pianinie, a ci, którzy grają, wybierają lekkie, przenośne klawiatury elektroniczne – zastanawia się Gosbee.
W pierwszej połowie XX wieku pianina były sercem wielu domów, zanim radio i telewizja zdominowały przestrzeń rozrywki. Dziś jednak wiele z tych instrumentów osiągnęło kres swojej żywotności.
Wybór między internetem a wysypiskiem
Klomp zauważa, że stare pianina najczęściej kończą w dwóch miejscach – w internetowych ogłoszeniach lub na wysypisku.
– Ludzie oddają je za darmo, by uniknąć kosztów transportu, albo po prostu wywożą na śmietnik – mówi. Czasem trafiają do kościołów czy szkół, lecz te instytucje często posiadają już więcej pianin, niż są w stanie wykorzystać.
Obecnie Klomp poświęca więcej czasu na strojenie nowszych instrumentów, takich jak pianina marki Yamaha, niż na pracę z wiekowymi egzemplarzami. Strojenie pianina, jeśli było regularnie konserwowane, to koszt poniżej 200 dolarów rocznie. Jednak naprawa instrumentów zaniedbanych lub uszkodzonych przez zmienną wilgotność potrafi wynieść od 1000 do 5000 dolarów.
Miłość do instrumentu
Pat MacKinnon z Dunstaffnage chce znaleźć nowy dom dla rodzinnego pianina, które gościło u niej przez 30 lat.
– Nie chcę, by zostało zezłomowane. Chcę, by trafiło do kogoś, kto pokocha je tak, jak my – mówi.
MacKinnon marzy, by pianino znalazło się u kogoś, kto pragnie grać, ale nie może sobie pozwolić na nowy instrument.
– Byłoby cudownie, gdyby pianino wniosło radość do czyjegoś życia – dodaje.
Czy to koniec epoki?
Choć Klomp przyznaje, że nowe fortepiany akustyczne zyskują na popularności, zauważa, że era starych pianin zbliża się do końca.
– Nieuchronnie nadejdzie dzień, gdy znikną. To smutne, ale prawdziwe – mówi.
Tymczasem Gosbee, widząc odrodzone zainteresowanie córki pianinem w czasie świąt, zastanawia się, czy instrument faktycznie powinien opuścić dom.
– Może jednak powinno zostać z nami na dłużej? – mówi z uśmiechem.
Na podst. CBC
Komentarze (11)
Bejsment.com – wiadomości dla Polaków w Kanadzie
polishnewspaper.ca is a website for advertisers of Wiadomości - Polish newspaper published in Toronto, Mississauga and area in Ontario - Canada.
Bejsment.com - portal dla Polaków w Kanadzie.
polishnewspaper.ca - to strona internetowa "Wiadomości" - gazeta w języku polskim wydawana Kanadzie w Toronto, Mississauga i okolicach.