Stolica Czech zakaże elektrycznych hulajnóg
Stolica Czech zakaże elektrycznych hulajnóg
Władze Pragi mają dość problemów z hulajnogami elektrycznymi. Od stycznia 2026 r. miasto uniemożliwi ich parkowanie, co w praktyce oznacza koniec wypożyczalni. Decyzja radnych jest odpowiedzią na liczne skargi mieszkańców, którzy narzekają na niebezpieczeństwo i chaos powodowany przez nieprawidłowo zaparkowane pojazdy.
Nowy system przewiduje podpisywanie umów parkingowych wyłącznie z firmami oferującymi współdzielone samochody i rowery – nie obejmie to hulajnóg. Te, które pojawią się na ulicach, będą mogły zostać usunięte za nielegalne parkowanie. Zakaz nie dotyczy prywatnych pojazdów.
Pierwsze ograniczenia wprowadziła już dzielnica Praha 1, a w lokalnym referendum większość mieszkańców poparła nawet całkowity zakaz hulajnóg w centrum.
Za współdzielone hulajnogi elektryczne już w 2023 roku wzięła się dzielnica Praha 1, obejmująca ścisłe centrum stolicy Czech. Zakazano wówczas parkowania tych pojazdów poza wyraźnie wyznaczonymi stanowiskami. Kilka tygodni temu rozszerzono ograniczenia, zakazując wjazdu hulajnóg elektrycznych na jedną z popularnych ulic turystycznych. Na początku października tego roku równolegle z wyborami do Izby Poselskiej, Praha 1 przeprowadziła referendum, w którym większość mieszkańców poparła działania zmierzające do ograniczenia lub całkowitego zakazu używania hulajnóg elektrycznych w centrum miasta.
Hulajnogi elektryczne stanowią coraz większe zagrożenie dla zdrowia i życia zwłaszcza młodych osób. Co roku przybywa tragicznych zdarzeń drogowych z udziałem nastoletnich kierowców.
Problem nie dotyczy jedynie Czech. W Polsce liczba wypadków z udziałem elektrycznych hulajnóg rośnie – od stycznia do września 2025 r. zginęło siedem osób, a blisko 800 zostało rannych. Ostatnio w Gorzowie Wielkopolskim 15-latek bez uprawnień wjechał w kobietę z wózkiem, przewracając go.
Eksperci alarmują, że młodzi użytkownicy często obchodzą fabryczne ograniczenia prędkości – hulajnogi potrafią osiągać nawet 70–90 km/h. Policja apeluje o większy nadzór rodziców i ostrożność na drogach.