Podarował $15,000 na polskie studia
Podarował $15,000 na polskie studia
W środę 2 października podczas zebrania Komitetu Wspierania Studiów Polskich na Uniwersytecie Torontońskim, inż. Stefan Głogowski i jego matka, pani Barbara Głogowska, przekazali na ręce Macieja Zaremby, przewodniczącego Komitetu, dar pochodzący ze spadku po inż. Aleksandrze Frejszmidtcie – dotację w wysokości 15 tys. dol.
Inż. Głogowski, założyciel Glogowski Consultants Inc. (GCI) jest wykonawcą ostatniej woli zmarłego. Pani Barbara Głogowska jest od 1939 r. zasłużoną dla Polonii inicjatorką szkół języka polskiego. Goście wyrazili swoje uznanie i poparcie dla prężnej działalności programu polonistycznego oraz dla jego ambitnych planów na przyszłość zaprezentowanych przez prof. Tamarę Trojanowską i prof. Piotra Kajaka.
Jak informuje Maria Świętorzecka (sekretarz Komitetu Wspierania Studiów Polskich na Uniwersytecie Torontońskim) – inż. Aleksander Frejszmidt, Kanadyjczyk polskiego pochodzenia, łączył karierę zawodową z wielkim zamiłowaniem do historii i kultury polskiej. Duża część jego bogatego księgozbioru została przekazana bibliotece Uniwersytetu Torontońskiego. To przy tej okazji prof. Trojanowska poznała inż. Frajszmidta w domu Stefana Głogowskiego. Zapis testamentowy inż. Frajszmidta może być inspirującym przykładem dla innych potencjalnych ofiarodawców na rzecz polonistyki na Uniwersytecie Torontońskim.
Aleksander Frejszmidt
(7 kwietnia 1930 – 27 sierpienia 2012)
Przybył do Kanady wraz z matką, jako nastolatek po kilku latach powojennej tułaczki w Polsce. Bezustanne przenoszenie się z wioski do wioski, w których często korzystali z opieki lokalnych księży, spowodowane było koniecznością ukrywania się przed reżimem komunistycznym w związku z pozostaniem w Londynie ojca Aleksandra Frejszmidta, zawodowego oficera Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie w stopniu majora. Obydwojgu udało się uciec z Polski w węglarce. Po wielu perypetiach połączyli się z ojcem i cała rodzina przeniosła się do Granby w Quebec.
Aleksander ukończył wydział budownictwa i uzyskał dyplom wykwalifikowanego inżyniera. Po przeprowadzce do Toronto pracował najpierw w TTC, a później w Toronto Hydro, skąd przeszedł na emeryturę. Nigdy nie zapomniał o swoich polskich korzeniach. Był zapalonym czytelnikiem książek poświęconych historii Polski w XX wieku oraz architekturze i kulturze. Utworzyły one imponujący księgozbiór liczący ponad 2000 woluminów. O ich randze świadczy fakt, że 600 pozycji biblioteka Uniwersytetu Torontońskiego wybrała do swoich zbiorów. Inne rozdzielono do bibliotek w polonijnych organizacjach, takich jak Copernicus Lodge.
Aleksander Frejszmidt i jego rodzina zawsze bronili polskiej racji stanu, szczególnie w latach komunistycznej opresji. Byli dożywotnimi członkami i darczyńcami Polskiego Instytutu Józefa Piłsudskiego w Nowym Yorku, instytucji, która powstała by przeciwstawiać się propagandzie nazistowskiej w Ameryce w czasie wojny. Oprócz pomocy finansowej inż. Frejszmidt przekazał Instytutowi Piłsudskiego dokumenty wojskowe swego ojca wraz z jego mundurem i bardzo dokładnymi pamiętnikami. W opinii Instytutu Piłsudskiego pamiętniki te są cennym źródłem szczegółów życia zawodowego żołnierza służącego w armii carskiej, później w armii polskiej pod wodzą Józefa Piłsudskiego, a następnie w czasie drugiej wojny światowej, jako łącznik z armią brytyjską.
W czasie ostatnich piętnastu lat swego życia Aleksander Frejszmidt był stałym towarzyszem pani Barbary Głogowskiej i wraz z nią aktywnie uczestniczył w wielu społecznych i kulturalnych organizacjach polonijnych.
Życzeniem Aleksandra Frejszmidta było, aby jego pasja dla sztuki i historii polskiej wyrażona została po jego śmierci darowizną spadkową, która pomoże utrzymać i rozwinąć studia nad literaturą i językiem polskim na Uniwersytecie Torontońskim.