Wigilia, już za chwilę
Wigilia, już za chwilę
Nadchodzi najpiękniejszy dzień roku, Wigilia. W tym dniu, opłatkiem dzielą się rodziny. Opłatkiem dzielą się też organizacje polonijne, jedne w oczekiwaniu na Narodzenie Bożej Dzieciny, inne po Bożym Narodzeniu. W przedświątecznym nastroju, w pokrytym białym śniegiem Parku im. I. Paderewskiego, miało miejsce spotkanie opłatkowe Placówki 114 Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej.
W reprezentacyjnej sali hetmańskiej, przy długim stole, wraz z komendantem Krzysztofem Tomczakiem, zajęli miejsca dostojni goście: prezes KPK Teresa Berezowska, posłowie federalni Ted Opitz i Władysław Lizoń, prezes KPK OT Juliusz Kirejczyk, konsul Andrzej Janik, płk. Walter Perchał, major Lucjan Grela, w imieniu o. Jacka Cydzika z Radia Maryja – Joanna Strzeżek, kapelan o. Jan Szkodziński OMI. W spotkaniu uczestniczyli członkowie Placówki 114 SWAP i Korpus Pomocniczy Pań oraz zaproszeni goście. Od kilku lat Placówka zaprasza całą Organizację II Korpusu 8 Armii. Niewielu już z nich pozostało. Prezes Stefan Podsiadło gorąco podziękował za przygarnięcie ich.
Spotkanie wypełniły wystąpienia, życzenia, podziękowania i wiele serdeczności od przybyłych gości. Elegancka i dostojna atmosfera, wykwintny obiad, przyjemna muzyka akordeonowa i śpiew kolęd, złożyły się na niepowtarzalny nastrój tego spotkania.
Staram się swojego „ego” nie wplatać w to co piszę, ale dziś odejdę od tego zwyczaju. Podczas spotkania opłatkowego, komendant Tomczak wręczył mi mikrofon, abym powiedziała o nadchodzącej wigilii dla samotnych, organizowanej przez KPK OT. W zaskoczeniu powtórzyłam komunikat prasowy. Dziś napiszę więcej. Po kilkunastu latach chciałam odpocząć i znależć zastępstwo, albo wigilii miało nie być. Siedzący obok na zebraniu komendant Tomczak rzucił półgłosem: „zrób, ja pomogę”. Wigilia będzie.
Proszę, przyjmijmy wigilię dla samotnych jako dar od tych, którzy się do tego przyczynili, dar tradycji Okręgu Toronto Kongresu Polonii Kanadyjkiej i dar tych, którzy wigilię wspomagają: Koło 20 SPK, Koło Pań „Nadzieja” i inni. Znaleźć dostawców kolacji na każdą okazję roku, nie jest trudno. Znaleźć kogoś, kto przygotuje i poda kolację w wieczór wigilijny jest niemal niemożliwe.
Miejsca przy stołach jeszcze są. Spieszmy po bilety do biura podróży „Piast Travel”. Żaden blask nie pobije blasku świeczek na pachnącej choince z lasów naszych wspomnień. Znajdźmy radość w przyjmowaniu tego co mamy. Nie szukajmy uroku i smaków z rodzinnego domu. Potrawom naszej babci nikt nie dorówna, ale też nikt nie dorówna kolędom śpiewanym przez Teresę Klimuszko na wigilii dla samotnych z kongresem.
Krystyna Sroczyńska
Zdjęcia: Anna Weron i Konrad Dąbrowski