Pruszyński wciąż marzy o prezydenturze
Pruszyński wciąż marzy o prezydenturze
Znany w Polonii kanadyjskiej, bo mieszkający tu przez wiele lat Aleksander Pruszyński chce startować w wyborach prezydenckich na Białorusi ale jak na razie dyskwalifikuje go… rok otrzymania obywatelstwa tego kraju.
81-letni Prusiński urodził się w 1934 roku w majątku dziadka Oskara Meysztowicza w Rohoźnicy koło Grodna. Po wojnie trafił na kilka lat do USA i Holandii, gdzie ojciec jego, znany pisarz Ksawery Pruszyński zginął w wypadku samochodowym (1950). Po powrocie do Polski skończył studia ekonomiczne i podjął pracę ale w 1972 roku wyemigrował do Kanady, w której mieszkał do 1991 roku.
W 1981 stanął Pruszyński stanął na czele redakcji pisma “Słowo-Solidarność” w Toronto, które jako jedyne czasopismo na zachodniej półkuli przedrukowywało artykuły z “Tygodnika Solidarność”. W 1982 rozpoczął wydawanie jednego z prywatnych tygodników w języku polskim – pisma “Expres Polski”. Chętnie wówczas opowiadał o swoich związkach z kresami i hrabiowskim pochodzeniu ale mało kto traktował poważnie jego powrót do dawnego majątku rodziców i ambicje polityczne na Białorusi.
Po upadku Związku Sowieckiego Pruszyński podjął jednak starania o odzyskanie rodzinnego majątku na Grodzieńszczyźnie i spróbował zaistnieć w życiu politycznym Białorusi, kandydując w wyborach prezydenckich już w roku… 1994! Stał się wówczas znanym działaczem polonijnym z Mińska, członkiem Związku Polaków na Białorusi i wieloletnim kandydatem na prezesa tej organizacji. Wielokrotnie był zatrzymywany i aresztowany przez białoruską policję oraz skazywany na kary grzywny za nielegalne demonstracje polityczne. W 2010 bez powodzenia ubiegał się o mandat radnego Mińska z ramienia chrześcijańskich demokratów.
Obecnie jednak Pruszyńskiemu odmówiono zarejestrowania jako kandydata w nadchodzących w październiku wyborach prezydenckich, ponieważ… nie urodził się on na terenie Białorusi. W 2002 wprowadzono ustawę “O obywatelstwie” , podczas gdy on otrzymał obywatelstwo białoruskie w 5 lat później, natomiast urodził się w 1934 roku w majątku dziadka na terenach ówcześnie polskich. Może startować w wyborach na posła czy radnego ale nie na prezydenta.
Pruszyński broni nie składa. W rozmowie z gazetą “Nasza Niwa” zapowiedział, że zaskarży decyzję komisji wyborczej w sądzie.