Tenis starej daty?
Tenis starej daty?
„Przegląd Sportowy” umieścił na swoich łamach bardzo krytyczna wypowiedź pana Dawida Olejniczaka, pod adresem Martiny Navratilovej. Przeczytałem … i nie mogłem uwierzyć własnym oczom.
Jak chyba powszechnie wiadomo, Martina Navratilova zakończyła współpracę z Agnieszką Radwańską z wielu powodów tylko im, w rzeczywistości, znanym.
Pan Dawid Olejniczak wyraził się następująco: „To żadne zaskoczenie, ale nie spodziewałem się, że nastąpi to tak wcześnie. Początkowo Martina miała być przy Radwańskiej do Wimbledonu, ale uznała, że nie ma czasu, mimo że pomagała Agnieszce na ćwierć etatu. Od początku byłem sceptycznie nastawiony do tej współpracy, Navratilova nie ma doświadczenia trenerskiego i preferuje tenis starej daty. Brak czasu i słabe wyniki były przyczynami rozstania”.
Sprawdziłem, kto to jest ten Dawid Olejniczak. Okazało się, ze jest to 32-letni były tenisista, którego najwyższe miejsce w klasyfikacji ATP było … 207! Dodam, że zdarzyło się to mu w lipcu 2006 roku, czyli … 9 lat temu. Dawno! Chłop nie wygrał żadnego poważniejszego turnieju w życiu!
Dla porównania podam tylko część statystyk Navratilovej. Część, bo na całość nie starczyłoby mi miejsca w całym artykule. Krótko: Martina wygrała 167 indywidualnych turniejów oraz 177 – w grze podwójnej. W tym: 18 indywidualnych tytułów „Wielkiego Szlema” indywidualnie i 31 tego rodzaju tytułów – w grze podwójnej.
Pozycję numer jeden utrzymała w sumie przez 332 tygodnie swojej kariery!
Navratilowa jest bardzo wziętą komentatorką tenisa w największych stacjach telewizyjnych USA. Ceniona za swą spostrzegawczość, trafne oceny i bezpośredniość jest nawet bardziej popularna na wizji niż John McEnroe.
Przyznam, sam się dziwiłem, że zgodziła się na współprace z Radwańską w minionym grudniu. W końcu czasu wolnego przecież nie mała prawie wcale, ale, jak to zwykła mawia, była chętna pomóc „gotowemu produktowi”.
Właśnie – specyfika trenowania dojrzałych zawodników jest zupełnie inna niż szkolenie młodzieży od podstaw.
Może pan Olejniczak właśnie zajmuje się taka trenerką od podstaw, ale wielkie gwiazdy działają na zupełnie innych zasadach.
Trenowanie zawodników międzynarodowej klasy polega na konsultacjach. Właśnie – taki konsultant musi mieć coś do powiedzenia.
Nie przypuszczam, żeby dwa lata starszy od pana Olejniczaka – Roger Federer – wybrał sobie na konsultanta 50-letniego Szweda Stefana Edberga ze względu na wiek. Edberg grał całkowicie inaczej niż Roger i tego właśnie najlepszemu zawodnikowi świata brakowało.
Navratilova jest o 8 lat starsza od Edberga, ale zakończyła swoja karierę zawodnicza dopiero 8 lat temu!
W ogóle wspominanie wieku trenerów jest całkowicie idiotyczne.
Jeszcze bardziej idiotyczne jest przypisywanie starszym trenerom „umiejętności starej daty”.
Co to w ogóle ma oznaczać?
Najlepszym na świecie, bez wątpienia, trenerem w historii rzutu młotem jest Polak dr. Czesław Cybulski. Wychował cała gamę medalistów olimpijskich i mistrzostw świata oraz Europy. Jest dalej bardzo aktywny i w wieku 78 lat trenuje polską znakomitą czołówkę.
Oglądałem ostatnio wywiad Davida Beckhama, w którym piłkarz wspominał o niezwykłej surowości i niesamowitej skuteczności trenera sir Alexa Fergusona, który zakończył swoją trenerską karierę kolejnym tytułem Manchesteru United. Sir Alex Ferguson był wtedy już grubo po siedemdziesiątce.
Inny przykład: papa Feliks Stamm, w zaawansowanym wieku był najlepszym trenerem w historii polskiego boksu z całym gradem złotych medali olimpijskich.
Jestem ciekaw, do jakiego chirurga pan Olejniczak wybrałby się, gdyby jego życiu zagrażałoby jakieś poważne niebezpieczeństwo? Do młodego czy do doświadczonego i sprawdzonego?
Dziwię się „Przeglądowi Sportowemu”, że zamieszcza taką chałę na swoich łamach. W końcu, przez dziesięciolecia PS zasłużył sobie na lepsze notowania. Rozumiem natomiast przyczyny takiego stanu rzeczy. Jest to, niestety, zmiana pokoleniowa prezentowania przez media. Facebook, Twitter, blogging itp – mają swoje prawa. Przedstawianie informacji jest obecnie zupełnie zliberalizowane bez podawania przyczyn czy zależności danych sytuacji.
Chyba sytuacja bez wyjścia.