Analiza Kontroli AG cz.2
Analiza Kontroli AG cz.2
Analizując raport „COVID-19 Pandemic – Pandemic Preparedness, Ssurveillance and Border Control Measures”, który stworzył zespół Auditora Generalnego (AG), należy również przyjrzeć się różnym aspektom tych przygotowań, które zostały pominięte zarówno w raporcie jak i w przygotowaniach i akcjach osób odpowiedzialnych za publiczny stan zdrowia.
Na przykład pani prezydent Public Health Agency of Canada (PHAC), pani Tina Namiesnowski, nie mogła sobie poradzić z wieloma problemami organizacji, między innymi brakiem PPE dla personelu medycznego oraz zakupem 10 Milionów maseczek N95 z Chin, które nie spełniały wymagań kontroli jakości. Innymi słowy zostały zakupione chińskie buble. Ale to nie wszystko.
W maju 2019, niedługo przed wybuchem COVID-19, Global Public Health Intelligence Network (GPHIN), sieć istniejąca w Kanadzie od 1997, została zlikwidowana i pracownicy przeszli do innych agencji albo zostali zmuszeni do milczenia.
Dlaczego zlikwidowano GPHIN? Otóż oficjalny powód polegał na tym, że agencja za bardzo koncentrowała się na zapobieganiu pandemii na scenie międzynarodowej. A ponieważ uznano, że nie ma strachu przed pandemią, więc jest to strata czasu i pieniędzy na zajmowanie się prewencją czegoś, czego w mniemaniu agencji nie ma. W tymże maju 2019, Nina Namiesniowski została mianowana prezydentem PHAC.
Fachowcy z PHAC nie wzięli pod uwagę raportu Johns Hopkins z października 2017 pod nazwą The SPARS Pandemic 2025-2028, który przedstawił scenariusz przewidywanej pandemii.
Co gorsza, nie wzięto przede wszystkim pod uwagę konferencji pandemicznej w Nowym Roku pod nazwą Event 201, której organizatorami w październiku 2019 byli między innymi Johns Hopkins Center for Health Security, World Economic Forum, Melinda and Bill Gates Foundation, World Bank, i inni. A rok wcześniej podobne ćwiczenie miało miejsce w The Johns Hopkins Center for Health Security pod nazwą Cladex, a Pandemic Exercise.
Brakuje w raporcie kontekstu całego raportu. Jest to o tyle istotne, że główny kontroler ze swoją ekipą w ogóle nie wziął pod uwagę wielu wydarzeń światowych wskazujących na to, że coś wielkiego w zakresie pandemii może się szykować na świecie. Na ćwiczeniach pandemii organizowanych przez The Johns Hopkins Center for Health Security latach 2018-2019 nie było naszych przedstawicieli ani z ministerstwa zdrowia, ani z PHAC. A należy również dodać, że od roku 2017 EU pracuje nad paszportem szczepionkowym, jak również od niedawna The Common Pass Fundation wspólnie z World Economic Forum.
Jakby nie patrzeć, biznes szczepionkowy kwitnie, a nasz kontroler główny nie dostrzegł braku działania na polu informacyjnym naszych ekspertów od służby zdrowia. Wśród 15 poważnych uczestników ćwiczeń pandemicznych brakło Kanady wśród takich przedstawicieli jak Australia, Chiny, ONZ, EU czy USA.
Dr. Tam jest głównym doradcą w sprawach zdrowia publicznego w Kanadzie od czerwca 2017, wcześniej również odgrywała poważną rolę w organizacji WHO, będąc zastępczynią przewodniczącego rady w sprawie MERS-Cov w krajach Bliskiego Wschodu.
Również była autorką raportu w sprawie SARS. Czy Pani Tam czy ktoś z PHAC lub ministerstwa zdrowia brał udział w ćwiczeniach w latach 2018-2019 na temat przygotowań do spodziewanej pandemii? Na liście uczestników ich nie było.
Raport też nie wziął w ogóle pod uwagę efektów zdrowotnych tzw. lockdownów oraz wysokich zasiłków dla niepracujących ludzi. W raporcie nie ma nic na temat jak wykrywać, zapobiegać i jak leczyć chorobę. Używane testy PCR, które były stworzone na początku poprzedniej dekady nie były stworzone do testowania COVID-19, który został wykryty wiele lat później, stosunkowo niedawno.
Nastawienie wszystkich organizacji jest na jedno i tylko jedno rozwiązanie problemu. Szczepionka i CommonPass, a gdzie szybkie i pewne metody testowania i leczenia? Zamiast wydawać miliardy dolarów na badania nad szczepionkami, może część pieniędzy należy przeznaczyć na szybkie i łatwe testy? Jeżeli ktoś jest chory, to powinien zostać w domu i do niego powinien przyjechać lekarz z testem i lekami. W tej sposób biznesy, szkoły i kościoły mogłyby być otwarte, bo chorzy byliby pod opieką medyczną w swoich domach.
Przez brak rozsądnego podejścia do zagadnienia, dzisiaj brakuje kadry medycznej i lekarze niejednokrotnie wykonują prace pielęgniarek. Stąd alarm w mediach i twarde lockdowny.
Rząd kanadyjski po prostu mówiąc po polsku olał właściwe przygotowanie, a zapas PPE został wysłany do Chin w lutym 2020. No cóż, nie można winić osoby odpowiedzialnej, czyli ministra zdrowia, bo ta pani nie jest lekarzem i nie ma pojęcia na czym polega jej praca.
Braki w raporcie
I. Zespół AG stwierdził również, że Public Health Agency of Canada (PHAC) nie wykonał testów posiadanych planów działania od roku 2015. Stąd nie był w stanie uaktualnić posiadanych planów działania.
II. Wieloletnie zaniedbania w zbieraniu danych i braku oceny ryzyka spowodowały trudności w wymianie informacji pomiędzy prowincjami/terytoriami i Ottawą.
III. Komitet AG stwierdził również, że kluczem do sukcesu są komunikaty Global Public Health Intelligence Network, a nowa kontrola ma dopiero wyjaśnić dlaczego doszło do zaprzestania korzystania z tego systemu alarmowego.
IV. Canada Border Service Agency (CBSA) zadziałała szybko uniemożliwiając obcokrajowcom wjazd do Kanady.
V. PHAC nie wykonała wymaganej ilości kontroli osób na przymusowej kwarantannie.
VI. Komitet AG podał, że pierwszy przypadek choroby zarejestrowano w Kanadzie 27 stycznia 2020.
VII. W Kanadzie zdrowie publiczne jest w rękach rządów federalnego, 10 prowincji i 3 terytoriów. Czyli mamy prawdziwe Eldorado dla różnych agencji, komitetów i praktycznie nikt za nic nie odpowiada. Problem niskiej jakości pracy komitetów jest znany od co najmniej 100 lat. Zamiast osobistej odpowiedzialności tworzy się komitety, agencje, partie, ministerstwa, fundacje, etc., aby nikt osobiście nie odpowiadał nawet za najgłupsze i najkosztowniejsze decyzje.
VIII. Komitet AG zalecił, że agencja PHAC powinna sfinalizować wdrożenie infrastruktury informacyjnej, zbierania informacji szybko, dokładnie i kompletnie. Agencja powinna również ustalić daty wdrożenia tejże infrastruktury.
IX. Również komitet AG zalecił, aby agencja PHAC podawała wiarygodne i na czasie oceny ryzyka rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych, które mogą wywołać pandemię według planu akcji na ten przypadek
X. Komitet AG również zalecił poprawę systemów monitorowania obowiązkowej kwarantanny w czasie pandemii COVID-19, w tym zbieranie informacji o kontaktach zarażonych osób.
XI. Komitetowi AG nie udało się ustalić relacji pomiędzy osobami zdrowymi i chorymi mieszkającymi w tych samych domostwach, jak również innych ważnych relacji, jak na przykład ilość samobójstw, uzależnień od używek osób zmuszonych przez lockdowny do ograniczenie życia będąc zamkniętymi w czterech ścianach. Nie mówiąc już o takich ważnych sprawach jak wpływ noszenia masek przez dzieci na ich rozwój mózgu i organów wewnętrznych.
XII. AG nie wspomniał w raporcie o programach E-Health, nad wdrożeniem których każda prowincja pracowała przez wiele lat wydając grubą kasę.
Państwowa służba zdrowia w rękach typowych biurokratów nie zadała sobie trudu aby wykorzystywać dane z tego programu do zbierania i monitorowania danych na temat COVID-19. W Ontario każdy autoryzowany health care provider ma również dostęp do wyników laboratoryjnych COVID-19 w niemalże w natychmiastowym czasie dostępu oraz między innymi do innych danych takich jak ilość osób hospitalizowanych.
XIII Skoro w wielu stanach u naszego południowego sąsiada zniesiono wszystkie ograniczenia dotyczące COVID-19 i ludzie nie umierają na ulicach lub w restauracjach, wyłonił się ogromny problem dla biurokratów, aby przekonać ludzi do zaszczepienia się tymczasowo dopuszczonym produktem, skoro bez szczepień ludzie funkcjonują tak jak przed pandemią. Pomimo niedawnych zaleceń WHO odnośnie braku jakichkolwiek dowodów na skuteczność maseczek, nasi biurokraci z uporem nakazują ich noszenie, a nawet polecają noszenie dwóch maseczek i to nawet po zaszczepieniu.
Ale skoro raport został opracowany przez wielu prawników i specjalistów od administracji państwowej, mamy to co mamy, czyli przysłowiowy gniot polityczny, który ma więcej dziur niż ser szwajcarski.